Damian żeni się z Estercitą a za chwilę leci do Mariany. To tylko potwierdza głupotę tej telenoweli. Ta Estercita ma narąbane w tej głowie. Nie da się jej oglądać. A wspólne chwile Damiana i Mariany są beznadziejne. Jedyną osobą wartą uwagi jest Mayuya. Ogólnie współczuję osobą oglądającym Burzę.
To Marina, nie Mariana. LT zdecydowanie do hitów nie należy, ale póki co wolę ją od Niewinnej intrygi, a nie zapowiadało się
Mniejsza z tym jak ma na imię. Ja nie wiem co się ludziom w niej podoba. Akcja toczy się bardzo wolno, oglądałem dzisiejszy odcinek z nudów i nic się nie działo. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Jak widzę lamenty takie jak w tej telci to mi się robi nie dobrze.Ogólnie to już kolejna słaba telenowela televisy jaką widziałem. Podobnie jak Prawdziwe uczucie.
aaa stop Prawdziwe uczucie było dobre. Chociażby wątek bulimii, leczenia się w tej chorobie itd., wątek zmiany tego chłopaka z którym ożeniła się Niki, była akcja, nie była zbyt przesłodzona :D Ale Burza jest taką klasyczną słodką telenovela no jest :D Ale da się potem oglądać jak on wyjdzie z tego więzienia :D Za to zirytowały mnie ostatnie odcinki La gata... tam to zrobili głupotę..
Zgadzam się z Tobą, fajne są jedynie te pierwsze odcinki, a tych dalszych nie da się po prostu oglądać.
Ja nie cierpię lamentów w telenoweli od razu wolę przełączyć bo nie da się tego oglądać. Burza to strasznie nudna telcia. Ja lubię jak się dużo dzieje jak jest jakaś akcja. Ogólnie klasyczne telenowele zaczynają mnie coraz bardziej wkurzać.
Też nie cierpię, gdy proci tylko wyją do księżyca. Scenariusz tej telki i relację protów można by streścić w następujący sposób: " Nie możemy być razem, bo nie możemy być razem, bo ty musisz wziąć ślub, a potem nie możemy być razem, bo ty wziąłeś ślub, potem nie możemy być razem, bo ty jesteś w więzieniu, a potem nie możemy być razem, bo ty masz dziecko z inną", a jak już są sceny, w których są razem, to są to tak nudne sceny, że nie chce się w ogóle oglądać.
Ta telenowela to jedna wielka parodia. Wątki oprócz tego że są strasznie absurdalne, to jeszcze powtarzane w kółko z innych telenoweli. Ogólnie moim zdaniem televisa robi coraz głupsze telenowele ale przede wszystkim nudne.
masz troche racje coraz nudniejsza coz tego ze ladni glowni bohaterowie jak nie da sie ogladac juz ogladam ja tylko jak mi sie nudzi a watki na jedno kopyto to samo prawie co w innych telenowelach to juz mnie drazni
Najgorsze chyba i tak są w tej telenoweli lamenty bohaterów. Jak widzę że ryczą to mi się nie dobrze robi.
Mnie też ta telka bardzo słabo podoba i z odcinka na odcinek jest coraz nudniejsza . A te ciągłe lamenty Damiana dobijają mnie . Ostatnio coraz rzadziej oglądam bo odcinki są coraz nudniejsze i nie zapowiada się na to żeby mało coś się zmienić w tej kwestii .
Najbardziej mnie rozwalają te wyznania Damiana i to pieprzenie o miłości. To jest takie głupie że aż śmieszne.
"Jesteś moim dopełnieniem, powietrzem, którym oddycham"... Dużo mogę zrozumieć, ale takich tekstów to jeszcze w żadnej telce nie słyszałam:/
Jak tego słucham to na mdłości mi się zbiera . Oglądam tą telke bo gra tu kilku aktorów których lubię ale na dzień dzisiejszy to raczej zerkam niż oglądam bo mam nadzieje że może jeszcze się rozkręci , ale raczej wątpliwe to jest .
Zgadzam się.
Ja tez w sumie przestałam oglądać, robię to bardzo sporadycznie , ewentualnie "przelecę" odcinek w necie.
Akcja Telki nie porywa,Ximena niczym lalka porcelanowa,zero namiętności, ale fajnie się ją ogląda z powodu scen z Williamem.