Chyba musisz zaczac edukacje od przedszkola.

Żeby dobrze zrozumieć ten serial, trzeba choć troszeczkę znać historię tej części świata, a przede wszystkim ich zwyczaje i kulturę, która jest zuuuupełnnie inna niż nasza. Co prawda intryg nie brakowało chyba w żadnym państwie czy królestwie, wystarczy wspomnieć co działo się w cesarstwie Rzymskim.

Cyt:"Historia Cesarzowej Ki, „żelaznej damy”, która na 37 lat zdominowała stworzoną przez Kubilaj-chana Dynastię Yuan. Urodziła się w Goryeo, ale poślubiła cesarza Togon-temür’a (to ten niby głupek) z Dynastii Yuan, choć jej serce należało do Księcia Wang Yoo, który później został Królem Chungye (to ten w czerwonej przepasce). Jednak jej droga do władzy była długa, a zaczęła się od tego jak młoda Seung Nyang razem z matką trafiła do grupy kobiet wysyłanych do Yuan w ramach daniny, by zostały tam konkubinami. Dziewczynie udaje się jednak uciec, ale jej matka ginie przeszyta strzałą. Tuż przed śmiercią wręcza Seung Nyang obrączkę, mówiąc jej, by odnalazła dzięki niej swojego ojca. Wkrótce trafia do domostwa Księcia Korony Wang Ko, u którego wychowuje się na wspaniałą łuczniczkę. Jako Szakal wypełnia powierzone przez niego zadania, jednak zdaje sobie sprawę z „ciemnej strony” swojego wybawcy… "

Mam nadzieję, że ten opis jest choć troszeczkę wyjaśniający sytuację. Drama (serial) jest dość ciekawy, choć zupełnie inny niż coś co znamy. Warto obejrzeć chociażby ze względu na przepiękne stroje, pałace i krajobrazy. Telewizja Polska niestety pocięła odcinki trochę przypadkowo pewnie ze względu na ograniczenia czasowe.

Pozdrawiam i zachęcam do obejrzenia

Jej chodzilo o sprawe z sola a i nie o opis dramy:) lol :)) Warto obejrzec ale nie w tvp, bo jakosc obrazu w tvp to jeden wielki szajs w porownaniu z oryginalem.

tvp pociela ze wzgledu na ograniczenia czasowe, mowisz, hahahaha

i przypadkowo jak to w Polsce :))

Przypadkowo - chodziło mi o to, że w przypadkowych miejscach. Ograniczenia czasowe, bo przeciętnie odcinki różnych innych filmów mają ok. 50 -55 min - a Cesarzowa 70 min i zrobili z 51 odcinków aż 68 - nie wiem po co. Nie tylko chodziło o sól - dlatego odesłałam trochę do zapoznania się z historią, i chciałam "przybliżyć" faceta w czerwonej opasce i dlaczego: król, cesarz, książe itd... stąd taki mały opis dramy. Co do jakości w TVP, to się nie czepiam. Ja mam w HD. Nie podoba mi się tłumaczenie, które nie do końca jest dobre i strasznie denerwuje mnie lektor. Ale to już moje osobiste odczucia. I jeżeli też tyle wiesz, to zamiast się czepiać możesz po prostu wyjaśnić. Pozdrawiam

Slucham :)?? Kazdy z 51 epkow Empress Ki nie przekracza 59 min :)

Dyskusja bez sensu. Ja ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że ta "wersja" jest wzbogacona o coś co nazywa się opening, endingu nie widzę za bardzo, ale nie o to chodzi. Nie to jest ważne. Jeszcze raz powtarzam, jeżeli wiesz tyle na ten temat, to podziel się tą wiedzą, a nie tylko wyśmiewasz innych. Nawet FILMWEB podaje długość odcinka jako 1 godz. 10 min.- biedacy oni też się mylą!!! Widzę, że zamiast wyjaśnić, to szukasz dziury w całym. Ja się wypisuję.

