PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=165277}

Chirurdzy

Grey's Anatomy
2005 -
7,9 123 tys. ocen
7,9 10 1 122760
7,0 5 krytyków
Chirurdzy
powrót do forum serialu Chirurdzy

Ehh walnęłam długi post i błąd wyskoczył. Tak więc w skrócie:
- zola w różowej sukience słodsza od tego tortu, powinny z Sofia poznać się na ekranie
-Mer od 1 odcinka 1 sezonu jest przeznaczona Derekowi i neuro, jakoś ta ogólna nie przekonuje mnie, ale w sumie to wszystko jedno.
-pacjenci- mimo, że wątki powielone, to przyjemnie ogląda się, no i nie było happy endu dla chłopca
-Alex znów dał się wykiwać, chociaż gdyby to było dziecko to pewnie walczyłby, poza tym non stop mam przed oczami jego wizję z następnego odcinka, ale nie będę spojlerować
-o Lexi i Marku nie wspominam, wiadomo, że do siebie wrócą, ale jak jeszcze raz zobacze post/temat z błaganiami ze muszą do siebie wrócić to rzygnę
-no i big drama odcinka: uwielbiam duet Teddy-Cris ale na płaszczyźnie zawodowej przegięły. Teddy powinna iść na przymusowy urlop a najlepiej do tego leczenie psychiatryczne, to nie jest piaskownica, żeby tak się zachowywać :| ja nie obstaję za Owenem, bo postąpił tragicznie, ale dziś miał prawo się zdenerwować. Nikt nie każe Teddy przyjaźnić się z Owenem, ale zachowywałaby się conajmniej poprawnie.
Co do końcowych scen to zmiażdżyły mnie kompletnie, muszę zobaczyć jeszcze z napisami. U nich problem jest złożony i wg mnie to arcytrudna sytuacja do oceny z zewnątrz. Owen wiedział z kim się żeni. Absolutnie nie jestem za ograniczaniem drugiej osoby w związku, ale jakiś kompromis trzeba znaleźć. A nie pamiętam sytuacji, żeby Cris ustąpiła w swojej sprawie dla niego.
Miejmy tylko nadzieję, że w ogóle zobaczymy jak potoczą się dalsze losy, skoro za niedługo wszystko pozamykają w necie :|

użytkownik usunięty
dreamseal

Ze wszystkim się zgadam.. Ale jak wszystko mają pozamykać ?

dreamseal

Az tak bym się nie bała o zamykanie portali z serialami i linkami do ich ściągania. To prawda, że dziś sytuacja wygląda poważnie, ale nie sądzę żeby miało się aż tak źle skończyć. A co do odcinka: cud, miód i orzeszki :)

ocenił(a) serial na 9
dreamseal

Mnie zirytował Owen, ale to już dawno-dawno: faktycznie, ostatecznie miały prawo puścić mu nerwy, ale doskonale wiedział, że ten jego związek z Cristiną jest bez przyszłości (chyba, że rzeczywiście jest głupi życiowo i wydawało mu się, że ją zmieni), bo ich cele w życiu i perspektywy totalnie się rozmijają; sam postawił Cristinę w trudnej sytuacji, a nagle wyskakuje z takimi tekstami i wynurzeniami, bo nie czuje się dostatecznie szanowany. Na urodzinach u znajomych - bez jaj.

Teddy irytująca jak zawsze i przesadzająca nawet jak na człowieka, który stracił małżonka. Milion razy przekonała się, że to niczyja wina, a mimo to woli się babrać z innymi i zrzucać na nich poczucie winy (normalny człowiek "babrałby się" jak najbardziej, ale u siebie w domu na zwolnieniu i w gabinecie psychologa).

