Hmm oglądałam zdjęcia tego odcinka i tam jest pokazane jak Arizona i nie wiem nie pamiętam
imienia tamtej 2 osoby tak jakby coś tak zaiskrzyło, bo jak Callie weszła to jakby sie przestraszyła
Arizona jakby cos ukrywała. Jak myślicie o co chodziło tam? Nie chce już żeby cos sie popsuło
między nimi.
No ale jak się rozstaną? Jak dopiero się pogodzily . Tyle czekałam aż się pogodzą a teraz takie cos by miało być niech schonda zostawi je już w spokoju? Jak myślisz?
Mam nadzieję, że się nie rozstaną. Według mnie to najlepsza para w Chirurgach :D
Tez tak uważam ja tylko to oglądam ten serial bo z nimi jakos rażniej jest heh :)
Czy Christina chce mieć dziecko?!! Chyba wyrwane z kontekstu w zapowiedzi co? Ale jakby się zdecydowała byłoby super!
No właśnie też coś słyszałam. Ze niby jakas wpadka czy coś. Ale było by fajnie
gdzieś czytałam, że Shonda zapowiedziała że na koniec 9 sezonu jedna z par sie rozstatnie. pisząc pary mam na myśli C i Owena, Mer i Dereka i Callie i Arizone.
Ja właśnie słyszałam o tych parach że maja sie roztać, a póżniej na blogu juz było napisane że wszystko w scenariuszy zostało zmienione więc nie wiem
więc właśnie gdyby jednak któraś z par miała się rozstać, to wiadomo że na pewno nie będą to Derek i Meredith, ani Cristina i Owen, zostają dziewczyny, którym się nie układa od czasu tej nieszczęsnej nogi...
Ale w 09x21 Christina sama powiedziała ze czuje że traci Owena, więc może to oni się rozstaną .
Co myślicie o tym?
Jackson zerwie ze stażystką, bo stwierdzi, że nadal kocha April. Przyjdzie do niej i okaże się, że ona nadal jest z sanitariuszem? :)
I biedna April znów nie będzie wiedziała co robić i będzie opowiadać o 'wesołych miasteczkach' ;>
z Jacksonem :D:D Kepner bardziej do niego pasuje niż ta Murzynka... ja bym chciała, żeby na koniec mój obecny ulubieniec czyli Alex ułożył sobie w końcu życie - najlepiej z Jo
Pewnie ta będzie, ale zanim do tego dojdzie to minie, ale muszą być razem bo pasują do siebie :D
mam nadzieję. uwielbiam tą parę niemal tak samo jak Owena i Cristinę ! jeśli o mnie chodzi, rozstać się mogą Callie i Arizona. Callie jest jedną z moich ulubionych postaci w serialu, z kolei za Arizoną nie przepadam.
To moja ulubiona para, one oraz MerDer. Niech się nie rozstają, tyle razem przeszły więc fajnie by było jakby im się ułożyło. Cristina i Owen są mniej dobrani.
Nie podoba mi się ten pomysł Shondy;/
Moim zdaniem Cristina i Owen powinni się rozejść. Uwielbiałam ich od początku, ale już stracili swój początkowy urok. Cristina mogłaby sobie znaleźć nowego faceta, a Owen zająłby się szpitalem i by było OK. Callie i Arizona, a także Maredith i Derek nie mogą się rozejść! Są genialni razem. :>
wiesz, wątpię żeby to właśnie Cristina i Owen się rozeszli, ponieważ gdzieś czytałam, że są oni ulubioną parą scenarzystów. cóż, przynajmniej mam taką nadzieję ;p
Co myślicie o tym, że ojciec Ethana umrze, babcia odleci i Owen zaadoptuje chłopaka? :D Skoro w PP dziecko było w obsadzie to czemu by nie w GA? Tym bardziej, że Ethan był już w trzech odcinkach i będzie w kolejnym, a nie pamiętam, żeby jakieś inne dziecko było w GA w tylu odcinkach.
Ethan wydaje się być całkiem fajnym dzieckiem (sprawia dokłądnie takie samo wrażenie co Mason z PP), Owen dobrze się z nim dogaduje i widocznie co raz bardziej sie do niego zbliża.
