PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862591}

BrzydUla 2

5,6 2 838
ocen
5,6 10 1 2838
BrzydUla 2
powrót do forum serialu BrzydUla 2

Z tego co wiem większość osób ma zarzuty co do tego, że Ula siedzi w domu z dziećmi oraz jak negatywnie i z przesadą zastało to w serialu przedstawione. Ale to nie jest główny problem w tym sezonie! Bardziej razi mnie tragiczna gra aktorska asystentki Marka i jej bezbarwna postać no i beznadziejny scenariusz. Te odcinki są po prostu nudne, a sceny które prawdopodobnie miały być śmieszne wzbudzają raczej politowanie. Poza tym mam wrażenie, że tylko niektóre postaci z pierwszego sezonu zachowały swoją tożsamość, a reszta jakby zapomniała w jaki sposób grała postać i tworzy teraz kogoś zupełnie innego.

Mimo wszystko wiem, że twórcy stanęli przed niełatwym zadaniem i liczę, że serial jeszcze się rozkręci.

Julia_12345_2

Wersji kolumbijskiej;). Ja też Pauli współczułam. Tak samo jak Marceli w oryginale.

Katarzyna_Teresa_Piesik

Ula nie świeci przykładem, ale która z nas byłaby tak wspaniałomyślna i odrzuciła zaloty? Wiesz ona zna Marka i wie ,ze z trudem opierał się płci przeciwnej. Paula to klasa sama w sobie. Wstyd jej było, że facet zastąpił ja dla takiej niepozornej dziewuchy

Julia_12345_2

Ula miała wcześniej chłopaka, Bartka. Pierwowzór jest kolumbijski i tam bohaterkę też miala chłopaka przed swoim szefem.

Vickynella

Tego co założył się z kumplami że ją poderwie? Tutaj Bartek był oszustem.

Vickynella

Może nie oszustem ale lubił wykorzystywać ludzi.

Katarzyna_Teresa_Piesik

                          o tak a do tego po 200 odcinku rozbraja mnie to, że stawia warunki Markowi, że mogą razem pracować pod warunkiem, że nic nic z tego nie będzie.  Po prostu Ula to jest jeden wielki podwójny standard.. 
Potem spotyka się z innym facetem, a gdy on Próbuje wyznawać jej miłość ta na niego krzyczy. Jedyne co w jej głowie siedzi to tylko plotki i kawka z koleżankami.
Te koleżanki w 1 części są tragiczne. Jak w 2 sezonie będą jej tak doradzać to będzie makabra.
Potem wie, że do Marka coś do niego czuje, gasi go i podpuszcza go do powiedzenia, że "nic".
Jak go widzi na kawie z Pauliną to ma o to pretensje, nawet nie myśląc, że to mogą być sprawy firmy.
Zresztą jeśli ta mu cały czas nie, a facet się za nią ugania i ugania, ta wyjeżdża z innym na mazury to on ma kolejne lata siedzieć i na nią czekać.
Na sam koniec 1 sezonu była wyniosła, pewna siebie, taka Paulina z lekką słomą z butów, a w tym 2 sezonie jakoś tak rozmyta słabo się to ogląda. 

Chile91

Jej się włączył klasyczny pies ogrodnika;)

Katarzyna_Teresa_Piesik

No tak, ale to Ona na niego nawrzeszczała, że jej miłość wyznaje bo chce mieć zdobycz kiedy dowiedział się o tym lekarzu.
Ja mam tylko nadzieje, że te jej pożal się boże przyjaciółki nie będą jej doradzać tak jak w 1 sezonie.
Puste plotkary do Kawy.
Alicja to też niby tak znała Marka, niby wszystkich wiele widziała.... przez 100 odcinków wmawia jej, że Marek jej nie kocha.
20 odcinków temu prosił ją by Uli przekazała, że to on odwołał ślub, że kocha Ulkę itd. Ta cały czas staje, że to Paulina odwołała ślub, że on Ulki nie kocha, z przyjacielskiego całusa w polik robi migdalenie się (sytuacja z Klaudią). Skoro tak wszystkich znała to chyba było pewne, że Paula będzie mówić, ze to ona zerwała, żeby nei zostać upokorzoną jeszcze bardziej.
A potem w 1 odcinku ta łaskawie Uli mówi tak to znaczy, że Marek jest w Tobie zakochany.
Mam nadzieje, że takich bubli nie zrobią w 2 sezonie.