Wątek z Szefem i Adele mnie rozwalił zupełnie, podobnie jak Lexi na operacji u Dereka i tercet Kepner-Avery-Karev. :))

ocenił(a) serial na 9
dreamseal

Jak dla mnie odcinek świetny. Bardzo interesujące jest wątek Cristiny i Owena, rzeczyiwscie on wszytko poświecil dla tego związku, ale ogolnie Owena strasznie lubie jako czlowieka i mimo iż Cristine także to jednak jest mi go żal... Bardzo ciekawy odcinek na wielu plaszczyznach! Swietny wątek szefa i Adele! i mimo iż to jest tragiczne z tym chlopcem to odcinek bardzo mi sie podobal! nie moge sie doczekac dalszego szczegolnie w zwiazku ze sprawa Cristine i Owena oraz co z Tedy?!
Jesli chodzi o watek Marka i Lexie troche mnie juz to denerwuje... Strasznie to przeciągają...

flleur

Zgadzam się, świetny odcinek. Aż nie mogę uwierzyć, że karzą nam czekać DWA TYGODNIE na kolejny. Na dodatek z tego, co się zapowiada, możliwe, że nie zobaczymy jeszcze w 13 jakiegoś dalszego ciągu sytuacji między Owenem a Cristiną (skoro mamy zobaczyć "what if..."), a teraz to najbardziej mnie interesuje. Dziwne dla mnie było od samego początku, że Owen, który tak chciał mieć dzieci, bez jakiś większych problemów poszedł z Cristiną dokonać aborcji, więc oczekiwałam jakiegoś sprzeciwu, wybuchu z jego strony i dzisiejszy odcinek mi to zapewnił ;). Mam tylko ogromną nadzieję, że koniec końców nie rozwiodą się, przetrwają to, choć może być ciężko (i przy okazji ciekawie), bo to jedna z moich ulubionych par.

No i oczywiście wielki plus za sytuację Richard-Adele i słodką Zolę.
Tylko Teddy strasznie mnie irytuje - rozumiem, że przeżyła wielką tragedię - ale tak jak mówicie, powinna <przede wszystkim dla dobra pacjentów> na jakiś czas się wycofać i iść na terapię, pogodzić się z tym itd.

dreamseal

piszecie, że Owen postawił Cristinę w trudnej sytuacji, a tak naprawde to Teddy zadecydowała, że Cristina nie dowie się kim jest jej pacjent... Ok, potem gdy Owen kazał Cristinie iść i kontynuować razem z Altman operację serca, to to było straszne, ale jednak słuszne, ze względu na dobro pacjentki.
Wreszcie Owen wybuchnął, czekałam na to, bo małżeństwo powinno być pełne kompromisów, a ich takie nie było, Cristina wszystko zagarnia dla siebie, najważniejsza jest ona i kardio, do tego wpadła w takie poczucie, że skoro mąż jest szefem chirurgii to jej nie wywali... Teddy stanowczo powinna iść na urlop i do tego jakaś pomoc psychologa też by się przydała, to jets naturalne i normalne że tak reaguje, ale ktoś inny powinien jej pomóc przez to przejść.

ocenił(a) serial na 9
dreamseal

Odcinek dobry, bez problemu mogę stwierdzić, że sezon 8 jest bardziej interesujący niż 7.
Scena z Adele w szpitalu była kapitalna. Co do Cristiny i Owena to nie widzę jak mogliby z tego wyjść razem. Owen zawsze będzie wypominał Cristinie aborcję, a Cristina nigdy nie idzie na kompromis, tylko zawsze musi być tak, jak ona chce. Szkoda, bo uwielbiam ich razem, ale nie wróżę im happy endu.
Teddy oczywiście powinna pójść na urlop dla dobra pacjentów, bo jaki człowiek może 2 dni non stop operować i nie popełniać żadnych błędów?
Nie mogę się doczekać odcinka z przypuszczeniami, jak wyglądałoby ich życie gdyby np. matka Mer nie miała Alzheimera. Oby tylko nie zepsuli takiego potencjału, chociaż Shonda raczej nam tego nie zrobi :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
dreamseal

odcinek wspaniały ( zreszta jak większość ). Smuto mi z powodu Adele, ale mimo choroby zawsze wywołuje u mnie uśmiech gdy ona występuje w danej scenie nikt poza nią nie jest ważniejszy, skupia na sobie całą uwagę ;>
Owen i Cristina - zakochałam się w tej parze odkąd on wyciągnął jej wielki sopel lodu z jej brzucha. Nie chcę żeby się rozeszli ,ale to co Owen zrobił na przyjęciu było ... brak słów
I malutka solenizantka. Zola w slicznej rózowej sukience zakochałam się w tej małej ;)
Rozbawiła mnie scena w krórej Meredith mówi do Dereka - Myslisz ,że ona nam wybaczy ? - Zola nie będzie tego pamiętać hahaha
Tyle się męczyła nad tym napisem. ;D

