Co za łamaga z tej Mer, szkoda mi jej. =(

Kiedyś upuściła nerkę na podłogę, a teraz to... Echh...

mam pytanko - o kim mówi Alex mówi do Dereka "You got to help him"? chodzi mi o tego kolesia który leży na łóżku, to jest ten który pobił Jo?

Można się tak domyślać.

dzięki, no to ładnie do urządził ...
już się nie mogę doczekać tego odcinka

Boże, co za pierdoła z tej Meredith:/ Nie może stracic kolejnego dziecka:/ Za mało dramatów było widocznie ostatnio. Jeszcze Kareva wsadzą za to, że spuścił wpier*** temu chłopaczkowi Jo. Pięknie.

Kurczaki... ah co za odcinek , wow. Myślę że z Mer i McBaby bedzie wszystko dobrze bo nie wydaje mi sie aby Shonda zabiła kogoś jeszcze. A co do Jo i Alexa to kibicuje im od początku. Wydaje mi się ze w zwiastunie widac ze to w Jasona[wymuskana klata] wjechal ten samochod a Alex go nie pobil chociaz powinien. Nie moge sie doczekac!

A mnie zastanawia to, że tak to wszyscy windą jeżdżą, ale jak już trzeba coś namieszać z dzieckiem Mer to od razu po schodach biega :D Ciekawe czy Addison przyjedzie.

winda się zepsuła.pewnie prąd nie ma i nic nie będzie działać.

WYWIAD Z SHONDA ;D


THR: How will Owen and Cristina address the Ethan situation? They've been through this before -- Cris has been steadfast about not wanting children. How will this be different? Is she willing to lose Owen?
Rhimes: They keep tabling this discussion because they truly love each other. They got divorced so they could take it off the table. Now, they've reached a point where it's going to be something that they can no longer table. They can no longer not talk about this. They're going to actually have the conversation. That's where we're headed.

STORY: 'Grey's Anatomy': A Natural Disaster Rains Down in Season 9 Finale

THR: Should we be concerned for them?
Rhimes: We should be concerned about the future of every couple.

THR: What will Owen learn from the Ethan arc? It seems like Ethan's grandmother is already setting up a choice between social services and Owen.
Rhimes: We have some twists up our sleeve. There's plenty that Owen is going to learn and realize. He clearly has made a choice in his mind that he's chosen Cristina and he's is with Cristina but I think things are going to get bumpy there for a while.

THR: Meredith's baby seems genuinely at risk in the promo for next week's episode. Storms and expectant mothers typically don't mix. How will she and the baby fare?
Rhimes: I've said before that Meredith is basically giving birth in the last-worst situation you'd want to be giving birth. It's going to be not so pleasant for her. Ellen did really beautiful work and the story we told is really charged, interesting and strong. It's the last way you'd want anybody to ever have to have a baby and that's Meredith Grey. Things obviously don't come easy for Meredith Grey. Derek (Patrick Dempsey) possibly, maybe will be around (laughs).

THR: Arizona is enjoying the attention and flirting Lauren (Hilarie Burton) is showing her. How far will she allow this flirtation to go?
Rhimes: It's going to go very, very far. I feel fairly committed that it marginalizes Callie (Sara Ramirez) and Arizona to say that they're the lesbian couple and happy and they can only be with one another as the happy couple that sits in the corner. It neutralizes them. They've been on this very interesting, complex journey this season and that journey is not finished. I've done lot of reading on PTSD and grief and these people have been through a hell of a lot this season and we've watched them struggle to right themselves fairly quickly -- perhaps too quickly. There's stuff there that has not been dealt with. We're taking them through it, which I think is great, and Lauren is definitely possibly a part of that.

THR: What's the goal of this story -- Arizona finally allowing herself to believe she's whole? How will this affect her marriage to Callie?
Rhimes: The goal of the story becomes really clear in the last moments of the finale: you really begin to understand in their last scene. From our table read, that was the most stunning moment of the table read -- the entire cast gasped and fell silent. You begin to really understand what's going on here. It's complex and it's big for them and you're seeing something huge. I'm not going to tell you what the goal of the story is, the point is when you discover what the goal of the story is, you get it.

