kolejna produkcja propagująca miłość międzygatunkową, zamiast skupiać się na fantastyce, podkreśla się, że ona kocha jego, on ją, kochają się i bla bla bla tak dalej... poza tym, gdyby wybrali inną aktorkę do głównej roli, to może byłby to znośny serial, a tak tylko irytuje
serio? nie mogę wyrazić swojego zdania na temat serialu fantasy, który chciałam obejrzeć, bo zainteresował mnie opis, a już sam serial nie za specjalnie?
Możesz, jak najbardziej. Jednak jako że nie widzę tu nigdzie zakazu karmienia trolli i ameb, to i ja mogę.
No spoko, ale jestem po dwóch odcinkach i kto jest pokazywany jako rasista? Murzyn? Nieeee jak zwykle biali.
Swoją drogą jak była akcja z wprowadzką nowego sąsiada, to pomyślałem sobie, że skoro jak zwykle biali źli nawet, to tym sąsiadem będzie jakiś nieczłowiek i do tego murzyn i trafiłem na sto procent, bo koziołek afroafrykański się tam trafił.
Logiczne by było jakby trafiali się rasiści bez względu na kolor, ale przeniesiono lewackie brednie i pokazana białych supremantów.
Zobaczymy co będzie dalej. Pewnie więcej dindu realizmu i czerwonej logiki :D
Na razie wstrzymuję się z oceną do obejrzenia całego sezonu, ale na ten czas dałbym 6-7/10 bo ciekawy świat pokazany z innej perspektywy
Jestem prawicowem ale naprawde mi ten watek nie przeszkadzal.Moze dlatego ze znacznie ciekawsze jest(podobnie jak w "Warrior")pokazanie spolecznosci nowych przybyszy w miescie-ich problemow,stosunku stalych mieszkancow do nowych,wspinania sie po drabinie spolecznej itp.Szczegolnie dla nas Polakow ktorych miiony byly w podobnej sytuacji jako "nowi" przez ostatnie stulecia w Ameryce,Anglii,Australii i wielu innych miejscach.To ze tu mamy jakies faerie a nie chocby Irlandyczykow(jak w "Gangi Nowego Jorku")czy Chinczykow(jak w "Warrior")to tylko malo istotny i dodajacy kolorytu njuans-ale jak widac niektorym wszystko i zawsze tylko z d...pa sie kojarzy.
Co tu ma do rzeczy, że jesteś prawicowcem? Do jakiej retoryki teraz się odnosisz? Że od lewa lubią Murzynów, a czym bardziej w prawo, tym tej miłości coraz mniej? Poglądy polityczne, jeśli już mają być klasyfikowane, to tylko w odniesieniu do gospodarki, nie stosunku do ludzi, zachowań ludzkich, postrzegania Boga, czy czegokolwiek innego. W tym pojmowaniu co ma to, co sądzisz o gospodarce i jej działaniu, do tego, czy brzydzisz się homoseksualizmem, wierzysz w Boga, co sądzisz o 500+, bądź stoisz do wyżej wymienionych twierdzeń w opozycji, czy co tam jeszcze.
Mała korekta. Poglądy polityczne jak najbardziej odnoszą się do stosunku do ludzi i zachowań ludzkich, ale w szerszym ujęciu. Lewica dziś uwielbia Murzynów i LGBT, 80 lat temu miała do nich całkowicie przeciwny stosunek, zwłaszcza w jednym z państw.
Stosunku do ludzi i zachowań ludzkich w kontekście gospodarczym, ekonomicznym, owszem. A to z lewicą, to też nie do końca prawda, bo jeśli chodzi o ludzi, abstrahując od partii, a skupiając się w sferze poglądów, znam socjalistę o przekonaniach skrajnie rasistowskich. Ale tak czy siak, sens poprzedniej wypowiedzi "jestem prawicowcem, ale.." w owym kontekście jest horrendalny i po prostu głupi.
Widze ze jestes kolejnym z tych dla ktorych nie istnieje kultura,geopolityka,stosunki spoleczne itp itd-istnieje dla ciebie tylko ekonomia.Hmmm-w takim razie odpuszcze sobie dyskusje z toba bo po prostu nie wiesz o czym mowisz.
P.S.Na przyszlosc zas sugeruje poczytanie nieco o calym spektrum pogladow politycznych a nie wygadaywanie glupot ze cala polityka sprowadza sie do ekonomii.
Nie ma to jak zbesztanie w internecie, załamałem się i ryczę w kącie, hah. Mi chodzi o to, że fakt bycia ateistą nie przypisuje cię do lewicy, bo komuna była antyreligijna. Na przykład, oczywiście. Spoglądanie na geja, ateistę jako lewicowców z założenia, a prawicowców - bo wierzą w Boga, czy mają te rasistowskie poglądy jest upośledzone.W tym wypadku, na tym naszym polskim paletku, poglądy ludzi których spotykamy powinny być pokierowane ekonomią, nie tym, że kiedyś była sanacja, kiedyś to, kiedyś tamto, wiara zabrania, czy cokolwiek innego. A do gospodarki powinno być przede wszystkim kierowane oko, bo to ona kieruje ludzkim życiem, wyznacza jego standardy. W innym wypadku, tu przykład: Gdy słyszę, że ktoś głosuje na PiS, bo jest wierzący - to dla mnie zjawisko patologiczne, bo po tym zazwyczaj wychodzi, że nie zna nawet programu partii. I sprawdza się, co Grecy sądzili o demokracji.
Zgadzam się, ale jeszcze raz mała korekta: nie ekonomią ale ogólniej: Stosunkiem do własności i do wolności.
serio? to wyniosłeś z mojej wypowiedzi? Nie można być już zmęczonym oczywistymi rozwiązaniami, tylko jest się od razu prawicowcem z bólem d**y?
Propagują też "uchodźców". Brakuje tylko tekstu, że wróżki to lekarze i inżynierowie :)
Jak to dobrze że nikt nie doszukiwał się propagandy lewackiej, LGBT i nachalnej miłości międzygatunkowej gdy wychodził pierwszy Shrek albo gdy Bracia Grimm w 1812 napisali baśń "Żabi Król". Jak ubogi byłby świat, gdybyśmy mogli oglądać jedynie, wzorowo białą "M jak Miłość" ;) Zastanów się jakie jeszcze dzieła ze swojego dzieciństwa musisz wykreślić z repertuaru, który będziesz prezentował swoim dzieciom
według Ciebie LGBT i miłość międzygatunkowa pasują do jednego worka?
Nie znoszę M jak miłość, nigdy nie obejrzałam całego odcinka, tak samo jak innych podobnych tworów, ale no tak rozumiem, dlaczego myślisz, że ktoś, kto chciał obejrzeć serial taki jak Carnival Row jest miłośnikiem M jak Miłość... ;)
Ale tak serio, dlaczego musi być to nachalne, a nie może być subtelne? Takie porównanie dla Ciebie: jak świecisz mnóstwo neonów w nocy to nie widać gwiazd ;)
Głupszego wyrzutu wymyślić nie mogłeś? To niby na jakiej fantastyce mieliby się skupić? Wojny międzygatunkowe, nekromancja, próby współistnienia wielu gatunków w jednym mieście, starcie magii i nauki, mieszańce międzygatunkowe i ich próby odnalezienia tożsamości, powstanie proletariatu z innej rasy, dziwne religie, intrygi parlamentarne; To MAŁO FANTASTYKI!? Czasami trudno mi uwierzyć, jak silnie ograniczającym filtrem poznawczym jest rasizm.