Chirurdzy

Grey's Anatomy
2005 -
7,9 123 tys. ocen
7,9 10 1 123294
6,6 7 krytyków
Chirurdzy
powrót do forum serialu Chirurdzy

Jak wrażenia? Czy tylko mnie brakuje Christiny?
I jak myślicie wróci jeszcze kiedyś do serialu? W końcu jej nie uśmiercili, więc wszytko jest możliwe.
;)

ocenił(a) serial na 10
mariola1618

Na milion procent nie wróci. W wywiadach było.

Czy ja wiem, czy mi jej brakuje... Była barwną postacią w serialu, ale nigdy nie przepadałam za nią specjalnie. Więc raczej nie.

Ateliee

Prestona też miało już nigdy nie być a jednak się pojawił. Więc może nigdy nic nie wiadomo.

ocenił(a) serial na 10
mariola1618

Pojawił, ale nie wrócił na stałe.
Jedyne co mnie dziwi, że nie nagrali do sezonu 10 jakiś scenek, w których Mer rozmawia z Cristiną na skype albo coś takiego.

Ateliee

Ale jednak był. A podobno na amen był pokłócony z reżyserem.
Mnie też to dziwi, tak jakby przyjaźń się rozpadła, zero kontaktu. Nawet nie wspomnie nic że rozmawiała z Christiną

ocenił(a) serial na 10
mariola1618

Postanowili sobie: "Cristiny od 10 seoznu nie będzie!". Ale to nienaturalne. Zero rozmów, nawet krótkich wzmianek tak mało...

użytkownik usunięty
mariola1618

zgadzam się, to dziwne. Jak Cristina pojechała do Mayo (tak to się pisze?) w 9 sezonie, to gadały non stop. Wiem, że Sandra Oh już nie gra, ale mogliby chociaż wspominać, że nie wiem, Mer ma randkę z Cristiną o 8 wieczorem, więc nie może odebrać dzieci z przedszkola, czy coś :P

użytkownik usunięty
mariola1618

A mi się zdaje, że wróci w połowie albo pod koniec sezonu. Bo jakby miała nie wracać, to uśmierciliby ją tak jak George'a, a tak to zawsze ma otwartą furtkę. Być może celowo mówią o tym , że na milion procent nie wróci, a później w finałowym odcinku wskoczy do domu Mer. A tak ogólnie, czy to już ostatni sezon??

Odnośnie nowego odcinka: Callie zrobiła najmądrzejszą rzecz w całym swoim życiu! :-) Powinna była zrobić to już dawno ;D

Racja! Gdyby miał być to koniec Christiny to uśmierciliby ją.

Co do Callie to zgadzam się. Męczył mnie ich wątek, chociaż było szkoda mi Arizony, ale to ona krzywdziła wiecznie Callie.

użytkownik usunięty
mariola1618

Dokładnie. A mnie ani troszkę jej szkoda nie było. Wystarczy, że przypomnę sobie jak bardzo płakała i cierpiała Callie przez nią, gdy ta ją zdradziła, albo ile trudów znosiła Callie kiedy tamta miała swoje jazdy z nogą. Już dość. Niech Callie zajmie się sobą, a nie tylko latała za tamtą, to tamta powinna jej wynagrodzić zdradę, skoro już jej wybaczyła, ale nie ona zawsze swoje. No i się wreszcie doigrała :)

Mnie najbardziej wkurzyło jak Callie wybaczyła zdrade Arizonie, a ta jeszcze potem z ta stażystką się przespała. Nie wiem czy pamiętasz ten wątek. Tak jakby dwa razy ją zdradziła.