Generalnie serial bardzo mi się podobał. Mam parę uwag do wersji TVP, ale to moje osobiste odczucia.

Pozdrawiam i więcej dystansu...

Noi i co ci po tym openingu 30sekundowym:) , ale bajer co :)Nie slyszalem o epizodach 70min :) Jak ogladalem te drame rok temu, bylo 51 epkow po niecale 59 min :) nawet z tym smiesznym openingiem 1 ep nie przekracza 1h :))

Ogladales te drame i nie pamietasz nic:)?czasu , kwestii technicznych:)

Cześć izaa21. Szybszy - jak widać i na innych wątkach - ma zaczepny charakter.
Pięknie to podsumowała koleżanka Kandara w tym wątku :
http://www.filmweb.pl/serial/Cesarzowa+Ki-2013-678038/discussion/Sceny+bitewne+w +tej+dramie+to+porazka,2709166
Polecam :))

Warto zaznaczyć, że Chungye wcale nie był takim kryształowym władcą, jak przedstawia go serial. Wprost przeciwnie - w historii zapisał się jako sadysta, który z upodobaniem uprowadzał, gwałcił i mordował kobiety.

A można prosić o jakieś książki, które przybliżą sprawę? Chętnie bym zerknęła.

Z tego, co się orientuję, w języku polskim jest tylko jedna monografia - "Historia Korei" Joanny Rurarz. W internecie można znaleźć więcej, z tym, że głównie w języku chińskim.

To chyba nawet gdzieś mam... ale to taki ogólny przekrój od początków aż po czasy współczesne. Cóż, chińskiego nie znam, ale trudno. Dzięki.

Jak to zwykle bywa filmy często mijają się z historią. Twórcy mają szczególny talent do uwypuklania i kolorowania pewnych faktów, innych tuszowania i jeszcze troszeczkę dopisania. Ale dzięki temu mam ciekawe historie do oglądania, a reszty możemy dowiedzieć się z innych źródeł. To, że historia bywa mniej kolorowa, to już wiemy z własnego podwórka.

Chunghye to nie Wang Joo. Wang Go (Öljeyitü), bo o nim mowa był bratankiem króla Goryeo Chungseona, a Chunghye to wnuk Chungseona, syn Chungsuka. Przez krótki czas Wang Go był Księciem Koryo, ale musiał zrzec się tytułu, gdy urodził się Chungsuk. W zamian za to otrzymał od swojego wuja Chungseona tytuł króla Shen (Shenyang). Wang Go całe życie ubiegał się o tron Goryeo, ale z marnym skutkiem.

Odpowiadając stricte na Twoje pytania (ale uprzedzam, że nie jestem jakimś ekspertem w historii wsch. Azji):

#Facet z czerwoną opaską w pierwszym odcinku jest księciem Goryeo (współcześnie Korea), następcą tronu. Nie wiem czy to jeszcze w pierwszym odcinku czy w drugim, jego ojciec abdykuje i gościu zostaje królem ( tylko główna bohaterka o tym nie wie). Cesarzem jest głupek, który przyjeżdża do Goryeo jeszcze jako książę (któryś tam syn z kolei, niby nie następca tronu, ale wielkiej tajemnicy chyba nie zdradzam, mówiąc, że jednak cesarzem zostanie) z Yuan (teraz Chiny, dlatego cesarstwo; chociaż Yuan to właściwie nazwa ich ówczesnej dynastii raczej, ale mówiłam, ekspertem nie jestem)

#Handel solą był zabroniony, później gdzieś mówią, że tylko rodzina królewska się tym zajmuje, przypuszczam, że podobnie jak w Europie, sól była taka droga, że inaczej by im się tego nie opłacało robić - bo jakiś handlowiec mógłby się stać bogatszy od króla, co nie miałoby sensu. I w serialu gościu, dla którego pracuje nasza bohaterka w pierwszym odcinku, handluje tą solą nielegalnie.