I wpadka z alergią na rybę ! w pastach z ryb niema surowej ryby ;) Ula dostaje kanapki od lekarza z pastą rybną i dostaje alergii, a w 2 sezonie zajada się paprykarzem szczecińskim który jest pastą rybną.

Chile91

W kolumbijskiej wersji też tak było z tymi "przyjaciółkami". Kurcze masz racje. Nawet nie zauważyłam tej wpadki z alergia. Faktycznie ostatnio gryz jej wystarczył, żeby wystąpiła reakcja alergiczna

Katarzyna_Teresa_Piesik

Nie lubię za specjalnie Polskich seriali oglądałam pare odcinków 10 lat temu. Teraz w wolne dni zaczęłam oglądać od nowa na Playerze to zwróciłam uwagi na te szczegóły.
No te przyjaciółki to jest przykład od kogo nie brać życiowych rad.
Rozumiem, że serial miał być przeciągnięty, niby Ula taka rozsądna taka prawdomówna nie wie którego wybrać, a wystarczyło, żeby tak jak kiedyś z Markiem szczerze porozmawiała.
Sama się zapędza w kozi róg, a potem ma do Marka pretensje.
Mam nadzieje, że 2 sezon się rozkręci. Bo póki co Ula jest strasznie nijaka. Dla mnie w 1 sezonie była bardzo irytującą postacią.
Boże ale co Oni Paulinie zrobili w tym 2 sezonie ! Tak kiepska charakteryzacja ! To znowu peruki jej nie mogli założyć ?

Katarzyna_Teresa_Piesik

Kolumbijskie przyjaciółki to była totalna porażka, słoma z butów, zero empatii dla Betty. Z jej życiowej tragedii musiały sobie zrobić przedmiot gorących ploteczek, dla własnej przyjemności. Jak została prezesem to myslały, że wszystko im wolno w firmie. Dlatego Ela i Iza nie wydają mi się aż tak tragiczne, chociaż miały sporo wad i na najprawdziwsze przyjaciółki się nie nadawały. Ale na pewno zależało im na szczęściu Uli.

Vickynella

Zmieniły o Betty zdanie jak mogły na tej znajomości coś ugrać. Fakt. Ela, Iza i Ala nie są idealne ale... Jednak za nia staneły murem.

Katarzyna_Teresa_Piesik

ale przecież ta bufetowa urywała, żeby Ula wykorzystała znajomość z Markiem, żeby ją przyjął do pracy z powrotem ?
Sama wszystko rzuciła w cholere i wyjechała.
Mogła jakoś ambitniej zagrać Ula mogła jej pomóc stworzyć biznes plan i wziąć na dzierżawę bufet.
A nie firma ma problemy finansowe i kolejny etat plus kara dla nowej firmy co miała to dzierżawić.

Katarzyna_Teresa_Piesik

No niestety nie będzie

Magdalena_Gomula

Tego czego mi właśnie brakuje w "BrzydUli 2" to o dziwo Rysiów. Rozumiem, że Józef przeprowadził się do Ali, ale brakuje miklarownej wzmianki o tym co się stało z domem rodziny Cieplaków. W pierwszej części też wszystko długo się rozkręcało, ale działo się dużo więcej oraz dużo spokojniej. Wiem, że się powtarzam,

Mam wrażenie, że o ile bohaterowie są bardziej przejaskrawieni to również stali się bardziej neurotyczni, wszyscy gestykulują i krzyczą jak w kolumbijskim oryginale. W kolejnych pięciu odcinkach już tak wszyscy nie biegają jak oszalali, a zaczęły się konkretne i spokojne działania bohaterów. Dopowiedziałem sobie tą emeryturę Pshemko, którego los wyjaśnia się w 11 odcinku. Brakuje mi Doroty, sekretarki Aleksa i już zaczynam pamiętać teksty "Don Żulan" jest moim hitem.

