obiejzałam chyba cała tamtą serie i niemoge pogodzic sie z tą. Zwijałam sie ze smiechu i naprawde lubiałam ten serial.. to co zrobili z nim amerykanie mogłam przewidziec, ale i tak mocno sie rozczarowałam, juz nie o sama głowna bohaterke chodzi, tylko ogolnie o cała fabułe. Jakies to sztuczne, nie przemawiajace w ogole. Pierwsza wersja naprawde mnie wciagneła i trzymała w napieciu. A ta dziwnie kojazy mi sie z "diabeł ubiera sie u Prady"... co zreszta wg mnie za dobrze o nim nie swiadczy..
Jesteś kolejna osobą która myli pojęcia ... to nie jest amerykańska wersja 'Brzyduli' ... amerykanie jadynie zaczerpneli temat, Brzydką Betty, i tyle ... w/g nie powinno sie łączyć tych dwóch seriali, Betty to jedno a 'Brzydula' to drugie i koniec :-)