dreamseal

Jedno, co mnie wkurza, to, że Christina, która absolutnie nigdy w życiu nie chce mieć dzieci, a już dwa razy zaliczyła "wpadkę". Seriously? czy ona żyje w XIX wieku?
Z drugiej strony wątek prowadzony jest naprawdę ciekawie, więc chyba można to wybaczyć...
i też bardzo bym nie chciała, żeby rozstali się z Owenem.
A Teddy powinien ktoś porządnie potrząsnąć, bo zachowuje się jak wariatka, tylko czekać, aż zacznie dźgać ludzi skalpelem.

dreamseal

Owen postąpił jak najbardziej słusznie i jego ostatnie zdanie, mimo iż bardzo dobitne, to w pełni dla Cristiny zasłużone.

ocenił(a) serial na 10
Matt_888

koniec 12 odcinka był tragiczny. Owen musiał się naprawdę zdenerwować. jestem bardzo ciekawa co dalej Owen'em i Cris.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
dreamseal

czy ktoś może wie co to za piosenka jest na końcu odcinka ??

dreamseal

C może świeta nie jet ale nie oszukujmy się Owen bardzo dobrze wiedział na co się pisze kiedy się z nią żenił, ona taka po prostu jest i już. Nie mogłaby mieć dzieci bo jak słusznie zauważyła Meredith Cristina jest jak Elis, jest świetną kobietą, kocha męża i pewnie na swój sposób kochałaby swoje dziecko ale przede wszystkim jest znakomitym chirurgiem i to się dla niej najbardziej liczy i pomimo tego że kochałaby dziecko mogłaby je tylko skrzywić psychicznie tak jak się stało w przypadku Ellis wychowującej Meredith, starała się ale nie potrafiła być dobrą matka.
co do Teddy to ktoś sie powinien nią zająć bo zrobi krzywdę albo sobie albo komuś

ocenił(a) serial na 8
blabla_7

Koncowka odcinka rewelacyjna, mozna bylo sie spodziewac tego co powie Owen.
Mimo wszystko chce zeby byli razem!

ocenił(a) serial na 9
blabla_7

Wcześniej się nie wypowiadałam na forum tutaj, ale postanawiam zacząć bo rozmowy są w miarę sensowne.
Bardzo mnie ciekawi, co napisała dreamseal, co będzie w następnym odcinku z Alexem - i skąd to wiesz? Może jakiś spoiler na priv? Nie obrażę się.

Jeśli chodzi o to co napisała blabla_7 to ja pamiętam, że Mer powiedziała wręcz, że Cristina by NIE kochała swojego dziecka i to by ją zniszczyło. Moim zdaniem za jakiś czas Cristina będzie chciała mieć dziecko, bo to widać jak się opiekuje Zolą że ma predyspozycje do tego, trzeba jej tylko dać trochę czasu. A Owen... cóż, był pijany, nie panował nad sobą i tyle. Zawsze jak on się z kimś kłóci to wygląda, jakby miał kogoś pobić. Przeraża mnie...

Nie wydaje się wam, że coś znowu może się zacząć dziać między nim a Teddy? o.O

ocenił(a) serial na 8
Kurczakblee

Moim zdaniem reakcja Owena pomimo, że bolesna, była słuszna. Tzn nie to, że odsunął Cristinę od Teddy, (chociaż to on jest szefem, a one bezczelnie zlekceważyły jego polecenia na sali. Jakby nie było Altman ma prawo mieć do niego żal, że nie powiedział jej prawdy, którą w końcu usłyszała od Cristiny) ale że wspomniał o dziecku. To jest prawda, że Cristina zawsze wychodzi na swoje i musi być tak jak ona chce. Mam jednak nadzieję, że sie pogodzą. Co do samego Owena to zgadzam sie, podobnie jak sie zawsze rzuca na Cristinę, to wygląda jak wilkołak :D a co do niego i Teddy to nie wydaję mi się, żeby coś miało się stać między nimi :)

ocenił(a) serial na 10
dreamseal

Zdecydowanie najlepszy odcinek w sezonie.