PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=678038}

Cesarzowa Ki

Gi-hwang-hu
2013 - 2014
8,3 3,5 tys. ocen
8,3 10 1 3494
Cesarzowa Ki
powrót do forum serialu Cesarzowa Ki
ocenił(a) serial na 9
Lwow

A ja ciągle mam pewien kłopot z roruznianiem ich twarzy... I to zarowno kobiet jak i mężczyzn, chociaż widziałam dość sporo dzieł kina azjatyckiego (japonskiego, chinskiego i coś koreańskiego też się znajdzie...) ciągle ludze się, że to minie.

ocenił(a) serial na 8
Kandara

Jaki kłopot konkretnie?

ocenił(a) serial na 9
gamertr

Poza kilkoma bardziej charakterystycznymi osobami jak np. chińska aktorka Li Gong, nie odróżniam ich prawie wcale, a jeśli jeszcze dojdzie do tego podobny strój i fryzura, to mam prawdziwy problem, bo wydają mi się niemal jednakowi.

Kandara

Ja nie mam kłopotu z ich ROZRÓŻNIANIEM, dla mnie to żaden problem ;)
Może minie, kiedy byłem małym chłopcem też nie dawałem rady ich odróżniać.

ocenił(a) serial na 9
Lwow

Mój mąż też ich nie odróżnia :) ja nie mam z tym problemu ,natomiast nazwiska...to juz problem..ciągle nie wiem kto o kim mówi ;)

ocenił(a) serial na 9
agarchek

Japońskie odróżniam, gorzej z chińskimi, a koreańskie to już zupełny dramat.

ocenił(a) serial na 9
Kandara

Ciekawi mnie, wolisz japońskie czy koreańskie dramy? Bo dla mnie to są dwa odrębne światy,jeśli chodzi o dramy

ocenił(a) serial na 9
agarchek

Japońskich nie oglądałam. Kiedyś zaczęłam Furin Kazan ale miałam kłopoty ze zdobyciem odcinków i jakoś z czasem nawet o tym zapomniałam, no i widziałam dwa albo trzy razy sailorki w wersji live (kocham, po mimo kiczowatej oprawy, serio kocham). Tak więc jeśli chodzi o moją styczność z japońskim przemysłem filmowy i telewizyjnym to opiera się ona głównie o anime (a jakże) i filmy samurajskie ze szczególnym uwzględnieniem tych starszych. Z koreańskich widziałam nie licząc Cesarzowej Ki, cztery dramy historyczne i niedługo zabieram się za kolejną. Ponad to należy doliczyć do tego trzy filmy pełnometrażowe, oczywiście kostiumowe. Ogólnie jeśli chodzi o Koreę to dopiero zaczynam, a jeśli chodzi o Japonię to chyba wolę pozostać przy filmach i animcach.