http://www.plejada.pl/3,31134,news,1,1,izzie-opuszcza-chirurgow-ostatecznie,arty kul.html
Cóż, dla mnie to dobra wiadomość. Odkąd Izzie zaczęła widzieć ducha, jej postać straciła wg mnie całkowicie sens. Mogli ją spokojnie uśmiercić pod koniec V sezonu, a nie odstawiać szopkę z jej pojawianiem się i znikaniem przez ostatnie odcinki.
I zamiast szopek z nią mógł nadal śmigac sobie po korytarzach Seatle Grace George :(
A moim skromnym zdaniem dobrze robi. Fakt, scenarzyści nie postarali się z
postacią Izzie w 6 sezonie. Więcej jej nie widać jak widać, a jak już coś
się dzieje, to nie jest to w ogóle ciekawe.
Wydaje mi się, że nie chce powtórzyć błędu innych gwiazd, które mają w
swojej filmografii wątek serialowy i potem kojarzone są tylko i wyłącznie z
nimi. Taka Jennifer Aniston już chyba na zawsze zostanie zapamiętana jako
roztrzepana i zwariowana Rachel Green z "Przyjaciół".
W tym przekonaniu utwierdza mnie fakt, że Heigl w ciągu 2 ostatnich lat
zagrała główne role w komediach romantycznych (Brzydka prawda, 27
sukienek). Można dyskutować na temat tego, jakie te filmy były, ale sam
fakt, że w nich wystąpiła świadczy tylko i wyłącznie, że chce zerwać z
wizerunkiem postaci granej w GA.