http://www.youtube.com/watch?v=YVydPc4_Zzk&feature=related
Nagle przypomniał sobie, że Lexie istnieje ;D
Też mi szkoda Lexie ;( Bardzo lubię parę Lexie Mark a tu nagle ta ciąża! Mam nadzieje że Lexie to jakoś zniesie..
No też racja. Z tym jakoś zniesie to chodziło mi aby się kompletnie nie załamała lub nie rozwaliła szpitala ; P
Mogłaby się kompletnie załamać albo mogłaby próbować popełnić samobójstwo, przynajmniej byłaby jakaś akcja. ;]
Samobójstwo? Bo facet, z którym jest, kiedy z nią nie był pieprzył się z inną? Bez przesady, to już by było za bardzo naciągane :P
Nie o to chodzi, że ona się bzyknął z Callie tylko o to, że ona jest z nim w ciąży. Przecież zerwała z nim ze względu na Sloan i jej dziecko.
Zresztą ona jest Grey, czyli jest dziwna, więc wszystko jest możliwe. ;p
Mam nadzieje że samobójstwa nie popełni ;) Ale załamać się może bo jak mówisz zerwała z Markiem przed jego córkę i dziecko, wiec nie wiem czy będzie tak wesoło jak jej powie że będzie tatą . ;d
Ale mi nie o to chodzi, żeby popełniła samobójstwo, tylko, żeby próbowała i, żeby jej się nie udało. ^^ Moim zdaniem byłaby wspaniała akcja! xDD
No myślę że tak czy siak jakaś akcja teraz będzie ;) przez to dziecko dużo może się zdarzyć a my tylko możemy czekać i zobaczyć co będzie , Bo ostatnio niestety nie było żadnej większej sprawy i fajnej akcji :( Ale ciesze się że Cristina jest już normalna ^^
Ja też się cieszę, że jest normalna i mam nadzieję, że akcja się jakaś zacznie. Mimo, że w poprzednich odcinkach nie było dużo akcji, to mi się podobały (prócz s07e06), ponieważ jestem zakochana w tym serialu i dla mnie wszystkie odcinki są wspaniałe. <33
http://www.spoilertv.com/2011/02/greys-anatomy-episode-713-dont-deceive.html
sneak peeks
Jak w USA leci to u nas jest tak 4 lub 5 rano w piątek. Myślę, że gdzieś tak o 8 jutro rano odcinek powinien się pojawić, ale czasem zdarza się, że odcinek jest dopiero o 11. ;]
Odcinek będzie dzisiaj w nocy w sieci. Gdzieś około 3 rano. Ale napisy będą najprawdopodobniej dopiero w niedziele. Szkoda, bo też czekam na ten odcinek.
Fajnie, że poprzedni skończył się bombą w postaci wyznania Cali. Osobiście twierdze że wszystko się poukłada.
Ja tam jutro rano od razu oglądam bez napisów ;D Jaak czegoś nie zrozumiem to oglądnę później jeszcze raz z napisami, xd
Ja myślę, że większość bym zrozumiała. Na pewno nie zrozumiem medycznych nazw, więc ja po prostu czekam na napisy. ;D
I jak wrażenia po obejrzeniu odcinka? Ogólnie dobry, choć spodziewałem się większego szoku ze strony Arizony. Za to Lexie zachowała się świetnie, tzn. odpowiednio. A najlepsza scena to... Christina udająca płacz:D A już się bałem, że naprawdę te kilka tygodni nadal nad nią "Wisi". Najbardziej denerwująca była natarczywa reklama twittera - było zabawnie, np. z szefem, ale skojarzyło mi się straszliwie z reklamą jakiegoś sklepu w tandetnym serialu "Pierwsza miłość":P
Tak mi to też nie przypadło do gusty. Ale kocham Christine wiedziałem, że blefuje to było w jej stylu:D . Odcinka nie zaliczam do najlepszych - to był pierwszy odcinek (od dłuższego czasu ) na którym tęskniłem za moją kochaną Izz ;((
tak, tak ja zazwyczaj po ang oglądam ;>
ale potem oczywiście też z napisami.
Ja myślę, że nie był najlepszy ale w jakiś sposób ciekawy..
myślę, że Lexie bd z markiem, oni są sobie pisani.
Aa coś tak ten Avery jest samotny? przypasowałabym go do Teddy, lubię ją, a widać było że on jej się podoba ;>
co myślicie o tym?
Teddy ma już męża, btw zapomnieli o nim? byłam sceptycznie nastawiona do tego wątku, ale wyszło spoko. Avery, hmm trochę zepsuli tą postać, powinni wymyślić coś ciekawego dla niego. Cristina miazga, reakcja Lexi, no cóż nie ma się to dziwić. Za to wątek twittera całkowicie nietrafiony i sztuczny, no wtf na sali opearacyjnej? :/ szkoda, że sarka nie ma, szefuje nad arizoną i alex też go nie lubi, powinien wprowadzić trochę zamieszania, też nie przepadam za nim, ale zbyt kryształowe te postaci :)