PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=480993}

BrzydUla

6,4 57 295
ocen
6,4 10 1 57295
5,6 5
ocen krytyków
BrzydUla
powrót do forum serialu BrzydUla

Paulina

ocenił(a) serial na 8

Chciałbym, żeby to Paulina była z Markiem a nie Ula. Ta brzydula denerwuje mnie coraz bardziej. A wy co o tym sądzicie?

R_a_d_z_i_o

Absolutnie się nie zgadzam.
Marek i Paulina przede wszystkim zupełnie się nie rozumieją. Mają inne priorytety, nie potrafią się dogadać, nie ufają sobie, nie kochają się. Paula prawie zawsze staje po stronie Aleksa, bez względu na to, kto ma racje, Marka traktuje, jakby był kompletnym nieudacznikiem. Marek Pauliny ma już dość, ona go irytuje samą swoją obecnością.
A Ula - nie zmuszam, żeby ją wychwalać pod niebiosa - z Markiem po prostu rozumie się bez słów. Przyjaźni się z nim, a to - jak zresztą zauważyła Paulina w odc. 117 - podstawa szczęśliwego i trwałego związku. Ona go wspiera, wierzy w niego, kocha bezwarunkowo, zawsze jest przy nim. On od Pauli nigdy tego nie dostał. Zresztą, wątpię, żeby Paula była w stanie zrozumieć jego potrzeby - akceptacji i uznania, których nigdy nie zaznał.

Oo, ale się rozpisałam :P Ale ja bym tak mogła jeszcze długo :P

ocenił(a) serial na 8
Evarini

Paulina kocha Marka tylko po prostu nie jest wylewna. Jak dla mnie Marek to dupek i tyle. Na początku podobała mi się para Ula-Marek ale teraz z Uli zrobiła się taka memła i nie da się jej oglądać.

T_a

Memła, nie memła, to nie zmienia faktu, że Paula i Marek do siebie nie pasują.
Paulina może i go kocha, ale w jakiś taki dziwny sposób, jakiego ja nie potrafię pojąć. A Marek żaden dupek nie jest, co zresztą dobitnie widać w wieeeelu sytuacjach w serialu. Czasem się zachowa, jak świnia, ale świnią nie jest :)

użytkownik usunięty
Evarini

nie zgadzam się z Tobą. Ula niczym nie różni się od tych modelek, które kochają się w zaręcznonym mężczyźnie i chcą wyeliminować Paulinę. (Ula o tym marzyła). Paulina zawsze stała po stronie Aleksa, mimo, ze wiedziała, iż zrobił cos złego, ale to był jej brat, tylko jego miała. Marek nigdy nie okazywał jej uczuć. Wieczory po pracy, walentynki spędzał z sekretarką, a nie z ukochaną. Paulina była wielokrotnie zdradzana przez Marka, a i tak mu wybaczała. Ula jest irytująca i wpycha się na siłę do życia Marka. Paulina jest wspaniała, wspiera Aleksa i Marka, kocha go, ale to on wciąż ją odrzuca. nie przejmował się zalotami Lwa i oskarżał Paulę o romans, który nie istniał, a on ile razy ją zdradził. Marek wciąż oszukuje ją, a ona mu wierzy i wybacza. tyle w tym temacie. Paula brzydko mówiąc dostała "kopa" od losu.

ocenił(a) serial na 8

Mnie się wydaje, że Ula i Marek po prostu do siebie pasują. Nie powiem, trochę mi szkoda Pauliny, bo wcale nie jest zła i nie zasłużyła na to, żeby nie być z kimś, kogo kocha. Tak jak wspomniałaś, LiberianGirl1631, Paulina była bardzo wyrozumiała i wybaczała Markowi wiele zdrad. Owszem, wstawiała się za Aleksem, gdy ten narobił bałaganu, ale to tylko świadczy o jej trosce o brata. Nie uważam, żeby przez pomoc Aleksowi jakoś specjalnie zaniedbywała Marka, ale cóż...
Cieszę się, że twórcy serialu nie postawili na skrajność - ten bohater jest dobry, a ten jest zły, ale za to wprowadzili taki kolor "pomiędzy". Dzięki tej koncepcji mogę zrozumieć te pozornie "czarne" charaktery jak Paulina (choć dla mnie wcale takim nie jest) czy Aleks. Zaczynam dostrzegać, że choć każdy zasługuje na szczęście, niekoniecznie je od życia dostaje. Tak jak Aleks. Przecież został zdradzony przez jego ukochaną... z Markiem. Nic dziwnego, że nie pała do swojego rywala sympatią, pomimo że dla widzów Marek jest tym "dobrym". Zdrada, niestety, boli. Tutaj niektórzy dochodzą do wniosku że i Marek też wcale nie jest święty... Owszem, może Aleks powinien przełamać swoją nienawiść, może powinien dać kolejną szansę Julii. Dlaczego tego nie zrobił? Być może pomyślał, że ucierpiałaby na tym jego duma i tak już wystarczająco urażona. Tylko dlaczego? Być może posklejałby swoje złamane serce, gdyby wybaczył tym dwojgu? Tak, to nie łatwe, ale jakich poświęceń wymaga szczęście ! Tutaj nasuwa się morał, żeby nie odpłacać złem za zło, bo można zaszkodzić tylko i wyłącznie samemu sobie.
Tak, rozpisałam się, ale szkoda mi Aleksa i Pauliny, a szczególnie tego pierwszego :(. Wiem, że to tylko serial, ale mam nadzieję, że jakoś poukładają sobie życie ;).

