Chirurdzy

Grey's Anatomy
2005 -
7,9 123 tys. ocen
7,9 10 1 123332
6,6 7 krytyków
Chirurdzy
powrót do forum serialu Chirurdzy

Lubilam oglądać ostry dyzur , ale teraz patrząc z perspektywy czasu uważam że zbyt przesadzali z akcjami na tej izbie. Chociaż miało to swój czas i urok:-) ....teraz zdecydowanie jestem za " Chirurgami" - bardziej do mnie przemawia i jest bardziej realistyczny, brak takiej doskonałości we wszystkich !!
uwielbiam Dr Cristina Yang super

ocenił(a) serial na 7
achna4

Mnie Ostry Dyżur zawsze nudził. Nie przepadałam za bohaterami. Ogólnie zupełnie mi się to nie podobało. Więc bezapelacyjnie Grey's Anatomy.
natomiast nie zgodzę się z tym, że jest to serial bardziej realistyczny od Ostrego Dyżuru. Oczywiście oba mają niewiele wspólnego z realiami i życia, szpitala, medycyny itd., ale to zdecydowanie Chirurdzy są dużo bardziej cukierkowi. Co nie zmienia faktu, że uwielbiam ten serial :)

użytkownik usunięty
achna4

W jakim Ty zaczarowanym świecie żyjesz;)

Chirurdzy - 3/10
Ostry dyżur - 6/10
Dr. House - 8/10

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10

chirurdzy 3/10 ?????? jestem w szoku:-))))
dr House 5/10 jak dla mnie za dużo fantastyki w doktorku :-)
pozdrawiam

achna4

powiem tak: ostry dyżur-ok, ale irytuje mnie,że na koniec nie było już prawie żadnego bohatera z pierwszych sezonów i była akcja akcja akcja!
House-kocham, ale do pewnego czasu, bo w potem było jakoś schematycznie no i wszystkie choroby to ewenementy medyczne, co się trochę nie trzyma kupy, Chirurdzy-wszystko jest takie po prostu normalne i to jest chyba cały ten urok
P.S. Christina najlepsza no i Sloan...

ocenił(a) serial na 9

Chirurdzy 9/10
Ostry dyżur 7/10
House 5/10

achna4

oczywiście że Grey's anatomy :) Yang i Torres the best :) kiedyś moją ulubioną postacią była Izzie Stevens ;)

ocenił(a) serial na 10
nihooya

Chirurdzy 10/10
Prywatna Praktyka 8,5/10

użytkownik usunięty
BigMovieFan

Jak najbardziej Chirurdzy :)

ocenił(a) serial na 6
achna4

Chirurdzy 9/10
Ostry dyżur 8/10
House 1/10

mati113

Ja jakoś nie trawię Hous'a. Obejrzałam ze dwa odcinki i mi wystarczy. ;D
Ostrego dyżuru nigdy nie oglądałam i chyba już nie obejrzę. Za dużo serii. ;]

achna4

Obejrzałem na razie 6 sezonów tego serialu i fakt jest faktem że jest to jeden z lepszych seriali dramatycznych jakie widziałem. Ogólnie interesuje mnie tematyka medyczna, byłem wielkim fanem serialu ostry dyżur.

Muszę przyznać że pierwszy sezon to były dla mnie flaki z olejem. Dużo gadania, mało akcji i w tym zakresie ER bił chirurgów na głowę. Chcę też dodać że mając na myśli ER mówię o sezonach 1-11 de tego momentu trzymany był poziom. Tak więc sam nie jestem fanem tematyki on kocha ją, ona kocha tamtego, a tamten w ogóle nie wiadomo kogo. Tego w chirurgach jest za dużo, a już na pewno źle zostały zachowane proporcje pomiędzy akcją a tym "romantyzmem" w pierwszym sezonie.

Jednak ludzie uczą się na błędach i w mojej opinii im dalej tym weselej :) Każdy następny sezon niósł ze sobą ciekawe przypadki medyczne i o to według mnie w tym wszystkim chodzi. Każdy odcinek powinien nieść za sobą adrenalinę. Koniec piątego i szóstego sezonu były naprawdę genialne. Nic przecież nie niesie większych emocji niż niepewny los lub nawet śmierć naszych ulubionych bohaterów. Mam jednak teorię że im ten serial stawał się lepszy tym bardziej zaczynał być podobny do ostrego dyżuru...

Oczywiście można mówić że to są przypadki ale sądzę że w dużej mierze niektóre rzeczy są po prostu odgrzewane. Jednym z przykładów jest śmierć O'Malleya wpadł pod autobus i przywieźli go na pogotowie gdzie zajmowali się nim koledzy którzy go nie poznali. Mnie do złudzenia przypominało to odcinek ostrego dyżuru w którym przywieziono na pogotowie Ganta którego grał Omar Epps. Koledzy próbowali mu pomóc ale też nie wiedzieli że to był on bo nie można było go poznać. Wtedy zadzwonił mu w kieszeni peager i wszystko się wyjaśniło.

W ten sposób można porównać kilka rzeczy, np raka Izzy do guza mózgu Marka Greena. Strzelający koleś w szpitalu, już nawet nie pamiętam ile razy strzelano na ostrym dyżurze i brano tam zakładników. Tylko czekać aż zacznie się jakaś epidemia i kwarantanna :P

Uważam że po prostu serial nie ma szans na wytrwanie kilkunastu lat na antenie. ER był świetny i nie znoszę jak ktoś pisze że chirurdzy są lepsi bo jest więcej akcji. Te seriale są porównywalne, tyle tylko że ER był pierwszy. Ostry dyżur nie wytrzymał naporu czasu. Po kilkunastu latach aktorzy odchodzą z seriali a ludzie przestają je oglądać. No a kto nowy zacznie oglądać serial którego 15 sezon leci w tv? Nikt bo już się w niczym nie połapie. Dlatego grono oglądających ER systematycznie się zmniejszało wraz z odchodzeniem głównych aktorów, a powiększąło się grono chirurgów. Podobnie będzie z chirurgami gdy odejdzie Shepherd, Yang i Karev. Stevens i O'Malley już odeszli więc ten proces już się zaczął...

Tak więc który serial lepszy? Myślę że ER, chociaż Chirurdzy świetnie go naśladują...

ocenił(a) serial na 9
Korczi

Tak dla wyjaśnienia to w chirurgach śmierć lub rak głównych bohaterów był wymuszony tym że nei przedłużyli oni kontraktu lub też chcieli odejść z serialu :)