ocenił(a) serial na 10

Okłamywanie widzów nie jest spoko, producenci doskonale o tym wiedzą.
A sezon 11 jest chyba przedostatni :)

użytkownik usunięty
Ateliee

Ja tam nigdzie nie widziałam oficjalnej wiadomości, a wierzyć w każde słowo na forum to idiotyzm. Czy Oh będzie czy nie będzie w kolejnych sezonach, to obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg.
A na dobrą sprawę, mogliby już skończyć emitowanie tego serialu i tak brakuje kilku świetnych postaci, a wiadomo, co za dużo to niezdrowo. Serial i tak już nie ma tej magii co kiedyś.

ocenił(a) serial na 10

Myślę, że gdzieś tak do 8 sezonu serial trzymał formę- a potem nastąpił finał, smierć Lexie i marka, a cały czar prysł.

użytkownik usunięty
Ateliee

Na początku jakoś mnie denerwowali, ale później ich bardzo polubiłam i do tej pory mi ich brakuje, tak samo jak Adison.
Natomiast kiedy usunęli Georga i Izzy, to skakałam ze szczęścia.

Zdarzają się ciekawe odcinki, ale serial powinni zakończyć jakieś 3 sezony temu. Bo z reguły tak jest, że ostatnie sezony psują cały efekt. Jedyny serial, który mógłby trwać wiecznie, to Przyjaciele ;D

Adison kręciła potem Prywatną praktykę. Ale ona raczej za bardzo zawadzałaby w związku Derek i Meredith. Izzy mi szkoda akurat, a już najbardziej to Marka i Lexy, za to George nic. ;/

użytkownik usunięty
mariola1618

Wiem, ale ta Prywatna praktyka już nie miała tego czegoś.
A z tego co pamiętam późniejsze sprawy z Adison i z Mer i Derekiem, układały się dość nieźle. Sądzę, że wszystko się ułożyło pomyślnie i idealnie by pasowała dalej do serialu. Szkoda, że nie było jej zamiast Arizony.

Ja akurat się cieszyłam, że zrezygnowali z Izzy, drażniła mnie ta aktorka niesamowicie, nawet Mer mnie tak nie irytuje ;p
A aktorka Heigl, miała wtedy przerwę bo zaszła w ciążę, czy coś i miała wrócić do serialu, ale nie wróciła, bo wolała spędzić czas z rodziną i nie przychodziła na nagrania i chyba reżyserzy się wkurzyli i ją wywalili.

ocenił(a) serial na 9
mariola1618

W jednym z wywiadów Sandra Oh przyznała, że jest otwarta na propozycje reżyserów odnośnie gościnnego udziału w "Chirurgach". Osobiście stawiam na finałowy odcinek serialu.

ocenił(a) serial na 10
Klaudia15

Ciekawy pomysł. Byłoby zabawnie gdyby nagle wrocila i wszystkich zaskoczyla.

ocenił(a) serial na 10
mariola1618

Mi osobiście nie brakuje jej aż tak, jak oczekiwałam... Jestem z kolei zaskoczona pozytywną przemianą Mer jeśli chodzi o wygląd (czy raczej aktorki). W sezonie 10 była zawsze zbyt mocno umalowana, wyglądała staro itd. Teraz jest o niebo lepiej, wygląda dojrzale, ale świeżo. Zmienił się także mój stosunek do siostry Dereka; wcześniej mnie irytowała, ale w sezonie 11 polubiłam ją za sarkastyczne poczucie humoru i osobowość. Tak, moi drodzy, ktoś w Chirurgach nadal ma osobowość! Niestety nie można tego powiedzieć o Callie, Arizonie, Bailey, Alexie, Jo, Stephanie...

MissMary

Zgadzam się. Może po prostu jest tak, że stare postacie już nas irytują, nudzą i chcemy czego nowego. Albo po prostu czas przestać kręcić ten serial.

ocenił(a) serial na 10
mariola1618

Spodziewałam się, że ktoś nie skrzyczy, a tu miła niespodzianka - ktoś myśli podobnie :)

mariola1618

A wiadomo wam coś o siostrze Mer - Maggie Pierce? Rzeczywiście odeszła już z serialu i miała tylko taką krótką rolę czy będzie dalej grać?