Przed chwilą przeczytałam, że Katherine Heigl, odtwórczyni roli Izzie Stevens bardzo chce wrócić do serialu i już poinformowała o tym twórców, ale nie wie czy się to uda. Powiedziała, że chce się dowiedzieć, co się stało z Izzie, jak ona sobie radzi, więc w sumie nie oznacza to, że chciałaby wrócić na stałe.
Co o tym myślicie?
No właśnie o tym pisałam, tylko nie znalazłam tego filmiku akurat.
Nie sądzę, żeby Katherine mówiła tu o powrocie na stałe, raczej na odcinek lub 2. W sumie rzeczywiście fajnie by było przekonać się, jak Izzie teraz sobie radzi i co się z nią stało.
Jako, że była to jedna z moich ulubionych postaci to też oczywiście chciałabym, żeby wróciła. Widać kariera filmowa nie wypaliła, a potencjał w sumie ma. Nie rozumiem dlaczego nie podobały się jej wątki jakie dla niej napisano, może faktycznie z georgem to pomyłka była, ale z Alexem świetnie poprowadzili historię. Wszystko posypało się jak zaczęła przebąkiwać o odejściu, wtedy zgodzę się w 6 sezonie spieprzyli to i dziwnie wyszło. Pamiętam jej słowa, że dla niej seattle to tylko miejsce pracy, tak jakby nie zdarzyło się tak wiele, nie miała wspaniałych przyjaciół i męża. Jeśli miałaby wrócić na 1-2 odcinki to życzę sobie poważną rozmowę z Alexem, a jeśli na stałe, co trochę niewiarygodne by było to niech zejdą się z Karevem, głupie to nawet jak dla bezkrytycznej mnie ale nich będzie happy end, bo ja nie wyobrażam go sobie z żadnymi kepnerównymi czy lucy.
Ja też! Izzie i Alex to jedna z moich ulubionych par i nie mogę sobie wyobrazić, żeby byli osobno i to jeszcze z jakimiś innymi parterami/kami. W sumie fajnie by było gdyby wróciła na stałe. Takie jest moje zdanie, ale jak Katherine wybrała filmy zamiast serialu to powinna się tego trzymać i fajnie by było gdyby wreszcie zagrała w jakimś ambitnym filmie a ona cały czas dostaje role tylko w komediach romantycznych. Dlatego też uważam, że jej rola w Grey's Anatomy była dużo bardziej ambitna, bo tam miała więcej do zagrania.
A mnie ciągle wkurzała jej postać bo była tak cholernie płaczliwa... I ciągle nie wiedziała, czego chce. Też bym nie chciała takiej roli grać... Niech nie wraca, a dla Kareva byłoby chyba najbardziej prawdopodobne, że się stoczy i skończy jako samotny, żałosny brudas uważający się za niewiadomo kogo. Kepnerówna ofc. z Averym i to tak czuję odkąd się o nią pobił z Karevem... o.O
Szczerze mówiąc nie zależy mi ani na powrocie jej postaci, ani też nie pałam do tej aktorki wielką sympatią. Izzie już dość skrzywdziła Kareva, niech da mu spokój, i co z tego że chcę wrócić, sama odeszła by grać w komediach romantycznych i teraz sobie o graysach przypomniała jak mniej ról dostaje...
Osobiście uważam, że serial jest dużo lepszy bez niej. Specjalnie nie przepadałam za jej postacią, która była mocno irytująca. Dużo bardziej cieszę się jak gościnnie powraca chociażby Addison.
Tak samo pomyślałam, jak tylko o tym przeczytałam. Mimo wszystko chciałabym zobaczyć, co się stało z tą postacią, ale z drugiej strony jej wpływ na Alexa mógłby być nie za ciekawy. Więc jak mam wybierać to może już lepiej byłoby, gdyby np. ukazał się jakiś artykuł o niej, że sobie jakoś tam super radzi, albo po prostu jakaś mała wzmianka, żeby tylko mieć pojęcie, co się u niej dzieje i tyle.
Poza tym właśnie jak już wybrała filmy zamiast Greysów to niech już zostanie przy nich.
Gdzieś, już nie pamiętam gdzie, bo to było dość dawno, przeczytałam, że scenarzyści i cała ekipa chciała pozbyć się tej aktorki. Zachowywała się jak gwiazdka i miała tuzin życzeń, dlatego ją wykopali, a Izzi wyjechała. Ale skoro ma to być ostatni sezon, to może pokarzą, co się stało z Izzi.
Skąd pomysł, że ma to być ostatni sezon "Chirurgów"? Nie jest to prawdą, już od jakiegoś czasu prowadzone są rozmowy z aktorami na temat kontraktów na kolejną serię.
Ja słyszałam, że sama chciała odejść zwłaszcza ze względu T.R.Knight'a, który odszedł wcześniej z serialu, a jak wiadomo są oni bliskimi przyjaciółmi i był on nawet drużbą na jej ślubie. Poza tym raczej nie wierzę w takie plotki. Nie dlatego, że jestem jej jakąś wielką fanką, po prostu do wszystkich takich rewelacji mam dystans i staram się tego nie traktować na serio.
Trudno to do końca nazwać plotkami, skoro Katherine sama to napisała na twitterze: chciałaby wrócić, ale nie wie, czy będą ją chcieli przyjąć. Jeśli o mnie chodzi, to niech lepiej nie przyjmują, od jej wyjazdu nie brakowało mi Izzy choćby przez minutę...
Nie twierdzę, że jej chęć powrotu do GA to plotki. Chodziło mi o spekulacje na temat, dlaczego odeszła z serialu.
Lepiej żeby nie wróciła bo znając ja wszystko popsuje. I wcale nie była dobrym chirurgiem jak to powiedziała M. Bailey
Ale Bailey nie miała tego na myśli tak dosłownie :) Chodziło jej o to, że Izzy emocjonalnie podchodzi do pacjentów, co jest błędem.
Tak czy siak chciałabym, żeby wróciła chociaż na kilka odcinków
Ogólnie była fajną postacią aż do czwartego sezonu, potem zrobili z nią coś dziwnego i kompletnie straciłam do niej sympatię, jak ma wrócić to tylko na pare odcinków! ;d
Wieki temu czytałam, że sama zrezygnowała z tej roli w głównej mierze przez własne lenistwo - nie chciało jej się uczyć tylu pojęć medycznych. Wygląda na to, że wolała grać w płytkich komedyjkach romantycznych. Przykre
no chcę powiedzieć, że ona na tych "płytkich komediach" zarabia dużą kasę i nawet ją lubię, a Chirurdzy to jeden z tych seriali co trwa za długo i mógłby się już skończyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mówienie, że zrezygnowała z lenistwa to głupota ona jest w pracy ma podpisany kontrakt i robi to dla kasy i jeśli ma lepsze propozycje to bierze je każdy aktor woli zagrać w kasowym filmie, a nie chodzić codziennie na plan serialu gdzie jest dużo niższy poziom !!!!!!!
marzy mi się żeby wróciła a na rękach miała dziecko, którego ojcem byłby Alex. to by było coś :D
No ja też... ; D ale fajnie by było jak wróciła a na rękach miała dziecko, którego ojcem byłby Alex. ; )) co do tego do zgadzam się z Kala996
Myślę, że obecnie dużo ciekawszym wątkiem byłoby gdyby wrócił choć na jeden odcinek dr Burke, Cristina ma problemy z Owenem, więc jego powrót mógłby trochę namieszać, i byłoby ciekawie :) albo dr Hahn, też mały szok dla Callie. Szkoda, że nie może wrócić O'Malley, chociaż po jego śmierci, mieli jakieś wątpliwości czy to on, może mogli by coś wymyślić :)
ja przepadałam za Burke'iem i długo nie moglam sie pogodzic z tym ze odszedl - tez by,mm baaardzo chciala zweby wrocil!! a na Izzy mi specjalnie nie zalezy, irytujaca ofiara losu :/
Burke nie wróci, bo jest skreślony jako aktor przez swoje skandaliczne zachowanie
Dokładnie, czytałam gdzieś,że obrażał aktora grającego Georga. Czy chodzi o coś jeszcze?