Asia_268

W kontynuacji najbardzej daje po oczach brak zainteresowania Marka Ulą. Zwróciliście uwagę jak mało mają wspólnych scen ? A jeśli już mają to są to raczej dialogi na pół gwizdka i bez głębszej treści. Marka przestawili jak buca którego interesuje jedynie praca. Razi mnie jeszcze to ukrywanie i sekrety przed Ulą . Ja wiem, ze chciano ich przedstawić bez kontynuacji i żyli długo i szczęśliwie ... ale niestety za dużo się dzieje. Oby dalej bardziej rozwinęli relację między głównymi bohaterami ,choć obawiam się, ze głównym wątkiem będzie jego zażyłość i sekrety z Nadią. Serial zaczęli bardzo tajemniczo i przewiduje ,ze to potrawa conajmniej do 50 odcinka. Mam nadzieje, ze przemiana Uli nastąpi naturalnie z własnej potrzeby ,a nie z chęci zemsty na Marku czy tez zazdrości.

ocenił(a) serial na 1
Piotro8686

Zgadzam się. Niedawno oglądałam pierwszą część, bardzo fajna lekka komedyjka, troszkę taka bajeczka. W dwójce już nic z magii, ani bajki nie ma. Marek zachowuje się, jakby Ulę miał totalnie gdzieś, tylko praca. Ula zaś pierwsza kwoka polska, która nie ma ani kasy ani czasu na fryzjera. Tajemnicza ma być Nadia, ale ta postać z tego co zauważyłam większość ludzi tylko irytuje.

devilqueen

Marek zachowuje się teraz jak antagonista a nie jak protagonista serii

devilqueen

Kwoka, bardzo trafne:) A zarazem smutne . Chcieli pokazać naturalność a wyszło im zupełnie inaczej. Pierwsza seria miała ten pazur. Mimo , ze właściwie chodziło tylko o intrygi Alexa reszta bohaterów jakiś sobie radziła a tutaj ? Wszyscy nieszczęśliwi .... dlaczego zawsze kobieta musi na barkach nieść wszystko z pokorą ? Teraz to tak przedstawili jakby ta miłość głównych bohaterów nie miała wcale sensu. On zachowuje się tak przeciwnie ze nie mam słów. Brakuje mi pewnej siebie kobiety która nie tylko jest dobra bizneswoman ale tez cudownie radzi sobie w domu.

Piotro8686

Ula wciąż pozostała osobą dość słabą psychicznie, a każdy stereotypowy trener rozwoju osobistego zaprosiłby ją na wykład o wyświechtanej "strefie komfortu". Rozumiem Marka i jego chorą ambicję bo chcę pokazać, że przez dziesięć lat radzi sobie w Febo&Dobrzański bo Ula ratowała go z każdym tarapatów i naprawiała nieefektywne pomysły jak Superman, choć Marek to chyba nawet nie jest ekonomistą.

Nie jestem w stanie pojąć natomiast tego dlaczego bohaterowie normalnie z sobą nie porozmawiają, choć nieco zmieniło się to w dwunastym i trzynastym odcinku. Dobrzański nieco odrzucił protekcyjny ton i była nawet mowa o seksie i prezerwatywach kupowanych przez Ulę. Czy wyobrażacie sobie takie rozwiązania fabularne w pierwszej części? Choć według mnie Marek i Ula kochali się w pierwszym epizodzie. Główna bohaterka stała się nieco bardziej odważna, mówi "gówno", jest autentyczna drażliwa i nieprzyjemna dla Nadii i tym razem to ona dba o środki antykoncepcyjne.

