Na nowo oglądam wszystkie sezony Chirurgów i jedna rzecz nie daje mi spokoju. Syn Baily ma na imię Wiliam George, a mówią na niego Tuck (tak nazywa się przecież jego ojciec, a były mąż Mirandy). Wiecie może dlaczego?
To dziwne, bo właśnie oglądałem ponownie te odcinki i tam była mowa właśnie o tym, że nazwała synka William George (nawet sam George mówił, że młody dostał imię po nim). Potem już zawsze mówiono o nim per Tuck.