Już myślałam,że tak zostaną w nowej -starej przyszłości ;) Na szczęście wróciło wszystko do normy
;)
Czułam że kiedyś wszystko wróci do normy. Swoją drogą fajny zabieg - miałam wrażenie, że to była jedna, krótsza historia wpleciona w dłuższą. Trochę nawet jak osobny, dwuodcinkowy serial. ;)
W ogóle dwa ostatnie odcinki mocno mną... wstrząsnęły. Czekam na kolejny z zapartym tchem. ;)
Ciekawe czy to będzie miało jakiś wpływ na nich , czy coś poczują z tego co zadziało się w czasie nieudolnego ratowania swojej przyszłości przez Sally :>
Czy np. Aiden będzie miał jakieś 'fleszbeki' z miłości do Sally ...:>
Wątek Aidan/Sally to teraz mój ulubiony. Zawsze trzymałam za nich kciuki, ale nie miało to szans na spełnienie. A po tym co stało się ostatnio... Ciekawa jestem czy Sally mu przypomni. Jak by nie było - przecież prosił.
No i przebłysk przyszłości - o co chodziło między Aidanem i Joshem? Też jestem ciekawa, chociaż nie wiem czy chcę wiedzieć...
Mi sie zdaje, ze Sally widzac to co sie stanie w przyszlosci bedzie chciala zapobiec zabicia Aidena przez Josha.