friendsfan1

Zmieniło się na chwile. Oni w jakiś nietypowy sposób dla siebie egzystują. Mnie to dziwnie drażni bo po starym Marku i starej Uli nie zostały nawet okruchy. Smutna prawda. Marka chore ambicje w tym wypadku niszczą wszystko co staje my na drodze. Oglądałam fragment gdy chłop nawet posunie się do oszustwa HU. Wiec na nikim mu naprawdę nie zależy a już nie mówię, jakby człowiek w życiu trafił na takiego drania. Tutaj liczą się tylko jego korzyści i nie patrzy na innych. Pewnie znowu Ulka przyjdzie z odsieczą bo normalnie szanująca się kobieta raczej by mu już nic pomogła po tych jego krętactwach. Co do Ulki zgadzam się z tobą tez bo ona jest raczej niepewna siebie i ciagle się zastanawia czy Marek ja zdradza, ma przed oczami tą Nadie a to raczej nie ona jest tutaj problemem ale mąż który notorycznie ja okłamuje. I teraz jak ona ma się zachować gdy dowie się o nieczystych chwytach które zastosował przy kontrakcie z Vilką????

Piotro8686

Może jest niepewna siebie bo zna historie Marka i Pauli. Wie, że Mareknie ma oporów przed zdradą

Katarzyna_Teresa_Piesik

A co myślisz o powrocie Pauli ? Nie wydaje Ci się , ze ona chce uwieść Marka ? Oglądam i oglądam i widzę jej zaloty a Marka zmieszanie

Piotro8686

Też to zauważyłam ale już myślałam że to moja zbyt bujna wyobraźnia;)

Katarzyna_Teresa_Piesik

Oj Mareczek jak zwykle rozrywany .... to faktycznie na te 170 idcinow będzie temat do kręcenia

Piotro8686

hmm nie wiem czy aż tak uwieść, ale charakteryzacją strasznie Paulinę skrzywdzili.

Chile91

No Paulina wygląda bardzo niekorzystnie. Ciotka klotka! Ogólnie to bardzo ładna aktorka tylko te stroje i charakteryzacja jakaś nietrafiona. Ona chyba coś nie jest zbytnio szczęśliwa z tym swoim mężem bo tutaj ani razu o nim nie wspomina i Na dodatek dziwne gierki prowadzi z Markiem. Może myśli ze ma szanse jeszcze u niego ? Przecież zna jego słabość do pięknych kobiet

Katarzyna_Teresa_Piesik

Marek jest w stanie zdradzić ale oby teraz okazał się szlachetny i nie skrzywdził nikogo. Coś mi się wydaje ze ta Paula jeszcze więcej namiesza niż Nadia ! Ona pod pozorem starych relacji chce zbliżyć się do Marka. Widziałam odcinki wstecz i tutaj coś z nią jest nie halo. Koleżanka znajoma nawet rodzina nie zachowuje się w taki sposób jak ona ... może stara miłość nie rdzewieje ? Albo ten Marko to już przeszłość

Piotro8686

tylko żeby to się nie skończyło tak jak z dobre 60 odcinków 1 sezonu, że Ta coś sobie ubzdura będzie na niego darła twarz, nie da mu nic wytłumaczyć. Po czym będzie mówiła mu jedna o oczekiwała, że zrobi co innego.

Chile91

Marka nie interesuje żadna z tych kobiet. Może na Nadie zwraca uwagę bo jest atrakcyjna ale czułość czy tez większe zainteresowanie odpada l. Wątpię, ze będzie jego kochanka. Mnie tylko zastanawia co oni nakręcą przez te 170 odcinków . Wieczna zazdrość Ulki? Pewnie dziewczyna pamięta jak sama z Markiem spędzała wieczory noce w pracy. Mnie trochę zawiedli bo nie wiem spodziewałam się innego obrotu spraw myślałam e inaczej przedstawia ich życie na chwile obecną jest ono mdłe i dzieje się tyle, ze człowiek już nie wie o co chodzi

Katarzyna_Teresa_Piesik

No historie między Paulą i Markiem, ale sama Ulka mu do łóżka wskoczyła ;)

