ja myślę, że wyjedzie - celowo ją odsuwają od reszty i sprawiają, że zaczyna być postrzegana negatywnie przez widzów - może chociaz raz nie będzie tak szkoda, że ktoś odchodzi/umiera w tym serialu :-)
Ross się zabije, a Cristina wyjedzie, bo będzie miała wyrzuty sumienia. W końcu to ona zmieniła go w "rekina". Tak myślę :)
to by była dobra opcja jakby się zabił bo bardzo działa mi na nerwy, a GA bez Cristiny to już nie będzie to samo, owszem jest irytująca i wredna ale jakoś bez niej będzie pusto tak jak bez Marka i Małej Gray
ale jeśli miałby się zabić, to przez wyrzuty sumienia, że wysłał tą, której imienia nie pamiętam, żeby poszukała webbera - z Cristiną to chyba nie ma nic wspólnego, to jak już odejdzie, to moim zdaniem dlatego, że zauważy, że wszyscy się od niej oddalili i nie ma dla niej miejsca w seattle ;)
Ej ej ej czy ja o czymś nie wiem??!! Ostatnio fakt byłam bardzo do tyłu z serialem i teraz nadrabiam stare odcinki - zostały mi 3 do aktualnego iiiii w związku z tym mam pytanie - Christina odchodzi z serialu? Tzn Sandra? :(
w serialu jeszcze nic na ten temat nie ma, ale jeszcze przed sezonem chodziły słuchy, że ma odejść :)
Wiem, że serial musi się zmieniać, ale bez niej będzie chyba nudno..więc miejmy nadzieję, że jej nie usuną :)
skoro usuwają postać Cristiny z serialu to mogliby zrobić powrót Izie Stevens to mogło by sporo namieszać zwłaszcza teraz, kiedy Alex układa sobie życie z Jo ale to tylko moje pobożne życzenie.
Za Izzie jakoś nie tęsknię. Wolałbym raczej powrót Teddy Altman. A już za Addison Montgomery to był królestwo oddał :)
Tak ostatnio myślałam, że całkiem lubiłam postać Burke'a, chciałabym znów go zobaczyć w GA.
Ale Addison... taki powrót byłby mistrzostwem świata!
Burke mi ciążył. Sprawiał wrażenie takiego egoistycznego buca z wiecznie niesioną głową w chmurach. Taki "ą,ę co to nie ja". Osobiście cieszyłem się gdy go usunięto. Mark Sloan był od niego po stokroć lepszy. A powrót Addison byłby najlepszym co mogłoby spotkać teraz "Chirurgów". Patrząc z perspektywy czasu jak i obydwu seriali (Chirurdzy, Prywatna Praktyka) Addi jest jedną z najlepiej poprowadzonych i rozwiniętych postaci. Pokuszę się tutaj o stwierdzenie, że góruje nawet na główną czwórką z GA. Byłaby szkoda gdyby ot tak porzucono ten charakter, kiedy szpital dalej jest na chodzie i ma się dobrze. Poza tym Kate Walsh! Nie obraziłbym się gdyby na tapetę wprowadzono również Amelię oraz Charlotte z Cooperem (tutaj jednak ze znacznie mniejszą rolą).
ja myślę, że odejscie Cristiny bedzie mialo cos wspolnego z Teddy. W sensie,ze Teddy do niej zadzwoni z jakas propozycja fajnej posaday kardioboga. To byloby idealne, a Cristina widzac jak odsunela sie od innych przyjmie propozycje i poleci do Teddy.
Chociaz przed przerwa ona i Mer cos tam zaczely sobie wybaczac, wiec moze jakas nadzieja jest?
Lubilam Addison i cieszylabym sie gdyby wrocila, ale to raczej nie jest mozliwe....
A ja mam nadzieję,że zakończą już ten serial. Lubię Chirurgów cały czas, ale z tego zrobił się tasiemiec. Nie czekam już z takim utęsknieniem na każdy nowy odcinek jak kiedyś. Postacie są już przejrzane na wylot i właściwie niczym nie zaskakują. Z sezonu na sezon coraz słabiej dlatego nie widzę dalszego sensu ciągnięcia tego. Z resztą ten sezon miał być ponoć ostatnim? :)
Ten sezon nie będzie ostatnim. Doszły mnie słuchy, że Pompeo i Dempsey podpisali kontrakty na następne dwa. Reszta jest jeszcze w negocjacji.
ja coś czytałam że prawie wszyscy podpisali umowe na pewno na dwa sezony, czyli 10 i 11 (oprocz Sandry oczywiscie).......widzę mamy sprzeczne informacje jakieś :D
Pompeo i Dempsey podpisali już umowy na sezon 11 i 12, reszta podobno jeszcze negocjuje, a Sandra jak już widomo odchodzi po 10 sezonie- aktualnie jestem wkurzona na nią więc za bardzo mi to nie przeszkadza....
11 i 12 sezon? ja uwielbiam chirurgów, ale powoli sie zaczyna z tego robic troche 'moda na sukces''.... lepiej jakby zakonczyli na 10 sezonie, gora 11, ale 12? to za duzo
też tak myślę... Medyczna moda na sukces :/ Bardzo ich lubie, ale to już trochę za dużo...