Jesteśmy w trakcie 7 sezonu "Grey's anatomy". I tak z ciekawości zastanawiam się który
sezon uważacie za najlepszy?
Jak dla mnie to jest jedyny serial w którym każdy sezon jest lepszy od poprzedniego ;)
Najbardziej lubię s.5 i 6.
A Wy?
Dokładnie, najbardziej lubię 2, ale poczatkowe 3 są najlepsze, czasem nie można było się doczekać następnego odcinka.4 i 5 miały jeszcze dobre momenty a im dalej tym nudniej oczywiście to tylko moje zdanie.
Teraz jesteśmy już w trakcie 11 sezonu, więc powielam pytania: który sezon jest najlepszy??? Jak dla mnie 5, a dla was?
Dla mnie też zdecydowanie 5 ;) Mocne wejście Hunta na początku, którego pokochałam już od 1 sceny i obłędne, choć niesłychanie smutne i chwytające za serce zakończenie. Ostatni sezon ze starą ekipą w komplecie ;)