Chile91

No o to chodzi w Brzyduli. Romans szefa z podwładną. To ma nawet sens. Oni sie egoistycznie niestosownie ale przecież nie zapominajmy Marek nie kochał Pauli

friendsfan1

Ula dba o zabezpieczenie bo wie czym to grozi :) Póki co to ona spędza większość czasu z dziećmi a to nie zawsze jest takie łatwe i proste. Kobieta musi czuć się spełniona. Absolutnie nie mam nic do kobiet które poświeciły się rodzinie choć ja sama wróciłam do pracy miesiąc po porodzie bo akurat musiałam i wymagało tego stanowisko. Ale ludzie są różni i maja tez inne potrzeby. Ulka tęskni za pracą i to jest niepodważalne . Można kochać swoje dzieci całym sercem ale jeśli nie czujemy spełnienia to zawsze będziemy smutne rozgoryczone

friendsfan1

Twierdzisz, że jednak świętowali tą 10tą rocznicę jak należy?

Vickynella

Przyznam, że nie oglądam każdego odcinka, omijam te z Beatką, bo tak.
Myślę, że Ula i Marek musieli się kochać w pierwszym odcinku kontynuacji ponieważ ostatnie minuty odcinka wskazywały na wyjątkowy wieczór. Żałuję, że z 13 odcinka( zapowiedź z dwunastego)wycięto scenę z odmienioną Ulą prezentującą się w sukience. To był błąd montażysty czy sen? Na szczęście scena pojawia się chyba w sukcesywnym odcinku.

Nadal nie jestem w stanie zrozumieć momentami bardzo przerysowanego wizerunku oraz rysu psychologicznego postaci, choć chwilami wszyscy się "uspokajają". Z zakompleksionego i niedowartościowanego niczym bohater "Zezowatego szczęścia" Turka wyłazi momentami wielki neurotyk mogący sobie podać rękę z nadekspresyjnym Adasiem Miauczyńskim. Gdzie podziało się to stonowanie? Paula z pierwszej części strzeliła by go z liścia i po prostu wyszła, sama dzwoniąc na policję. Paula obecnie w kilku scenach zachowuje się jak histeryczna autokarykatura, ta jej charakteryzacja. Może to ten jej Marco uczynił ją bardziej uczuciową? Chyba napiszę do Mai Hirsch aby wytłumaczyła mi co się stało z tą postacią. Violka obecnie chwilami robi za chodzącą nosicielkę skrzydlatych słów i ja to rozumiem, tylko chciałbym jeszcze dostrzec w niej to dużo bardziej wiarygodne dziewcze z Pomiechówka. Violetta z pierwszych dwudziestu odcinków "BrzydUli" wcale nie zapowiadała się na ikonę polskiego serialu. To był tylko zabawny kontrast wobec głównej bohaterki. Na szczęście wraca moja ukochana postać "Książe Ciemności" Aleksander Febo. W wersji stonowanej i spokojnej "ofiary mody".

friendsfan1

https://twitter.com/princ3ssunicorn/status/1311900624129347589?s=20

friendsfan1

Mimo, że oglądam ten serial "dla beki" bo w dobie dostępu do świetnych amerykańskich i brytyjskich seriali nie jestem w stanie traktować tego poważnie, to mnie ta moja "beka" zaczyna męczyć nawet po dwóch wybranych odcinkach.
Gdzie się podziewają rodzice Marka? Z pierwszego odcinka wynikało, że są w Mediolanie, ale gdzieś przeczytałem, że nie żyją.

Wszyscy zaczynają mnie strasznie męczyć, a na miejscu Ulki krzyknąłbym na pracownika za brak dopuszczenia mnie do dokumentów. Według mnie Nadia robi za jakiegoś tajnego agenta, odrzucam także wersję z córką. Serial ratuje Aleks, wkurza mnie wątek Adama, którego zdecydowanie nie widzę z Bożenką i irytuje mnie już Viola. To wszystko jest przerysowane, a Paula chodzi po firmie z jabłkiem na głowie. W pierwszych 25 odcinkach nastąpił próg fabularny z otrzymaniem stanowiska prezesa, choroba ojca Uli. Tutaj mam wrażenie, że się nic nie dzieję prócz powrotu Uli do pracy i zobaczenia Aleksa przez Adasia.
Czy Paula i Aleks mieszkają z sobą? Rodzeństwo po 40, fuj !

