,poniewaz jest to model "filmu" argentynskiego .ja osobiscie nie znosze tych banalnych ,oglupiajacych scen i zachowan-godne pozalowania. texty wioli sa smieszne:)jak juz ktos wczesniej na forum napisal:)serdecznie pozdrawiam forumowiczow:)
Pierwowzór był kolumbijski, nie argentyński.