OK. to nawet nie zalicza się jako 11 sezon. To osobna produkcja, tylko z Julianem, Rickim i Bubblesem. Jeżdżą po Europie i mają wykonywać przydzielone zadania, by zdobyć pieniądze. Po dwóch odcinkach, nic specjalnego.
A to już kumam szlajają się i szukają kasy bodaj w Holandii Amsterdam chyba (oczywiście) lederhosen w Niemczech itd. A myślałam, że coś we własnym grajdole nakręcą... a tak się cieszyłam
Co najgorsze znów, podobnie jak w 10 sezonie Snoop Dogg, pojawiają się celebryci i odcinki robione są typowo pod nich.
nieprawda celebryci są tylko przez chwile w odcinkach i praktycznie nic nie znacza, a seria w Europie wymiata, jak nie oglądales nie oceniaj czekam na dalsze sezony w Europie
Obejrzałem całość i jak dla mnie średnio, bez porównania do serialu. Najgorsze są greenscreeny w trakcie wywiadów, wkurzający kierowca autobusu, marudzący przez całe 6 odcinków Julian i wspomniani już celebryci. Czy ja wiem czy są tylko przez chwilę. Na 22 minuty odcinka potrafią zająć nieraz z 5 minut.