friendsfan1

A ja mam wrażenie, że największym błędem serialu jestem brak sprawczości Uli. Serial spokojnie mógłby się bez niej obejść. Lubię tą jej wersję, wcale nie uważam, by była brzydka (pomijając nieudaną charakteryzację), natomiast nie wiem, gdzie zgubiła swój rozum i dystans do siebie. Taki, jaki miała do przemiany w 1 sezonie. Co do Nadii, to jestem w mniejszości, ale nie irytuje mnie, wręcz przeciwnie :). Lubię tę postać, lubię jak gra, bo jest nieprzewidywalna. Gdyby Marek nie robił wokół niej takiej tajemnicy, gdyby twórcy serialu nie usiłowali sprzedać na siłę wątku romansu, to może jej odbiór byłby trochę inny. Co do siostry, to gdyby się okazało, że jest przyrodnią siostrą Marka, to byłaby to najgłupsza rzecz , jaką mogli wymyśleć - bo w takiej sytuacji nie wyobrażam sobie, by Marek nie przedstawił jej Uli na jakimś rodzinnym obiedzie.

Corka_Zbojnika

Po kolejnych pięciu odcinkach co raz bardziej wydaje mi się, że to jest coś w rodzaju inwestora itp albo jest w firmie, żeby pilnować tego na co jest kasa od kogoś.

adamo001

Zgadzam się z Wami, rozumiem że Ula jest dość słaba psychicznie i te dzieci ją tak zahukały, momentami wykazuje dystans do siebie, ale faktycznie go zatraciła. Zachowanie Marka można jeszcze tłumaczyć chorą ambicją i pokazaniem, że radził sobie w firmie przez całą dekadę. Ani Ula ani Bożenka nie powinny przechodzić spektakularnych metamorfoz, uważam, że serial nie powinien pokazywać, że ładna dziewczyna jest osobą bardziej atrakcyjną społecznie i wartościową. Obydwie mogą czasem "robić się na ubóstwo" i zarazem wracać do stałych wyglądów, to byłoby bardziej naturalne. Drażni mnie już to ślimacze tempo bo nadal zapowiada się na niewiele, a w pierwszej częścipo 30 odcinkach był już Terlecki, projekty i zwolnienie Izy oraz wyjście Józefa z szpitala. Gdzie są projektanci i ciągle zmieniający się asystenci? Ograniczyłbym też proporcje drażniącego wątku podejrzliwości Maćka. Rozwiązałbym już tą całą tajemnicę z Nadią i wyjaśnił Uli klopoty finansowe firmy. W porównaniu do oryginału produkcja stoi w miejscu.
Nie widzę także związku Bożeny i Adasia Turka, napisałbym także kogoś nowego dla Aleksa.
A jeśli serial chcę mieć nowego reprezentanta mniejszości seksualnych to śmiało może to być Daniel. Natomiast jeżeli mamy ujrzeć na ekranie wybranka Pauli to Michelle Morroone pasuje tu jak znalazł.

friendsfan1

*że chciał radzić sobie w firmie

friendsfan1

Jestem po 30 odcinkach i dobija mnie to ślimacze tempo. W pierwszej części serialu o tej porze mieliśmy już Terleckiego, projekty FD Sportivo, tenisa, zwolnienie Izy i wyjście Józefa z szpitala. Tutaj wiemy tyle, że Violka popadła w syndrom stokholmski, Ania dostaje szału z Maćkiem, Ulka wreszcie usilnie weryfikuje romans Marka dosłownie biorąc Nadię za habety, Marek chcę wykupić Paulę i Aleksa, a Bożenka jawnie okazuje zainteresowanie Adasiem. 5:5 ale to wciąż za mało.
Gdzie jest tamta dynamika?

