Bardzo żałuję, że nie rozwinął się wątek April i Starka w 7 sezonie. Mam nadzieję, że w 8 scenarzyści to poprawią.
A co sądzicie o parze Lexie + Avery? Mają szansę przetrwać?
Szanse może by i mieli na przetrwanie, ale Lexi i Mark za bardzo się kochają i pewnie wrócą do siebie:)
A co do April i Starka: fajnie, gdyby się wątek rozwinął, chociaż wg mnie Stark jest brzydki ;P
Bardzo mi szkoda Jacksona, jest naprawdę porządnym kolesiem (rezygnacja z badań, dawna bójka z Alexem w obronie April). Poza tym cierpliwie znosi fakt, że jego dziewczyna ciągle myśli o swoim ex. Lexie na niego nie zasługuje, ale mam nadzieje, że z czasem się w nim zakocha - wracając do Sloana jeszcze nie raz zostałaby zraniona.
Oj tam brzydki, pasują do siebie!
Kiedyś mocno kibicowałam Markowi i Lexie, ale przez ten czworokąt Arizona/Callie/Mark/dziecko Mark mi maskarycznie zbrzydł.
A Avery jest świetny <3.
Avery jest nudnyyy. Lexie powinna być z Markiem i mam nadzieję, że tak w końcu będzie :P A Stark jest w sumie ciekawą postacią, mogliby rozwinąć wątek jego i April.
Wolę oddanego, akochanego nudziarza, niz faceta, który jest w związku z dwoma lesbijkami i ma dziecko....
W dodatku zawsze miał problemy z wiernością...