STORY: 'Grey's Anatomy's' Camilla Luddington on Jo's Bruised Pride

THR: Last night set the stage for Alex and Jo -- who seem destined to be together. How will he handle this second chance with her?
Rhimes: We're going to see Alex behave in ways that are surprisingly un-Alex. There's growth there, which is lovely, but we're watching him make his way through a fairly complicated situation. Not all is as it seems coming out of last night's episode. We discover some interesting things for him. There's a journey that happens in these last two episodes for him with Jo as they move through the storm.

THR: April (Sarah Drew) and Matthew (Justin Bruening) are back together yet she asks Jackson (Jesse Williams) out. At what point will April begin to fight for Jackson again?
Rhimes: In next week's episode, something really huge happens for April that is a life-changing moment for her that turns her in one direction, then in the finale she has another life-changing moment that turns her in another direction. Both of those moments directly and indirectly involve Jackson. It's going to be really interesting to see where she comes out at the end of that.

THR: Are you approaching season 10 as the last one for Grey's?
Rhimes: Nope!

Nie mogę się doczekać!

Fajnie że Shonda mowi ze 10 nie bedzie ostarnim,

Też się mega cieszę, ale z drugiej strony boje sie, ciekawe kogo jeszcze uśmierci w dalszych sezonach :D

niczego specjalnego z tego wywiadu się nie dowiedziałam ;/ ma ktoś jakieś prawdziwe przecieki?

o ile zakład, że chłopak April się oświadczy?

myślisz? to by miało nawet sens...dwa ważne wydarzenia... jednym mogłyby być oświadczyny, a drugim wypadek Jacksona, o którym wiele osób tu pisze - mogłoby wtedy dotrzeć coś do tego jej głupiego łba... chirurdzy są już nudni, ja tylko czekam aż Jo będzie z Aleksem, a Kepner zejdzie się z Jacksonem - wtedy mogą ostatecznie zakończy c ten serial

nie lubię pary April i Jackson. Męczące to. Spotkała w koncu faceta z "żurnalu", który pracuje nawet w podobnej branży co ona a przez głupi romans chce wszystko zepsuć. Tak jak Ty kibicuję Jo i Alexowi. Moja miłość skończyła się na początku 6 sezonu teraz oglądam [wstyd się przyznać] z przyzwyczajenia i liczę, że raz na jakiś czas mnie serial zaskoczy...

nie jesteś jedyna, bo dla mnie uwielbienia dla chirurgów zakończyło się wraz ze śmiercią George'a, a po śmierci Marka miałam ochotę rzucić ich w diabły, ale przyzwyczajenie jest silniejsze :/ żaden serial nie wywołuje u mnie tylu emocji

To znaczy bohaterowie których nie ma to raz. George był super i byłam ciekawa jak sobie Alex będzie radził w nowej roli. Przecież choroba Izzie tyle go kosztowała. Jednak głownie chodzi mi o to, że się zmieniła trochę narracja w serialu. Ujęcia kamery, np teraz jest więcej ujęć profilowych co daje zupełnie inny efekt niż kiedyś. Poza tym wkurza mnie burdel jaki panuje w szpitalu. Kiedyś było niedomyślenia, żeby asystent sypiał ze stażystką. Miało to ręce i nogi. Byli rezydenci, którzy się podlizywali asystentom i którzy wszystko robili za asystentów. Poprzednie sezony przypomniały szpital a nie grono przyjaciół, którzy nie oddzielają pracy od życia prywatnego. Dlatego moją ulubioną bohaterką jest Cristina bo ona jako jedyna się nie zmieniła i osiągnęła to co chciała. eee takie tam smieci :P

A Mer z Derekiem w pierwszej scenie s01e01? To nie asystent i stażystka przypadkiem? :).

