Tak więc wraca Burke. Zapewne na jeden odcinek
http://www.youtube.com/watch?v=u5w7J14FlMw
Wydaje mi się jednak, że Cristina nie wróci do niego. Tytuł odcinka: "We are never ever getting" to trochę nawiązanie do piosenki Taylor Swift. Stąd też moje przypuszczenia. Ktoś ma jakieś pomysły?
mi się wydaję, że złoży jej jakąś propozycje w sprawie pracy i nie ma co liczyć na wątek miłosny.
Oczywiście, że będzie chodzić o pracę, a o co by innego. Nie pojawiłby się tak nagle i nie wyznał jej miłości to nie miałoby jakiegokolwiek sensu. Cristina przez to wszystko co się stało z nagrodą, fundacją itp zgodzi się, bo jakby mogła zostać w szpitalu, który nie pozwoli jej nigdy na spełnienie marzenia.
Myślę, że to będzie coś tego typu:
"- Potrzebujemy tam takich ludzi jak ty.
- No nie wiem...
- Pomysl, dobra propozycja
- Ok, jedziem"
Niezbyt fajne zakończenie, ale wiadomo, że Cristina zyje tylko pracą, a oferta Burke`a będzie zapewne kusząca.
zgadzam się z Wami, że będzie chodzić o jakąś super pracę, bo chociaż on w promo mówi " I want You", a to może być i w sensie romantycznym, to jednak wygląda na propozycję zawodową. Dowiedział się co ona robi, zna światek chirurgów i nagród, wie, że musi się gdzieś przenieść żeby być docenioną, więc wykorzystał szansę, jak to Burke :P
No tak, ale jedno mnie zastanawia: porzucił Cristinę przed ślubem, itd. a teraz chce z nia pracować? Trochę bez sensu, nie chciałabym pracować ze swoim byłym, z którym rozstałam się kilka minut przed ślubem.
*zapomniałam dopisać w swojej wcześniejszej wypowiedzi, że może Cristina zabierze ze sobą Rossa ^^
W sumie z Rossem nie głupi pomysł, chociaż do niego bardziej pasowałoby nie tyle, że go ze sobą weźmie, ale że on za nią poleci. W końcu to jego mentorka.
Burke jest chyba typem któy nie ma problemów z oddzieleniem emocji od prracy, a jeśli dodamy do tego jak dawno był ich ślub...
Ciekawe jak poprowadzą wątek Owena po odejściu Cristiny. Pracoholizm?
tak, też uważam, że on nie będzie miał problemów z pracą z Cristiną, ona z drugiej strony została porzucona, ale zdaje sobie sprawę, że dla jej kariery praca z Burkiem to będzie coś ekstra, w końcu wie jaki on jest świetny i ile się przy nim nauczyła, więc biorąc pod uwagę jej nastawienie na karierę nie będzie się znowu tak długo wahać
Odcinek świetny, sporo się działo, wspaniała propozycja, idealne zakończenie dla Cristiny, wyraz twarzy Mer na końcu bezcenny :)
"dostała" szpital w Zurichu od Burke'a, który odchodzi i zajmuje jego miejsce.
Cóż, jestem zadowolona z zakończenia Chrisitny, ale oczekiwałam innej rozmowy między nią a Mer i jestem ciekawa reakcji całego szpitala, a w szczególnosci Owena.
Nie. I dobrze, bo to nie pasuje do postaci Christiny. Burke ma swoją rodzinę i chce się jej poświęcić, a Owen...cóż. Nie wiadomo, bo pewnie pokażą reakcję innych w kolejnym odcinku, albo to przemilczą.
może być też ciekawie w seatle bo nie będzie teraz żadnego Kardio, bo ten szef Christiny też odszedł, ciekawe czy będa nowe postaci w serialu co może być bardzo fajne
To by było ciekawie, ale może jakaś nowa fenomenalna postać się pojawi. Pewnie w ostatni odcinku dowiemy się jak zareaguje Owen, jak Cristina pożegna się ze wszystkimi, zapowiada się ciekawa końcówka sezonu. A z tym Burkiem super wykombinowali :) a ten nowy szpital Cristiny wygląda super ;)
Po promo następnego odcinka sądzę, że chyba jednak nie :)
https://www.youtube.com/watch?v=CKxuTwq9q-4
Co się stało z głosem Burke'a? Brzmiał jakoś inaczej, inny sposób mówienia. A może coś tylko sobie ubzdurałam.
