Chirurdzy

Grey's Anatomy
2005 -
7,9 123 tys. ocen
7,9 10 1 123307
6,6 7 krytyków
Chirurdzy
powrót do forum serialu Chirurdzy

Serial, niestety, nijak ma się do tego, czym był z początku.
Część osób podzieli moje zdanie, część wręcz przeciwnie.
Oglądam Chirurgów głównie z sentymentu, nie czekając już z niecierpliwością, jak kiedyś, na
kolejny odcinek.
Brakuje mi szalonej Meredith, która była studentką i próbowała nawiązać jakąś poważniejszą
relację, brakuję mi wrednej, aczkolwiek pełnej energii Cristiny. Nie wspominając o tym, że ciągle
ktoś odchodzi bądź umiera, nowe wątki stają się już coraz bardziej wymyślne, inne niedorzeczne,
a jeszcze inne - po prostu nudne.
Teraz te dwie, główne postacie, są przepełnione poprawnością, wieją chłodem i powagą.
Oczywiście zdawałam sobie sprawę, że niektórzy nie są wiecznymi studentkami ;) i prędzej czy
później zostaną już prawdziwymi chirurgami, Merr ułoży sobie życie z Derekiem, jednak nie
spodziewałam się, że to tak negatywnie na nią wpłynie.
Mam również wrażenie, że teraz każdy z obsady w poszczególnym sezonie jest głównym
bohaterem, z wymyślnymi problemami i brakiem entuzjazmu.
Taka ilość sezonów to wiele, i wydaję mi się, że być może za wiele, szczególnie, że w Chirurgach
wiele ciekawych wątków pokazano "zbyt wcześnie", zamiast zostawić je na kolejne sezony.
Podobne wrażenie odniosłam z Gotowymi na wszystko. Oba te seriale powinny odejść w blasku
chwały, a nie z powodu coraz to mniejszej oglądalności, odchodzących aktorów bądź braku
funduszy, bo pojawiły się inne, ciekawsze seriale...

ocenił(a) serial na 10
YolaDzoll

Zgodzę się z Tobą, też mi brakuje tych dawniejszych odcinków ale z drugiej strony Ty byś się przez taki odcinek czasu nie zmieniła? Nie mogli przez 10 sezonów pokazywać tych samych mentalnie uwarunkowanych lekarzy. To tak samo jakby się oczekiwało, że każdy z nich się nie zestarzeje. Sentyment pozostaje zawsze ;) muszę przyznać, że moja przygoda z Chirurgami zaczęła się jakoś od połowy 3 sezonu. Przypadkiem trafiłam na jeden z odcinków emitowany w tv i...wkręciłam się, mimo tego, że nie miałam pojęcia o tych ich wszystkich prywatnych sprawach, rozterkach, ba! nawet nie wiedziałam kto jest kim. Więc zaczęłam oglądać od 1 sezonu etc. Zmierzam do tego, że gdybym teraz trafiła na któryś z odcinków tego sezonu w tv to niestety nie przekonałby mnie do tego by zacząć oglądać ten serial. Uważam, że powinni zakończyć emisję aczkolwiek myślę, że pociągną sezony tak samo jak w przypadku Ostrego Dyżuru.

Jeśli chodzi o Gotowe to się nie zgadzam, mi się wszystkie sezony absolutnie podobały :D

nadare

jasne, że ja bym się zmieniła, ale właśnie chyba dlatego, że wszystko się tak szybko zmienia, to chociaż w serialu chciałabym mieć dłuższą, niż jeden sezon, stabilizację :P Ale jak najbardziej wiem, że wszystko kroczy ku przodowi :)

ocenił(a) serial na 9
YolaDzoll

Zgadzam się też, że brak trochę kontynuacji w sezonach, jedni odchodzą drudzy przychodzą i stają się głównymi bohaterami. W 10 sezonie akcja też toczy się też koło nowych stażystów, a inni poszli w zapomnienie np. Altman nie mówić już o Izzie. Trochę takie beznadziejne było ich odejście. To było dziwne, że tyle wątków np. było poświęcone z Izzie a nagle gdzieś odeszła i koniec...
Co do zmiany osobowości Mer i Cristiny, może to było to celowo zaplanowane, aby ukazać jak kariera, praca, życie prywatne mają wpływ na zmianę ich charakterów. Moim zdaniem początkowe sezony też prezentowały znacznie lepszy poziom. Uważam, że chyba wszystko pokazali w tych sezonach co już mogli, dalej trochę się to ciągnie i nie wiadomo co z tego będzie.

YolaDzoll

zgadzam się z Tobą w 100 procentach , pierwsze 3 sezony były genialne - świetna równowaga między zabawnymi sytuacjami i poważnymi problemami przed którymi stawali bohaterowie, do tego bardzo ciekawe przypadki medyczne, sezony 4-6 nie były już tak dobre, ale również trzymały wysoki poziom (pojawił się bardzo fajny wątek Cristiny i Owena), ale od 7 sezonu to już jest równia pochyła - z odcinka na odcnek coraz gorzej, mam wrażenie, że głównym sensem tego serialu są teraz romanse bohaterów ;/ Scenarzyści chyba nie bardzo już wiedzą co zrobić z tymi bohaterami, więc albo odchodzą ze szptala albo umierają ^^ to zaczyna się robić żenujące - tak jak napisałaś , powinni skończyć serial póki jeszcze to mogą zrobić z klasą, a nie przedłużać go na siłę. Ja również oglądam z sentymentu, ale jakby ogłosili koniec to nie rozpaczałabym, aż tak bardzo.

klaudiunia14

Tylko że serial ma nadal sporo fanów, a nikt nie chce zabijać kury znoszącej złote jaja.