Jak dla mnie rewelacja, że Josh znów jest człowiekiem - zabicie Raya odczarowało ale tylko jego(szkoda Nory), nie łudzę się jednak, że długo to potrwa, bycie wilkołakiem to jego główny atut w tym serialu.
Sally: wspaniale, że wróciła i to jako żywa, szybko jednak zaczęły się z tego robić problemy. Ciekawe czy jej przywróceni kumple też będą ich doświadczać czy ich akurat to ominie?
Aidan - pod koniec 2 sezonu wampiry były siłą w świecie a tu nagle ich nie ma oprócz kilku niedobitków - i dobrze, niech teraz on wie jak to jest być mniejszością. Pierwszy 2 sezony aż przepełnione wampiryzmem.
Nowy wróg - ojciec wilkołaków, czyli będzie polował na Aidana i przegra, ale na pewno ktoś przez to zginie.