Nie ma czegoś takiego, jak "weszłam na stronkę i wirusa złapałam". Wirusy, trojany i inne ścierwo nie instalują się same. W 99,9% przypadków trzeba ŚWIADOMIE zainstalować lub otworzyć zainfekowany plik. W pozostałych 0,01% powodem jest niezaktualizowana wersja przeglądarki i/lub dziurawy system i wtedy jakieś internetowe ścierwo wykorzystuje lukę w kodzie (ale tylko na stricte zupełnie undergroundowych stronach).
Niestety, w Polsce wszelkie streamingi na stronach abc czy foxa nie są dostępne (co jest oczywiste), tak więc są trzy wyjścia:
a) VOD
b) Czekanie na premierę w Polsce
c) Ściąganie piratów (wersja dla niecierpliwych i/lub pseudo-fanów).