Kinówka... Całkiem niezły pomysł kto wie może kiedyś będzie.
A co do majki to nie wiem czy będzie gniot ale ja raczej nie będe tego oglądać wole brzydule

To juz by byla przesada. Jesli juz beda chcieli cos robic to kontynuuacje albo jeden taki dłuższy odcinek, gdzie wszystko by sie skonczylo tak jak nalezy. Tj. Ula i Marek biora slub i td.

czemu przesada?:)
w wersji kinowej mogli by pokazać co się stało dalej, itd. :)

też myślałam o wersji kinowej! np jak Ula i Marek jako państwo Dobrząńscykieruję firmą - wspólnie ;) albo, że Ulcia z dzidziusiem w ogrodzie, a Marek lata ze smoczkiem i grzechotkami :D o! albo jeszcze tak jak w reklamie beko, że Marek w środku nocy leci po lody do kuchni a Ulcia w ciąży6 z zachciankami xD

majka to beznadziejny gniot! totalna porażka! kurde blaszka to ma zastąpić BrzydUle? chyba kpią i mają nas za totalnych debili o.O mają japonki na oczach i tyle! Dasz wiare?!

dokładnie. ta majka dupodajka jeszcze bedzie uciekać jak pies z kulawą nogą.

omg no. ja chce chociaż te kilka następnych odcinków.. ;<
tylko zeby byly nadawane co tydzien =d.

Zrobić by mogli, ale Kamińska wersji kinowej by nie podołała. Ona nawet do serialu za kiepska jest...
A poza tym nie można nazywać czegoś gniotem po jednym odcinku. Fakt, było to trochę sztuczne, ale sama intryga dość ciekawa... A sama Majka jest przynajmniej ładniejsza od BrzydUli.

mi się osobiscie podobała charakteryzacja Uli jako Brzydula, po przemianie jakoś mnie nie przekonywała (miała podobną fryzurę do Pauliny ^^), ale jednak mi się bardziej podoba niż wychudzona z ogromnymi oczami Majka. ;p