Jest ok na to co liczyłem końcówka Chicago Fire już nam naświetliła czego można sie spodziewać. Dla mnie 8/10 mimum moze dam później 9 na pewno będe ogladał serial.
cieszę się, bo jestem strasznie nakręcona na ten serial ;)
warto też zauważyć że miał świetną oglądalność, lepszą niż Chicago Fire ;)
niestety, dokładnych wyników nie przytoczę, bo aktualnie nie jestem w stanie ;(
Umówmy się : to nie jest Dr. House, ani Ostry Dyżur. Obejrzałam, wyłącznie dlatego ze kocham ChF.
Jak na wstęp 7, ale moze to ulec zmianie w dół...
Faktycznie "Ostry dyżur" to taki wzór który nie zostanie chyba pobity jako dramat medyczny (i nie tylko), ale uważam że jest dobrze, 7 na razie. Szczerze mówiąc Fire ostatnio strasznie przynudza, PD na chwilę obecną najlepsze z tej trójki, liczę że Med rozwinie trochę wątki na coś więcej niż tylko kolejny dzień w szpitalu i kolejni pacjenci.
jak na razi etrduno oceniac po 1 odcinku ale sredni no jak narazie przynajmniej dl amnie..chocgao pd czy fire duzo duzo lepsze
nie wiem czemu ale już jakoś nie przypadł mi do gustu dr Will Halstead za to jakoś Dr Connor Rhodes i Dr Natalie Manning juz tak :) Tak swoją drogą fajna parka byłaby z nich :D
Dokładnie to samo pomyślałam!!!! :D Na bank zrobią z nich parę. I Halstead też mi jakoś nie podpasował.
chyba tak :D
dla mnie ogółem on ma niemiły wyraz twarzy i tak jak piszesz TikiBar zbyt pewny siebie.
Mi znów nie podpasował dr Rhodes. Kurcze, latał po tym pociągu jak oparzony, potem bam po szpitalu jak u siebie. Do tego wszystkiego taki wspaniały sam się zszył i wszystkie kobiety oczywiście na niego lecą. Zbytni cwaniak jak dla mnie. Halsteada zaś za mało. W sumie jego brat w PD też na początku gwiazdorzył, ale potem go spiłowali trochę. ;>
Nic mnie chyba nie raziło mocno, psychiatra to chyba mój ulubiony lekarz jak na razie. ;) Zobaczymy jak się rozwinie reszta.
aktualnie: 8/10
Ja mam nadzieję że nie spłaszczą tego do sytuacji jak z Severidem w Fire, że ten cały Rhodes musi zaliczyć wszystkie doktorki i pielęgniarki na oddziale, ale na pewno będzie rywalizacja między Haelstadem i Rhodesem, być może o panią lekarkę w ciąży. Na razie neutralni najlepsi czyli: Psycholog, wyważony Choi i ta pielęgniarka April.
Popieram, bo Severide zdążył z pół Chicago zaliczyć. ;) Choi fajny, kojarzę go chyba z Tokyo Drift, ale takie drewno na razie, albo po prostu taki opanowany był. :D Halsteada lubiłam, lubię i mam nadzieję że będę lubić dalej. Według mnie pasje bardziej do lekarki niż stary, poczciwy Tommy [kto oglądał Arrow ten wie;>].
Faktycznie, wiedziałem że kojarzę tą gębę skądś. Rudy mnie trochę irytował w tych odcinkach PD ale teraz nawet nie było źle. Co do lekarki w ciąży już ten Rhodes sprawdzał grunt wstępnie pytając o męża, ale oczywiście Halstead dogrzebie się pewnie do jakiejś wielkiej tajemnicy związanej z przeszłością nowego.
Pewnie tak. On też już zdążył przepytać go, gdzie się urodził, gdzie się uczył. Dwa przeciwstawne obozy się nam szykują. Mam nadzieję jednak, że w przyszłości pojawi się więcej luzu i humoru jak w Fire i PD.
Grey's Anatomy to nie jest, ale ciekawie się zapowiada, Chicago Fire zachęciło mnie do obejrzenia tego, a przyznaję, że Chicago nie lubiłam, lecz Cacey i Severide mnie przekonali. A jak tutaj będzie? Doktor Mark Sloan by się przydał, jak zobaczyłam Dr Ethan Choi był D.K. w Tokio Drift(n duże zaskoczenie haha) i Dr Connor Rhodes (Tommy Merlyn) z Arrow, to daję duży plus, że mnie jakoś przekonają :)
Nie oglądałem wcześniej seriali z serii "Chicago..." ale jako przyszły ratownik medyczny pasjonuje się w takich filmach/serialach i szczerze przyznaję,że ten jest genialny.Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki,daje 10/10!:)