Zastanawiam się tylko czy to, żeOwen moze chcieć go adoptować oznacza, że rozejdzie się z Cristiną? Owszem, ona nie chce dziecka, ze to tak ujmę 'w każdej postaci', ale Ethan chyba zbytnio nie zagraża jej karierze. Ona nie chce być mamą w dosłownym tego słowa znaczeniu, zmienianie pieluch itp. Może też pozna Ethana, polubi, przemyśli? Moze to właśnie zbliży pomownie ja i Owena? Ale by się wsyzscy zdziwili :D
jak Mer powiedziała Cristinie że zmienia testament i ze chce,a by to Cristina się zaopiekowała jej dziećmi w razie śmierci, to jasno się wtedy Cristina wyraziła, że nie chce. Taka weekendowa ciocia wchodzi w gre,ale nic więcej. Fajnie by było, gdyby jednak mieli dziecko, ale szczerze? Nic z tego nie będzie. Raczej to nie jest bohaterka, która zmienia zdanie w takiej sprawie. A poza tym, pamiętasz chyba 8 sezon jak się okazało, że jest w ciąży? Mer powiedziałam Owenowi, że Cristina jest jak jej matka, nie chce mieć dzieci. Wątpię, żeby Owen o tym zapomniał.
A jak Wam się podobało szaleństwo Bailey i zakończenie z Jo - tego bym się nie spodziewała po jej chłopaku, że ją tak urządzi, ale teraz Alex wkroczy do akcji skoro już wie, że ją kocha ;D A co do Kepner i Jacksona czy oni się jeszcze zejdą ;P?
'Szaleństwo' Bailey mogę zrozumieć. Strasznie lubię Bena, jest taki odpowiedni dla niej. Pamieacie kolację z okazji walentynek jaką dla niej kiedyś zorganizował w szpitalu? :)
Kepner była strasznie mało Kapnerowata w tym odcinku i dla odmiany mnie nie irytowała. Muszą się zejść z Jacskonem!
Zakończenie z Jo świetne, dawno Shonda mnie niczym tak nie zaskoczyła. Ciekawe jak ładnie teraz Alex zajmie sie Wymuskaną Klatą... Coś czuję kłopoty.
Tak mnie ciekawi. Czy Owen mógłby adoptować Ethana? Tak z prawnego punktu widzenia. Jest samotnym facetem (z Cristiną się przecież rozwiedli), po przejściach, próbował przez to nawet Cristine udusić. Są szanse, że taka adopcja mogłaby dojść do skutku?
Pewnie prawnie w realu to nie, ale w tym serialu coś czuje, że tak ;P może nawet z Cristiną postarają się o własne dziecko pod koniec serialu kto wie ^^ Już się nie mogę doczekać akcji Alexa ;D na pewno będzie się działo ;]
Ja już się nauczyłam w przypadku chirurgów 'nigdy nie mówić nigdy'. Zobacz jak zmieniła się postać Bailey od czasów 'Kapo'.
A co się zmieniło u Yang? o.O Chyba tylko te małżeństwa, ale to jeszcze za Burke'a...
Jak już ktoś tam pisał wyżej... Aaa! To Ty :D Zgadzam się, że mogą zaadoptować tego dzieciaka, bo nie jest niemowlakiem :D
I jeśli tak będzie to to właśnie zmieniło się u niej ;D A co myślicie Arizona i romans ;>?
Z lodowej Yang jednak jakieś emocje wychodzą. Np. dawna scena z Teddy kiedy jej wykrzyczała, że może wziąć sobie Owena a ostatnie zwierzenie Alexowi. Moim zdaniem zmiana jest.
Jak zobaczyłam minę Callie to jakos pomyślałam od razu o trójkąciku :D
Myślisz, że aż tak :P szczerze mówiąc do głowy to mi nie przyszło ;P ale jakieś rysy na ich związku będzie ciekawie :P interesujące jest też to czy Richard i Baley się pogodzą ;D
haha odrazu jak Callie weszła gabinetu czy tam do czegoś to tez mi sie wydaje, że Tamta aktorka spodobała sie Callie jak i Arizonie.