no ok a pamiętasz jakie jej piekło zgotowała Bailie? I jak się długo ukrywała cristina z burkiem? Nawet Lexie miała problemu. Takich motywów nie ma w aktualnych sezonach

aaa zapomniałam. To, że April chodzi po głowie Jackson to jedno, ale ona zapomniała, że Jackson jest FACETEM. Mniej lub bardziej, ale jednak świadomy tego co robi i z kim jest. Chodzi mi,że gdyby nie chciał być z tą Stephanie czy jak jej tam to by nie był. Nie jest typem mężczyzny który potrzebuje, sorry za określenie "dupy". Zatem, April może sobie chcieć, ale Avery da i tak jej kosza

obejrzałam odcinek. Heh...a nie mówiłam??!! w iście amełykańskim stylu :P

Jestem ciekawa co się stanie z Calzoną :D wątek z Lauren dodaje temu pikanterii ale jakoś tak nie pasuje mi to wszystko. I ta scena w windzie. Winda należy do Calzony :D Arizona zaprosiła Callie na kolację, potem był pocałunek po zerwaniu a później Arizona prosiła Callie o wybaczenie, że wyjechała na co ta jej odpowiedziała, że jest w ciąży. A tu zamiast Callie nagle w windzie mamy Lauren ;)
Ach tylko czekałam na to co wymyślą z Mer. Jakoś tak mnie to nie rusza no ale mimo wszystko myślę, że nie straci dziecka.
Wątek Christiny z Owenem trochę mnie nudzi. Mogliby się w końcu na coś zdecydować. Jeśli chodzi o Jacksona to nie widzę go ani z April ani ze Stephanie.. :P Natomiast baaardzo bardzo mocno kibicuję Alexowi i Jo :D Niech ma coś facet w końcu od życia ;) Poza tym myślę, że do siebie pasują.

to tak propo Arizony :P jak zobaczyłam, to padłam :D
http://theluvlee1.tumblr.com/post/49876694401/im-a-lil-bored-today-lol

hahaha dobre!! :D

"THR: What's the goal of this story -- Arizona finally allowing herself to believe she's whole? How will this affect her marriage to Callie?
Rhimes: The goal of the story becomes really clear in the last moments of the finale: you really begin to understand in their last scene. From our table read, that was the most stunning moment of the table read -- the entire cast gasped and fell silent. You begin to really understand what's going on here. It's complex and it's big for them and you're seeing something huge. I'm not going to tell you what the goal of the story is, the point is when you discover what the goal of the story is, you get it."

Jak myślicie, co to może być? ;)

Owen mówił coś o huraganie pewnie dlatego a co do Jo i Alexa to też trzymam za nich kciuki :D obojgu życie dawało w kość więc mam nadzieje że teraz im się nareszcie ułoży :D

czyli że będzie 10 sezon?

Jeśli nie to osobiście chyba się załamię :( od lat oglądam chirurgów i nie wyobrażam sb życia bez tg genialnego serialu :D mam nawet skrytą nadzieje że pobije Modę na sukces ilością odcinków ;P

a jednak winda nie była popsuta :)

Gdzie obejrzałaś ?

http://www.youtube.com/watch?v=TF9vuQNayO8
Tu trochę lepsza jakość i inna treść zwiastunu .

Sneak Peaki

1. http://www.youtube.com/watch?v=CLRAajco42w
2. http://www.youtube.com/watch?v=PS_DeSf9ZuU
3. http://www.youtube.com/watch?v=nnm9EIvZD3w
4. http://www.youtube.com/watch?v=x8bzOr0T60M&sns=tw

Ogólnie zbyt wielkiego dramatu raczej nie będzie w tym odcinku, będzie on budować napięcie do finału za tydzień. Aczkolwiek wątek Jo&Alex ma chyba coś jeszcze w zanadrzu do dodania, w Sneak Peaku nr 4, widać że Jo jest załamana, ale widać również, że sama rękę ma obitą i to dosyć nieźle... żeby tylko się nie okazało, że to ona Peckwella na śmierć nie pobiła... ;P.

Hm, finaly zwykle sa dosc emocjonujace wiec na pewno zostawia dosc dramatycznego na ostatni odcinek tej serii :) Ja mam nadzieje, ze sprawa miedzy April i Jacksonem wreszcie sie zakonczy, bo nie podobaja mi sie jako para, i April po tym calym utracie dziewisctwa stala sie bardzo irytujaca. :D
Jesli faktycznie beda kolejne sezony to zastanawiam sie co jeszcze Shonda wymysli, byla strzelanina, bomba, rozbicie sie samolotu....
Eh, i jednak bez Marka i Lexie to juz nie to samo.