#Królem bodajże w TVP nazywali też tego gościa co handlował nielegalnie solą, ale on jest tak jakby władcą frakcji, prowincji, w każdym razie nie królem państwa, ale w Polsce brak na to nazw.

Początek może się wydawać trochę zagmatwany (nawet dla mnie trochę był), ale po pierwszych kilku odcinkach myślę, że można już się na spokojnie połapać, polecam ! ;)

Jej chodzilo o sprawe z sola, a ty nic nie wyjasniles. Nie zrozumiala, jaka role mial odegrac Ksiaze w tej sprawie przemytu soli:)

Książę próbował gościa nakryć, bo handel solą jest nielegalny. Logiczne, że to jest główny powód, a jak Ruby_in_Gold będzie chciała coś wiedzieć dokładniej, to zawsze mogłaby dopytać :)
Chyba, że siedzicie przed tym samym komputerem i lepiej wiesz, co zrozumiała, a czego chciała się dowiedzieć, ale jej się nie udało ;)

Bo chcieli wrobic ksiecia, ze to on handluje z przemytnikam soli ? Czy chodzilo o to zeby go zwabic niby w miejsce wymiany soli, by go zabic. Jesli chodzi o ten motyw to do dzis nie wiem :)

Faktycznie wyjasniles troche, ale motyw z sola byl najwazniejszy przeciez dla ruby :)

Dobra, ja to pamiętam tak: Ten gościu (za nic nie zapamiętam jak się nazywał, ale to ten zły) chciał zabić księcia od dawna, dawna, żeby zostać królem. Solą handlował dla pieniędzy, ale Seungnyang wysłała wiadomość do Księcia, żeby gościa podkablować. Do listu dołączyła czerwoną opaskę, książę zaczął ją nosić, żeby mogli się łatwo rozpoznać, a w zamian oddał swoją niebieską opaskę, i Seungnyang nosiła ją ukrytą. Ale Książę nie wiedział, że to od niej dostał tą wiadomość. Jakimś cudem zły gościu dowiedział się, że ktoś go podkablował Księciu i stwierdził, że to dobra okazja, żeby Księcia od razu zabić. Kazał Seungnyang się do niego zbliżyć i zwabić w fałszywe miejsce przemytu, żeby mogli go zabić. Jak to dokładnie wyglądało, nie pamiętam, ale zanim doszło do zamachu, to chyba Seungnyang razem ze swoją bandą zaatakowała Księcia, żeby go niby zabić, ale ten ją uwięził i ona wtedy pokazała mu niebieską opaskę i pomogła mu przyłapać złego gościa. Znaczy potem go uniewinnili i tak, ale przynajmniej na tronie zasiadł Książę ;)
To taki szczegółowy opis dla Ruby, aczkolwiek jestem pewna, że to wszystko dzieje się nie tylko w 1 odcinku, więc trochę wybiegłam, ale mam nadzieję, że komuś pomogłam ;)

I to powinien przeczytac kazdy poczatkujacy fan tej dramy, by zrozumiec poczatek, niech te slowa pozostana tu drogowskazem :)

Poczatek tak do 7 epa to nudy na pudy. Gdy akcja ma miejsce w Palacu w Chinach, wtedy zaczyna sie prawdziwy dreszczowiec od 8 epka...

A tu taka dyskusja sie wywiązała i mnie to ominęło ;) Tak zgadzam się z "Szybszy" ż epierwsze odcinki z wątkiem szpiegowskim sa nudne. Kiedy dziewczyna trafia do pałacu i rozpoczyna się wątek obyczajowy robi sie ciekawie

Wtedy dopiero pojawia sie namietnosc, krew i lzy.

Ruby on golf chodzi o to że sól w tamtych czasach była tak samo droga jak złoto więc przemytnicy soli zarabiali na tym interesie miliony