ocenił(a) serial na 8
aksamitka849

A kim w ogóle jest ta cała Cieplak? pożal się boże dziewucha z jakiejś wioski. Zero klasy i stylu. W ogóle nie zna się na modzie. Wystarczy na nią spojrzeć. Nic dziwnego, że nie może znaleźć faceta. Zobaczcie jak ona się w ogóle ubiera? trzeba mieć tupet by tak wyjść na ulicę. Tylko rujnuje firmę. Wpycha się tam gdzie jej nie chcą. A Ty oczywiście jej bronisz. Nie wiem co Ty widzisz w tej całej brzyduli.

ocenił(a) serial na 10
Evarini

Zgadzam się. Od poczatku serialu widać, czuć to,ze do siebie nie pasują. Paulina jest wyniosła, taką jest damą,która ludzi ma za nic, a dzięki Uli Marek się zmienia i zakochuje się w niej

ocenił(a) serial na 6
Evarini

W takim razie Ula powinna być z Maćkiem, oni to dopiero się przyjaźnią, wręcz modelowo- znają się od lat, od lat polegają na sobie i mają podobne charaktery, wartości, są uczciwi, uczynni, pomagają innym.

panna_x_filmweb

Teoretycznie tak by było najprościej i nie byłoby dylematu 'zakochanego bałwanka':)
Niestety, w praktyce tak to nie działa. Ludzie się po prostu zakochują i to bardzo często w nieodpowiednich osobach. Zresztą przecież sam Maciek, po rewelacjach usłyszanych od przyjaciółek Uli, próbował naocznie przekonać Ulę, że mogliby spróbować , ale skończyło się tym, że oboje odczuli wielką ulgę po wyjaśnieniu sobie tego nieporozumienia. Bo zabrakło najważniejszego. Motyli w brzuchu:)
Poza tym scenarzyści tak fajnie poprowadzili relacje pomiędzy Markiem i Ulą, że niejednokrotnie widać było gołym okiem, iż Marek lepiej znał się na ludziach i w wielu sytuacjach lepiej rozumiał Ulę niż Maciek, chociaż rzeczywiście wszystko przemawiało za związkiem Uli z Maćkiem, a nie Uli z Markiem, ale... to miała być w końcu bajka o Kopciuszku, a związek Kopciuszka z kimś z jej świata nie byłby bajką, tylko zwykłą prozą życia;)
I tak chyba trzeba potraktować ten serial.

ocenił(a) serial na 7
R_a_d_z_i_o

Pytanie brzmi: Po co wgl Marek związał się z Pauliną skoro jej nie kocha i ciągle ją zdradza?

ocenił(a) serial na 5
chromczan_fw

To był konkurs o fotel prezesa, a Paula była członkiem zarządu, który decydował o wygranie Marka lub Aleksa. W zasadzie to ten związek zabezpieczał Marka przed straceniem pozycji w firmie. Bardzo wygodne.

chromczan_fw

Zauroczenie. Poza tym wydawało mu się to słuszne. Przecież znał ją od dziecka. Poza tym łączyła ich wspólna firma i świat. Potem zauroczenie minęło, ale przyzwyczaił się do tego związku, czuł się przy niej w pewien sposób bezpieczny, dlatego i tak zawsze wracał do Pauli.

