Wiem już kto się pobierze. Jak nie chcecie spoilera, nie czytajcie..
Link:
http://ausiellofiles.ew.com/2010/08/31/greys-anatomy-spoiler-cristina-owen/
cieszycie się? Ja nie za bardzo. Jakoś nie przepadam za Owenem :D
Ja tam się cieszę. Hmmm... nie wiem, czy Cristinę da się zmienić. I tak szczerze, to wątpię, żeby to był ślub w stylu Izzie i Alexa. Raczej kameralny, może nawet nie kościelny, tylko któregoś dnia polecą do ratusza, zabierając ze sobą Mer i Dereka. :) I na to liczę, nie chcę, żeby Cristina stała się romantyczna, przestanie być Cristiną. :<
No, jak będzie romantyczna, to już nie Cristina. Jestem przeciwna ich ślubowi.. Jakoś mi to nie pasuje.
mi nie pasuje Owen. nie mogę go jakoś strawić. więc ich ślub jakoś mnie pozytywnie nie poruszy.
O nie :/ Nie znoszę Rudego. W ogóle nie pasuje do Cristiny. Ona tylko z Prestonem!
Oglądam sobie serial od początku (obecnie zaczęłam 3 sezon) i patrząc na nich, stwierdziłam, ze bardzo mi ich brakuje. Byli świetną parą i sam Burke był świetny :P
Ja na początku nie cierpiałam Owena, ale z czasem się przekonałam. :> Pasuje mi do Cristiny, tak jak pasował mi Burke. :) I dodam że to ulubiony pairing mojej mamy która ze mną ogląda. xD Nawet się kłócimy, czy fajniejsze jest Lexzie czy CO. ;P
Ja też go nie cierpiałam, potem jakoś tak mniej, ale i tak mi nie przeszło całkiem, bo jest mi obojętny i w sumie wisi mi czy umrze, czy coś mu się stanie, czy nie. Z Prestonem było podobnie. Najpierw był fajny, a potem jak
[SPOILER DLA TYCH CO NIE OGLĄDALI]
[SPOILER DLA TYCH CO NIE OGLĄDALI]
[SPOILER DLA TYCH CO NIE OGLĄDALI]
[SPOILER DLA TYCH CO NIE OGLĄDALI]
zostawił Cristinę przed ołtarzem, to go jakoś znienawidziłam :d
A mi do Cristiny pasuje Avery. Strasznie go lubię :D
I Owen i Burke są kiepscy. Z tym, że Burke to była największa serialowa porażka (mówię o związku z Cristiną). Nie znosiłam go. Kompletny idiota. Hunt jest już trochę lepszy, no ale kurde nie pasują do siebie za cholerę! Jaki tam ślub no ja nie mogę :/ beznadzieja
a ja lubiałam pare Yang&Burke ;)
ale potem sie wsszytko popitoliło ;)
za to Owena nie cieprpie od poczatku i jako postaci samego Owena i tego aktora w ogóle :/
a związek z Christiną... taki sobie :P najgorzej mnie wnerwia jak zaczyna ją całować, jak taki jaskiniowiec :D rzuca sie na nią bleee :D:D
Yang&Avery powinni byc razem, a że młody no to co :P róznica nie est większa niż 3-5 lat więc ;>
Dlaczego Avery jest młodszy od Christiny? Przecież on przyszedł z MercyWest, a nie jest stażystą jak np. Lexie. Wydaje mi się, że są na tym samym roku stażu/rezydentury (czy co to jest xD). No chyba, że coś przegapiłam..
Owena nie znoszę, na początku jeszcze ok., ale 6 sezon to dla mnie była droga przez mękę (w dodatku jego było chyba najwięcej..). Nie lubię ani postaci ani aktora.
A Burke hmm.. nie powiem, że go lubiłam, ale w porównaniu z Owen'em (dla mnie) jest/był o niebo lepszy i ciekawszy.
No i też chciałabym parę Yang&Avery :)
dokładnie tak! Christina i Avery to idealna para. nie wiem dlaczego, ale mi pasują :D
jak dla mnie Christina bardziej pasuje do Owena niż do Burka . Strasznie gościa nie lubię. A milo by było gdyby Christina miała romans z Averym.
wiedziałam , ehh myślałam,że się pomylę... Christina i ślub to coś siebie wykluczającego no ale to Grey'si.
Ja nie cierpię Hunta, mam dość tych jego problemów i jeszcze Teddy o rany.
Lubiłam Burka i Yang.A teraz chciałbym żeby ona była z Jacksonem;)
ja też nie lubie owena nie pasuje mi wogole do tego serialu mogli go usmiercic w 6 sezonie, na dodatek jeszcze wymyslili slub bleeee, juz wolalam burka szkoda ze nie wroci do serialu
to prawda cristina i aver'y to byłaby para idealna
uważam że i tak coś sie miedzy nimi wydarzy bo już w 6 sezonie czuć było chemię
ja też mam dość tych ciągłych kłopotów z Huntem, chociaż kto by ich nie miał po tym co przeszedł...
ale Teddy uwielbiam! Strasznie ją polubiłam.
mówiąc "za młody" nie chciałam żeby zostało to odczytano dosłownie. Nie mam zielonego pojęcia w jakim on jest wieku, no ale weźcie na nich popatrzcie jak stoją koło siebie... może rzeczywiście charakterami by się nawet uzupełniali, ale Cristina potrzebuję superdojrzałego mężczyzny, a popatrzcie na niego... :) no nie wiem czy mnie rozumiecie, ale ona jest już poważną, dojrzałą kobieta, która w moim przekonaniu potrzebuje twardego porządnego faceta, a nie chłopaka. Ktoś mnie rozumie? ;)
eee tam że się na nią rzuca to właśnie jedyny plus przynajmniej jest na co popatrzeć... 8) ...
HOT !!!
ZDJĘCIA Z CEREMONII!!
http://bi.gazeta.pl/im/1/8367/z8367981X.jpg
http://ausiellofiles.ew.com/2010/09/13/greys-anatomy-wedding-cristina-owen/ - tutaj jest kolejne i pisze, że ceremonia odbędzie się w salonie Mer.
widać tam Callie, Arizonę, Sloana, Bailey i chyba Lexie.
_
Jeszcze 10 dni! :D
nie umiem się już doczekać premiery nowej serii :)
Ja tam ich lubię oboje są specyficzni dlatego pasują do siebie <3 To jest najciekawsza para w tym serialu moim zdaniem :D
też ich lubiłam. i wkurzyłam się, jak się rozstali. no Mark wariował z tą córką i z tym dzieckiem, Lexie podjęła słuszną decyzję, a jednak byli razem świetni... ale jak Mark się spiknął z Teddy to z kolei polubiłam ich i to im teraz "kibicuję". Za to Lexie i Alex... fakt pasują do siebie jak dwie krople wody, ale to nie znaczy, że mi się ten ich związek podoba ;)
też słuszna opinia. Rzeczywiście są wyjątkowo specyficzni jak to ujęłaś/ująłeś.