masakryczny. Dziewczyna mówi mu: "Przepraszam,że Cię nie kocham", a ten jej na to że będzie czekał na nią przed ambasadą. Dziewczyna powiedziała mu że go NIE KOCHA, a ten facet wciąż ma nadzieję że będą razem i że z nim wyjedzie. Nie rozumiem. Gdybym ja usłyszała coś takiego od chłopaka, momentalnie bym sobie poszła i dała z nim spokój.Czy on słyszy co się do niego mówi ?