From TVLine, about Jo/Alex/Peckwell "Alex is going to be forced to face some things about Jo” in the wake of finding her bruised and beaten. Speaking of which, Jo's current beau Chest Pecwell may not have been behind the attack.“I think that everyone is assuming that they know what happened,” Rhimes says. “And perhaps they don't.”

Odcinek w porządku, ale scena pod koniec z Arizoną i Lauren mnie wkurzyła -.-

Czytałam dziś duzo wpisów, które broniły Arizony i niby rozumiem dlaczego mogła to zrobić, ale nadal jestem zła..
Nie mogę się doczekać następnego odcinka, ciekawe jak Callie zareaguje..

no chyba Arizonie się we łbie poprzewracało..........

Mnie nie zaskoczyło, że Arizona flirtowała, nawet to, że pocałowała Lauren ale to, że poszła na całość-
no cóż tu przeżyłam mały sock.

Głupia i tyle, żal mi Callie, w ogóle jak można mieć taką kochającą żonę i się puścić...

Jak Callie zareaguje? Nikt nie powiedział, że ona się dowie :D nie wiem czemu ale obawiam się, że Calzona się rozpadnie :P

Teraz znienawidzę Arizone po tym odcinku. Zapomniała że ona zest żonata z Callie szkoda mi jej i zarazem współczuję.

Arizona why why ?!
Biedna Callie mam nadzieję, że jej nie wybaczy,a z drugiej strony to moja ulubiona para <3. Jestem rozdarta :(

Ja myślę, że Callie jej wybaczy. W końcu jak George ją zdradził to mu wybaczyła argumentując, że wzięli ślub i powinni walczyć o swój związek. No ale i tak, jak Arizona mogła coś takiego zrobić, to mi w ogóle nie pasuje do jej postaci. W ogóle. Jeszcze gdyby w ich związku były jakieś zgrzyty, ale przecież przez od czasu jak Arizona pogodziła się z utratą nogi to między nimi było coraz lepiej.

Zgadzam się. Callie walczyła o ich związek kiedy Arizona straciła nogę, a ta się teraz odpłaca zdradą :( Myślę o tym, żeby wróciła ta aktorka która grała Erice i wtedy dopiero 10 sezon byłby interesujący :P

Nigdy nie przepadałam za Arizona, ale to co zrobiła było okropne.
Oświadczyny April bardzo mi się podobały :)
Szkoda Owen'a. mógłbym być w końcu szczęśliwy na 100%
Myślałam, że Alex i Jo się pocałują, a tu drzewo. :D

Oświadczyny April były super [UWAGA SPOILER NASTĘPNEGO ODCINKA], ale szkoda, że Matthiew najprawdopodobniej umrze w następnym odcinku (a przynajmniej tak to wygląda na promo).

Ja też nigdy nie darzyłam sympatią Arizony, ale jeśli zdradzi Callie, to już jest spalona. Uwielbiam Owena, bardzo chciałam, żeby adoptował tego chłopca. Nawet jeśli miałoby to oznaczać koniec związku Hunta z Cristiną. Kibicowała im od zawsze, ale On tak pasuje do roli ojca... Czekam na Jo i Alexa. Oni mieli zastąpić Lexi i Marka i powoli zaczynam widzieć, że tak się staje. Lubię narzeczonego April, jest świetny, ale chyba Keppner powinna być z Jacksonem... Odcinek bardzo dobry.

Ja uważam, że Cristina mogłaby w końcu dorosnąć, ja rozumiem, że dzieci nie znaczą dla niej nic i liczy się tylko superkardiokariera, ale jednak skoro kocha Owena i chce z nim być, to mogłaby zrozumieć, że on strasznie chce być ojcem, a pasuje do tego idealnie, i mogłaby się zgodzić na dziecko (niekoniecznie musiałaby je rodzić), przecież niekoniecznie musiałaby siedzieć z nim w domu.