Chirurdzy
Grey's Anatomy
2005 -
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Chirurdzy 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) serial na 10 użytkownik usunięty 
ocenił(a) serial na 10 użytkownik usunięty
Czytałem, jak pisaliście, że pierwsze trzy sezony są lepsze. Ja nie mogłem się doczekać, kiedy zobaczę stażystów jako lekarzy. PO obejrzeniu finału trzeciej serii mam mieszane uczucia. Nadal uważam, że jest to świetny serial, nadal uważam, że aktorzy są świetni, a bohaterowie są idealnie spisani. Ale te zmiany... Myślałem, że chcę te zmiany. Ale jakoś tak jest teraz dziwnie. Nie mogłem się doczekać nowych stażystów, naszych bohaterów jako lekarzy. Hmm czy te zmiany są dobre? Czy uważacie, że od 4 sezonu będzie jeszcze lepiej? Dużo czytałem i stwierdzam, że te zmiany mnie przerażają. Mimo to, po trzech sezonach uważam, że ten serial jest świetny! I nie przestanę go oglądać. Tylko powiedzcie, czy polubię te zmiany?
Pamiętam jak oglądałem 'Charmed" i tam Prue (czyli Shanonn) odeszła. Z początku zmiany mi się nie podobały, ale bardzo szybko przywykłem do Paige.
Więc nie mogę się doczekać pierwszych odcinków czwartej serii. Po prostu obawiam się tych zmian.
Twoje obawy są słuszne... jak dla mnie oni mogli być wiecznie stażystami i byłoby ok... stażyści jako rezydenci mają swoich stażystów>pojawiają się nowe osoby/ znikają inni np.Preston Burke>pojawiają się nowe wątki>główne wątki są trochę traktowane po macoszemu... ale ogólnie sezon 4 ma jeszcze dość wysoki poziom... głównie początek... w 5 jest trochę gorzej...jak dla mnie głupie zmiany w GA ogólnie to pojawienie się Torres i Hahn... ten wątek stał się ważniejszy i się trochę podziadziło..... i szkoda że Addison odeszła bo moim zdaniem była bardzo ok...
No trochę za dużo mi powiedziałeś, ale domyśliłem się, że Addison odejdzie, po tej całej historii w prywatnej klinice. Dla Prestona nie było szans, żeby został. Nie było już o czym mówić. Co do Torres, to myślałem na początku, że będzie taką kolejną dziewczyną O'Malley'a jak Olivia. A tu okazało się, że została na dłużej. Ale na nowych stażystów dalej czekam. Tylko jak się dowiedziałem o tej Lexie Grey to już wiedziałem, że Mer nie zazna spokoju, jej rodzina cały czas włazi jej na głowę hehe.
BTW. Serial jest genialny! :D
Serial jest genialny ale szkoda, że dużo ludzi odeszło..... a co do Addison to będzie wracać czasem... takie skrzyżowanie GA z PP..
Ja osobiście za te zmiany kocham GA. Teraz kończę VI sezon, na który wszyscy narzekają, a ja jestem zachwycona, jak zwykle zresztą. Fajne jest to, że bohaterowie się zmieniają, jedni odchodzą, drudzy przychodzą, a ci starzy zamieniają się rolami. To jest moim zdaniem mocna strona tego serialu. W innych irytuje mnie, gdy jakaś postać znika i jest zastępowana inną, w Chirurgach tego nie mam, bo każda nowa postać wprowadza coś ciekawego, jakąś historię, w jakiś sposób miesza w Seattle Grace. Niektórych na początku nie darzę sympatią, ale obecnie to w większości ci bohaterowie którzy doszli w którymś momencie są moimi ulubionymi, a nie ta oryginalna obsada. Owszem, lubię Dereka czy Meredith, ale o wiele więcej serca mam dla Marka, Callie czy Arizony.
Dzięki zmianom serial jest dynamiczny.
Piszę to już chyba któryś raz z rzędu, ale napiszę jeszcze raz: 1) STAŻYŚCI SĄ JUŻ LEKARZAMI, BO UKOŃCZYLI STUDIA MEDYCZNE 2) STAŻYŚCI I REZYDENCI TO NIE TO SAMO (rezydenci - lekarze w trakcie specjalizacji, którą w Grey's Anatomy jest właśnie chirurgia).