Uważam, że w perspektywie pierwszej części również powinno być 235 odcinków a nie nędzne 180.

friendsfan1

Widzę, że komentujesz tu bardzo aktywnie, ale niestety tutaj trochę mało osób się przyłącza. Gdybyś jeszcze nie znał naszej grupy, gdzie bardzo aktywnie i na bieżąco wszystko dyskutujemy (są w niej aktorzy, scenarzyści, mamy zloty z aktorami), to zapraszam serdecznie: https://www.facebook.com/groups/brzydula2/

Vickynella

Aż tak nie wchodzę w BrzydUlę, oglądam to "dla beki". Nie mam Facebooka.

friendsfan1

235 odcinków to dla mnie za dużo. Bedą to nie potrzebnie rozwlekać. Co do Violetty to nie syndrom sztokholmski tylko po prostu Viola ;) Ułożyła sobie życie jak zawsze chciała, jest sławna i bogata, mężem manipuluje po swojemu co pokazują odcinki, które pojawiły się właśnie na playerze. Ona wie jak kombinować ;)

Piotro8686

Czyli tylko przemiana Uli jest warunkiem by mężczyzna ją kochał?Musi być ładna i szczupła a, bo brzydkiej już nie można kochać.To mnie razi w tej serii.

Asia_268

Zgadzam sie z tym ze Nadia jest sztywna i taka nieciekawa, ale np nie przyszlo nikomu do glowy ze taka wlasnie ma byc ta postac? Mi przypomina ona troche Meryl Streep z " Diabel ubiera sie u Prady" wiecznie wkurzona mina, niezadowolona, taka oschla itp. Mysle ze Nadia ma wlasnie byc taka, moze z czasem sie rozwinie

alunia_kiss

Nie miałabym nic przeciwko, gdyby była oschła i sztywna, ale dobrze zagrana :D W Brzyduli fajne jest to, że każdy wnosi coś charakterystycznego do swojej postaci i tu mam wrażenie, że Nadia odstaje na tle reszty. Może to wina scenariusza, może nie pozwala jeszcze się jej rozwinąć.
Poza tym serial mi się dobrze ogląda, kibicuję Uli by zrobiła tam porządek, i z Markiem i z firmą :D

Asia_268

Mi nie chodziło o jej gre aktorska tylko o postac, bo jak ta pani gra to w sumie nie wiem czy po prostu nie potrafi inaczej( nie widzialam jej w innej produkcji wiec nie umiem ocenic) :-)
Mnie za to wkurza to przeciaganie watku z Markiem i Nadia jako " kochankami" , jak dla mnie wiadomo ze nie sa kochankami ani nic z takich rzeczy a Nadia woli kobiety. To juz sie nudne robi ten caly watek z tym niby romansem, kazdy zauwazy po zachowaniu Nadii ze niczego miedzy nimi nie ma, ona nawet gdy jest sam na sam z Markiem nie okazuje jakis emocji, tak samo jak ja przytulil ostatnio a ona miala mine jakby mu zaraz przywalic miala za to ze ja dotknal hah

alunia_kiss

Skoro Marek chcę wykupić Paulę i Aleksa to oznacza, że swoje udziały podarował Nadii, która jest jakąś inwestorką. Nie wiemy co się działo przez te 10 lat, może długi, może hazard? Mareczek chcę pokazać, że już nie jest tym dzieciakiem z pierwszej części( szczególnie z pierwszych odcinków) i doskonale radzi sobie z wszystkim bez Uli. Gdzie do ciężkiej cholery są jego rodzice? Czy Paulina nadal jest ambasadorem firmy, skoro Ula jest wiceorezesem?

W pierwszej części serialu struktury kadrów firmy były dużo lepiej sportretowane, choć na ekranie w pandemii jest mniej statystów, a w tak ciasnym pomieszczeniu zbyt dużo nie zobaczysz. Violka świetnie manipuluje Hu, ale wątek jest już idiotycznie rasistowski i do zamknięcia, jak cała reszta obecnej akcji. Cieszę, się, że w końcu coś drgnęło w wątku Maćka i Ani, a zachowanie Kubasińskiej było dla mnie na początku syndromem stokholmskim. Nadia i Aleks będą mieli się ku sobie albo już teraz potajemnie mają.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones