nie no, ale przyznajcie- BrzydUla była najlepsza z całej tej hałastry po niej (czyt. Majka czy Prosto w serce). To przynajmniej trzymało jakiś poziom, niekoniecznie najwyższy czy bardzo dobry ale było ok no i przede wszystkim śmieszyło. Mrs. Violetta biła wszystkich na głowę- najbardziej udana postać. A właśnie, czy mnie oczy zawodzą czy naprawdę nie ma Pani Sochy w czołówce aktorów? o_O