Serial zapowiada się bardzo ciekawie. Już zaczynamy odnosić wrażenie, że każdy coś ukrywa. Akcja toczy się niespiesznie, ale nie wiem na razie, czy to wada, czy zaleta - pierwsza uwaga po obejrzeniu. Z niecierpliwością czekam jednak na drugi odcinek...
Ja obejrzałem przed chwilą i na razie daje 7.Co do morderstwa to mam paru podejrzanych ale bez motywu :D Ciekawe jakie dokumenty usuwał Tom w komputerze...Co do Tennant'a to oczywiście rewelacja,choć wygląda przez ten zarost i włosy dużo starzej niż w Doktorze :)
Odcinek zleciał szybko i przyjemnie się oglądało.
...i co usuwał z komórki. Fakt David wygląda na styranego strasznie...ale podejrzewam, że to na potrzeby roli.
Widziałam wczoraj jakiś wywiad z nim i Olivią Colman i wyglądał normalnie :).
Ale fakt, jest rewelacyjny...jak zawsze...
Z komórki to sms chyba jakieś,choć swoją drogą co może zrobić 11 latek aby zasłużył na śmierć ? Nawet na handel narkotyków jest za mały :D Jak Alec przybył do tej rodziny oficjalnie powiedzieć o śmierci Daniela to był bardziej smutny i przejęty niż jego ojciec...
Podejrzewam:
Siostrę Daniela lub jej chłopaka
Ojca Daniela
albo księdza ,który będzie w następnym odcinku :P (Rory z DW)
Jestem zachwycona. Wszechobecna atmosfera smutku, zagadka i to wszystko stworzone przez Anglików (wolę to niż większość made in USA). Bardzo mnie zastanawia motyw. Danny'ego uduszono, zniknęły jego komórka i deskorolka... zdecydowanie to świadczy o premedytacji. Do tego chłopiec miał 11 lat, a dzieci nie zabija się z byle powodu.
Z niecierpliwością czekam na więcej i mam nadzieję, że tego nie zepsują.