ocenił(a) serial na 9
chromczan_fw

pytanie podobne, czemu Paulina ciągle jest z facetem, który jej nie kocha, co jest tajemnicą poliszynela (tekst Ali z drugiego odcinka, jak na wieść o oświadczynach Marka i jego miłości prawie roześmiała się Ulce w twarz i powiedziała cyt."NA PEWNO JEJ NIE KOCHA"). Ponadto ją zdradza, nie szanuje, upokarza. Sama wie o tych kochankach, pewnie nie wszystkich, ale o Lidce, Joaśce, Klaudii i parunastu/parudziesieciu innych wiedziała. Co ją trzyma u boku takiego faceta? Miłość? A która miłość potrafi znieść taki ból, bo te zdrady to dla kochającej osoby musiałyby być prawdziwym bólem. A Paula co, nie boi się, że Marek znów ją zdradzi, tylko że... inni się o tym dowiedzą. Więc może to jednak miłość własna i chęć posiadania. Ot taka odpowiednia maskotka, bogata, przystojna, z koneksjami i dobrym nazwiskiem, wykształcona, z odpowiedniej rodziny, współwłaściciel firmy, jedyny dziedzic. To najodpowiedniejsza "partia" dla takiej osoby jak ona, więc jej się NALEŻY i już. Zresztą od dawna i jego i jeszcze jej rodzina wmawiali im wszystkim, że ich małżeństwo i połączenie Febo&Dobrzański nie tylko przyjacielskimi i finansowymi, ale rodzinnymi więzami, będzie bardzo właściwe, korzystne i odpowiednie. Sami zainteresowani (Paula, Marek) w to uwierzyli.

Agamnik

Strzał w dziesiątkę z tą miłością własną. Ona na pewno go nie kochała. Tutaj chodziło głównie o konwenanse.

ocenił(a) serial na 6
Lady_Jula

Dla mnie Marek też był dupkiem, nie mogłam go znieść przez cały serial, wolałam zdecydowanie Ulę, Paulę i Aleksa, wg mnie nie powinien być z żadną z nich, bo na żadną nie zasługiwał ( obie wykorzystywał, okłamywał dla swoich celów).

ocenił(a) serial na 9
panna_x_filmweb

a dla mnie to najfajniejsza postać z serialu. Mimo zepsucia tak naprawdę był bardzo uczciwym i honorowym człowiekiem, najbardziej. Można tu za Ulką powtórzyć jest "dobry wbrew pozorom, szlachetny wbrew pozorom uczciwy wbrew pozorom".

panna_x_filmweb

Wiele złego można o Marku powiedzieć. Kłamał, oszukiwał, zdradzał, rozkochiwał w sobie kobiety i bez skrupułów je porzucał, był kiepskim narzeczonym, 'Casanową od siedmiu boleści' i jeszcze parę epitetów by się znalazło, ale słowo 'dupek' jakoś wyjątkowo do niego nie pasuje;)

ocenił(a) serial na 6
ariana_FB

"Dupkiem" nazwał go ktoś z poprzednich userów, dlatego napisałam, że dla mnie TEŻ nim był, w sensie że zgadzam się z tą osobą, dla mnie to właśnie synonim osoby, która kłamie, oszukuje, zdradza, a zarzuca romans swojej dziewczynie. No i podpuścił Ulę, no kurde, jak można wkopać kogoś, kto uratował ci życie( w pierwszych odcinkach to było z uratowaniem), dzięki komu jeszcze chodzisz na świecie.

panna_x_filmweb

Ale powyższe wynika z zachowania, nie z charakteru. Na zewnątrz świnia, w środku wrażliwy, mądry, bystry, inteligentny facet.
Marek był tylko zepsuty. Wychowany w luksusie, bez materialnych trosk, obracający się w środowisku ludzi obłudnych, fałszywych, żyjących na pokaz, wygodnie dostosował się do takiego życia. A czyż fakt, że w pewnym momencie przestało mu się to podobać, że w końcu całkowicie przewartościował swoje życie, wyciągnął wnioski z własnych błędów, zmienił się na lepsze i zrozumiał, że postępował źle, nie świadczy o tym, że dupkiem nie był?
Prawdziwym dupkiem to był Bartek, bezwartościowy, tchórzliwy, pozbawiony skrupułów egoista, który zostawia samotną mamę z długami i na pastwę bandziorów, sam dając dyla w obawie o własną skórę. Albo Piotr, osobnik przedstawiający siebie jako chodzący ideał, w rzeczywistości oczerniający innych dla własnego ego.
A co do podpuszczania Uli, która rzeczywiście, to fakt, dosłownie uratowała mu życie, to tyle tu już było wpisów w innych wątkach na temat powodu, dla którego Marek ją oszukiwał i dlaczego, że nie ma sensu się powtarzać. Najważniejsze, że zrozumiał i chciał to wszystko naprawić.

Dla mnie facet 'dupek' to typ nieudacznika, ślamazary, zadufanego w sobie narcyza, tchórza, ofermy bez poczucia humoru i tym podobne, ale oczywiście określeń może być dużo więcej w zależności od położenia, stanu rzeczy czy okoliczności towarzyszących:)
Marka w tym kontekście absolutnie nie widzę, podobnie na przykład Maćka czy Aleksa, chociaż ten ostatni to dopiero swoje za uszami miał:)

R_a_d_z_i_o

A ja lubię bardziej niż pauline to ule pozdrawiam iutro zasiadajcie przed telewizorem na tvn7 o 200 będzie brzydula 2

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones