Po co ta uroczystość była przerwana? na cholerę on wstał i powiedział jej o uczuciach, teraz nagle mu się przypomniało... Boże, czasami oglądam ten serial i mam ochotę wyrzucić laptopa za okno. Bez sensu... najpierw April za nim ganiała, a teraz nagle mu się zachciało. Akurat musiał to zrobić żeby zawstydzić przy wszystkich młodą parę.
April będzie kretynką jak mu powie o uczuciach, wg mnie powinna zostać z Matthew.
No dobra, zgadzam się, że moment wybrał trochę gówniany, ale nie gadaj, że scena nie była piękna:D To jak się ładnie zawstydził i wstawał 2 razy, do tego piosenka. To tylko serial więc jest OK. W prawdziwym życiu April powinna podejść do Jacksona i wytrzaskać go tymi kwiatami po łbie. Miał tyle czasu żeby jej powiedzieć, a zebrał się w ostatniej możliwej chwili. I spójrzcie na minę Stephanie która siedzi obok niego, a on nawet na nią nie spojrzał tylko bił się z własnymi myślami. Z żyjących par ta jest moją ulubioną i bardzo im kibicuję. Po takim wyznaniu nie wyobrażam sobie żeby do ślubu doszło. Jeśli April zostanie z Matthew to bardzo go tym skrzywdzi bo przecież wszyscy wiedzą (poza nim), że wybrała go tylko dlatego, bo Jackson ją odtrącił.