Zachowanie tego kolesia jest żenujące, oszaczył Ulke ze wszystkich stron, wiecznie przesiaduje w FD jakby był bezrobotny, a podobno jest lekarzem. Zawozi ją rano do pracy, przyjeżdza w środku dnia, odwozi, uczepił się jak rzep psiego ogona, we wszystkim idzie jej na rękę (np w sprawie wyjazdu)w realu to raczej byłby już dawno skreślony - miękka faja
ja też na tę miekką kluchę nie mogę patrzeć.. gościu jest tragiczny, natrętny i zakłamany.. na drzewo!
Dokładnie! Jest strasznie wkurzający, strasznie nachalny. W ogóle denerwuje mnie też jego zachowanie względem Marka- to jak mu na przykład opowiada o wyjeździe do Bostonu, jak niby chce się zaprzyjaźnić.. Żenada...
Wreszcie ktoś zauważył, że on jest denerwujący.
I dlaczego Ulka nie może go nazywać mniej oficjalnie, tylko Piotr i Piotr, jakby się nie znali?