Inny był, przede wszystkim strasznie zdziadział;) Za to jak odezwał się na sali to ten głos w ogóle mi do niego nie pasował, tak samo sposób mówienia i akcent. Widocznie aktor przez tyle lat zapomniał jak kiedyś grał. Momentami słyszałam starego Burka;) Myślałam, że wróci na stałe. Ciekawe kogo dadzą zamiast Cristiny? Jej oczywiście nikt nie zastąpi, ale muszą jakichś nowych bohaterów dołożyć i sensownie połączyć wątki z istniejącą ekipą. Czy Karev tez zostanie trochę odsunięty przez pracę w nowym miejscu?
Wydaje mi się, że miejsce Cristiny zajmie nowa postać.
A co do Alexa to może być tak, że przez jakiś czas będzie zachwycony nowym miejscem pracy, ale coś się wydarzy i zdecyduje się wrócić na stare śmieci :D Byłoby fajnie :D
Miał zdecydowanie inny głos. Karev będzie się pojawiał, bo Justin Chambers zapowiedział swój udział w następnym sezonie.
Też to słyszałam, brzmiał po prostu staro, albo jak schorowany dziadek, a może kartofel utknął mu w gardle, whatever ;) dobrze, że to nie poszło w stronę ich ponownego spiknięcia, oczywiście było trochę dramy i niektóre kwestie pozostały niewyjaśnione, dlatego odcinek trzymał w napięciu.
Nie wyobrażam sobie nikogo nowego w miejsce Cristiny, byłoby fajnie zobaczyć znajomą twarz, może rzeczywiście to będzie Teddy ;) co do reszty się nie wypowiem, bo nagle rodzinny Preston Burke z kiermaną pełną pieniędzy ukradł ten odcinek, wielkie wow.
Ma swoją rodzine, która niby kocha, ale powiedział jasno, że gdyby został i współpracował z Cristiną to jego małżeństwo szybko by się rozpadło i nie mógłby się jej oprzeć.
Szkoda, że Cristina odchodzi, bo szczerze mówiąc postawiła tak wysoko poprzeczkę, że nie widze nikogo na jej miejsce. Była od samego początku i jestem naprawdę ciekawa czy w jakimś stopniu uda się scenarzystom zapełnić po niej tą pustkę w następnym sezonie.
myślę że nie uda... może jakoś przesuną fabułe na inne postaci a nowy lekarz kardio będzie występować jako taki trochę wątek poboczny... Tak luźno myśle po obejrzeniu...
Właśnie do mnie dotarło że Cristina odchodzi tak na serio i strasznie mi smutno ;) Nie no ten serial już nigdy nie będzie taki sam a szkoda ... :( Mało już ich zostało ze starej obsady. Ogólnie uwielbiam Grey'sów ale kurcze nie wiem czy nie wolałabym gdyby to nie był ostatni sezon. Jakoś nie widzę tego bez Cristiny.
Mówiąc szczerze kiedy dowiedziałam sie o wiadomości, że Cristina odchodzi z serialu zupełnie mnie to nie ruszyło, a nawet mogę powiedzieć, że sama postać na samym początku 10 sezonu troszkę mnie irytowała choć zawsze ją lubiłam i uważałam, że jest świetna, ale teraz kiedy któryś z kolei odc jest poświęcony Ciristinie widzę jak będzie brakować tej postaci w serialu i jak dużo ona wnosi.
Sądze, że przypadki kardio nie będą już tak rozbudowane, a sam chirurg kardio będzie postacią dalszą planową
Dokładnie, z tym, że dla mnie największą stratą będzie rozbicie przyjaźni Mer i Cristiny. Miały swoje upadki ale i tak uwielbiałam je razem nawet jak się kłóciły a teraz to tak głupio będzie. Jedna pokręcona siostra tu druga tam.
Ogólnie Cristina to bardzo charakterystyczna postać także wątpię, żeby udało się im ją w miarę ciekawie zastąpić.
Cristina to jedna z moich ulubionych postaci, która była od zawsze. Będzie mi jej bardzo brakowało. Dodatkowo, mimo kłótni i sprzeczności, uwielbiałam ją i Owena. Po prostu. Nie wyobrażam sobie, żeby nie byli razem. Między nimi zawsze iskrzyło i mimo, że tylko to grają, to widać to naprawdę mocno, jakby to było w rzeczywistości. Smuteczek i tyle :(
Szkoda, że Christiny już nie będzie. Będzie to mogło mieć wpływ na spadek oglądalności!