dialogi z tą postacią oglądam głownie dla tekstów, które przekręca serialowa Wiola. Czasem to śmieje się z nich przez cały serial.
Jeśli pamiętacie to dopisujcie.
Niektóre jakie ja pamiętam :
Niekwestionowany król to według mnie :
" Jest między nami taka FIZYKA ..."
" Siedziałam cicho jak miś pod miotłą "
"Jakaś postać : ta Pani się mną zaopiekowała
Wioletta: I vis-a-vis"
-Raz krowie śmierć.
-Dzwoni nie w tym porcie.
-Robić stymulacje.
-Wysmażyć pasztet.
-Złota rybka znosząca złote jaja
-Udawać Niemca.
-Gość niezgody.
-Nawet jak mnie nie widzą, to coś we mnie widzą.
-Pies sadownika.
-Złej baletnicy przeszkadza nawet kapusta
-Małe tata teta
Atak z innej beczki, mam pytanie: wie ktoś może, gdzie można dostać takie kolczyki przypominające płyty cd, jakie kilka dni temu Socha nosiła w Brzyduli? Na allegro, mimo dogłębnych poszukiwań, nie znalazłam. Pozdrawiam!
dogłębnych poszukiwań?
http://www.allegro.pl/item600007835_zestaw_winyle_pin_up_rockabilly_emo_vintage. html
Tak, dogłębnych. Te widziałam na samym początku, ale to nie takie. Violetta nie miała kolczyki nie jak płyta winylowa tylko cd. O!
dla mnie to ani to płyta winylowa ani cd, przyjrzyj się dokładniej!>> http://m.onet.pl/_m/6cc4806fee28950b617c5ca208c44f5b,21,1.jpg
To płytka z dużą dziurą wyłożoną dookoła jakimś plastikiem.. chyba jedynie kształtem przypomina płyte win czy cd
Racja, dzięki za fotkę. Jakby ktoś widział gdzieś kolczyki ze zdjęcia od poally, byłabym wdzięczna za info. Pozdrawiam fanów brzyduli!
A wczorajszy tekst: "Żyjesz pod tym abażurem" :P
A jak dokładnie brzmiał tekst sprzed kilku odcinków...? Wiola rozmawiała z Pauliną i powiedziała coś w stylu: "oczy otworzyły mi się tak szeroko, że jeszcze trochę a widziałabym po ciemku"
uśmiałam się niesamowicie :)
nie odwracaj kota z ogonem :)
nie pamietam innych, ten mi sie najbardziej spodobal:)
temat nieco przedawniony ale mam łądną fotkę uli po przemianie.
http://i.wp.pl/a/f/film/027/53/06/0160653.jpg
A jak dokładnie brzmiał tekst sprzed kilku odcinków...? Wiola rozmawiała z Pauliną i powiedziała coś w stylu: "oczy otworzyły mi się tak szeroko, że jeszcze trochę a widziałabym po ciemku"
uśmiałam się niesamowicie :)
Zawsze, całe życie szłam na żywioł. Ale co ja, strażak jestem? Nie? Koniec z tym. Teraz chłód, klasa i żelazne zasady. Ja wybieram, ja decyduję, ja strzelam.
Doją człowieka jak jakąś dojną krowę! A czy ja wyglądam jak krowa? I do tego dojna? ;)
Viola: mnie nawet nie starcza na podstawowe podstawy!
Paula: to może masz za szerokie te podstawy?
Viola: każda potwora znajdzie swego...
Paula: amatora
Viola: chyba raczej sponsora!
^___^
uwielbiam Viole! A Uli ostatnio znieść nie mogę...no sorry ale to jej zachowanie mnie rozwala... i to w negatywnym sensie!!! (nie bić)
'Violettów jak mrówków! A zwłaszcza Kubasińskich!' - genialne, jak cały odcinek... Violka wymiata xD
Może to już było, ale wysyłam:
"Człowiek się stara, orze jak noże..."
"Jak dwie połówki chleba"
"Biało na czarnym"
"Marek lata jak koń z pęcherzem"
"Gdy myszy nie ma kot harcuje"
;D To na tyle, ta kobita jest świetna ;P!
Lew: Lubov?
Violetta: Oj, no lubią się, lubią. Paulina lubi się ubrać.Pshemko uwielbia ją ubierać XD
Violetta do Uli: Tobie faceci dają kwiat, a lasy płoną.
Viola: Jak kwiaty do karety.
Paula: Chyba do kożucha
Viola: żeby jeszcze, a ona nosi same podrabiane skórki.
Viole do Uli: Kiedy Ci się skończą te bluzki po babci?
Violetta: Zdrastwujtie! XD Fajnie to brzmialo.
Violetta: Jak tam po świętach? Pewnie dużo prezentów!
Lew: Tolka u nas jeszcze świąt nie było.
Violetta: Ale w domu Pan był?
Pshemko do Violetty: Osoba mnie wyrzucila do kosza, a teraz sama bedzie grzebać w śmieciach.
A mam takie pytanie. Odpowiednikiem jakich postacie z amerykanskiej i kolumbijskiej wersji jest Violetta?
No niby w amerykańskiej Amanda (i Marc)... ale to naprawdę ciężko porównywać, bo wersja USA jest kompletnie inna od oryginału i na dobrą sprawę ma tylko samą Betty wspólną - reszta to inna bajka.
A ja jeszcze pamiętam taki dialog:
Violetta : Dzwoni nie w tym porcie.
Chyba Seba : Chyba w kościele?
Violetta : Och, w kościele to na pewno nie.
Czy jakoś tak ;). Ogólnie Viola to moja ulubiona postać :D
Violetta jest wspaniała ;))
"Panie Boże, jak wielki jest twój ogród zoologiczny. A jakie małe w nim zwierzątka." to było wspaniałe.
I jeszcze do Phemko: Musimy zdemontować te plotki.
"Wyssane z palcem matki"
Najlepsza postać w serialu jak dla mnie. ;)
Ale ja nic nie zrobiłam! To on jest nienromalny!
Ja sie pilnowałam jak oczko w głowie.
Wszyscy odesłali mnie z kwiatkiem XD
Rów marsjański (o ile dobrze zrozumialem)
Krowa do woza.
Czarne chmury rozdmuchane.
To co otwierasz to wino czy bedziesz się tak gapił jak sroka w granat - Do Seby :P
Do Pauli
"Przecież nie będę udawać przed nim (chodzi o marka ) materaca "
Czy jakoś tak ;ppp ...miażdży dziewczyna :D:D:
Lew : Ja to wyjaśnię, no że Ci coś wypadło
V : chyba górna jedynka...
"Dobry dobry, jutro będę z kobry"
hehe Violetta nie ma co rządzi =P no dobra ale i tak nic nie pobije tekstu "DASZ WIARE !?!?!?"
Właśnie obejrzałem dzisiejszy odcinek i nawet zapisałem słowo słowo myśli Wioli a było tak
>Dobry wieczór
>dobry dobry jutro będzie z kobry..
To było spotkanie wieczorem Rosjanin chciał się umówić z Pauliną a ona wzięła Wiole jako przyzwoitkę a ta odpowiedziała tak Rosjaninowi jak się przywitał z nimi:)