czy Owen na serio zdradza Cristine z tą pielęgniarką z "cud uśmiechem"???
Wydaję mi się, że chyba tak, Cristina była taka przekonana w ostatnim odcinku co do swoich podejrzeń, że jest to chyba wysoce prawdopodobne.
ale oni zawsze tak robia tak manipuluja widzem... zreszta miedzy cristina a owenem nie jest ciekawie ale mysle ze raczej by odszedł od niej i by z nia nie byl niz ja zdradził z pielegniarka...zreszta przekonamy sie ...;) seria powolutku sie konczy....pozdrawiam
ale oni zawsze tak robia tak manipuluja widzem... zreszta miedzy cristina a owenem nie jest ciekawie ale mysle ze raczej by odszedł od niej i by z nia nie byl niz ja zdradził z pielegniarka...zreszta przekonamy sie ...;) seria powolutku sie konczy....pozdrawiam
niby racja, może było by to zbyt oczywiste. No ale zobaczymy :) Nie sądzę, żeby Cristina teraz ( o ile w ogóle) zdecydowała się na dziecko. ( Trochę powtórzył by się wątek Arizony, która też kategorycznie była na nie w 6 sezonie) Chociaż Owen też wydaje się być nieugięty, co jest w przypadku Cristiny dobrym posunięciem, ale może wróżyć rozstanie... zobaczymy :)
Czemu nie? Gdy Owen pojawił się w serialu, to jego matka i narzeczona nie wiedzieli, że on żyje i nie jest w Iraku. Już wtedy całował się z Cristiną, więc czemu miałby teraz posunąć się dalej? Z resztą z Tedy też się całował.
A tak na marginesie to nie widzę, żeby Owen pogodził się z Cristiną, chyba że ona postanowi mieć dziecko.
ale to troche byla inna historia tam byl zwiazek i ukaldy rodzinnne z matka z siostra i poznal po wojnie w Iraku kobiete ktora chciala z nim byc i sama byla po nieciekawych przezyciach... a potem ustabilizowalo sie im zycie zostal szefem, ma piekny dom i znow lipa christna usunela dziecko... to jest etraz cos innego ciezko takie zdarzenia porownywac...tak jest moja opinia przynajmniej... badzmy cierpliwi wszystko sie dowiemy:D
Tak wiem, że to inne sytuacje. Chciałam pokazać, że Owen jest zdolny do wszystkiego: zdradzał, próbował manipulować C, więc czemu miałby nie zdradzać C? O nie rozumie C, fajnie by było gdyby jej były wrócił - Preston :D ale by było :D O wtedy mógłby być zazdrosny a Preston trochę mógłby opowiedzieć o C, może wtedy O by ją zrozumiał.
Poczekamy zobaczymy :D
tez chciałabym by Preston wrócił :P
bo ja z kolei nie lubię Owena ;) nie wiem nie lezy mi jego postac i tyle ;)
"O wtedy mógłby być zazdrosny a Preston trochę mógłby opowiedzieć o C, może wtedy O by ją zrozumiał."
ale P tez nie rozumiał C - chciał ją przerobić pod siebie, ona - jak sama zresztą przyznała - nie była przy nim sobą ;)
ale chciałabym by wóricł - chociaż na kilka odcinków :P
W tej wypowiedzi chodziło mi o to, że Preston wiedział ile dla C znaczy chirurgia. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Hmm ale skoro to nie jest ostatni sezon to może wprowadzą jakąś postać, która będzie podrywać C i stanie się rywalem Owena? Kto wie :)
moze może ;)
tylko teraz tak Preston wiedział ile znaczy dla Cristiny chirurgia, ale on próbował stać się dla niej ważniejszy niż chirurgia
i fajnie by było jakby jakieś nowe ciałko dali dla C. ;)
bo Owen definitywnie chce miec dziecko i pod tym katem nigdy raczej nie dogadają się z Cristiną...
w sumie szkoda - nie lubię go, ale na poczatku byli rewelacyjną parą :)
Zgadzam się. O nigdy nie odpuści, że C nie chce mieć dzieci, dlatego wydaje mi się, że powinni wprowadzić kogoś dzięki, któremu O zrozumie ile może stracić. A co do Prestona, wydaje mi się, że on wiedział ile dla niej znaczy chirurgia, nie mógł z tym konkurować dlatego odszedł.
"A co do Prestona, wydaje mi się, że on wiedział ile dla niej znaczy chirurgia, nie mógł z tym konkurować dlatego odszedł."
w sumie racja, szkoda że nie wyjasnili sobie tego zanim ją zostawił ;)
I, że gdy dostał nagrodę to nawet o niej nie wspomniał. A przecież bez niej jego kariera legła by w gruzach. C przydałby się zwykły romansik, oparty tylko na sexie by ją rozluźnić. Uważam tak, ponieważ za każdym razem jak idzie z kimś do łóżka to potem ląduje z nim przed ołtarzem. No prawie zawsze, pomijam jej związek z wykładowcą.
a no, świnia że nic o niej nie wspomniał, że chociażby nie podziękował - w dwóch słowach...
ja miałam nadzieję na romansiki z Averym - jeszcze na początku ich znajomosci - pamietasz taki odcinek na czyichś bodajże urodzinach? czy parapetówce - nie pamietam dokładnie
gdzie Avery pocałował czy chciał pocałowac Cristine, a ona mu powiedziała że kogoś ma ;)
Taak :D pamiętam i myślałam, że między nimi do czegoś dojdzie :D Gdy Owen pojawił się w serialu to myślałam, że to będzie tylko romansik. Ciekawe czemu nigdy nie zeswatali C z Aleksem...
haha Cristina z Aleksem hehe dwa zywioły - mogło by byc ciekawie przyznam ;)
ja wąłsnie chciałabym ją z Averym może coś się miedzy nimi wykluje ;)
Dwa żywioły - mogłoby być ciekawie na sali operacyjnej :D
Gdyby Avery był starszy, np chirurg prowadzący, czy coś to na pewno by na niego poleciała, ona lubi facetów z władzą chirurgiczną, że tak to nazwę.
wiem wiem, że lubi hmm starszych - no starszych od Avery`ego, ale ma coś czego inni miec nie będą - dziadunia Harpera :D
W takim razie C by wolała chyba złapać dziadka :D przynajmniej nie chciałby mieć już dzieci:) a ona spokojnie mogłaby sie skupić na pracy :D
No jasne :D Ciekawe czy Lexie połączą z Markiem. Chciałabym, żeby byli razem. A pamiętasz odcinek gdy Mark podrywał Cristinę? :D To było nie złe :D
haha pamietam :D:D:D jej miny bezcenne, a próby Marka komiczne :D:D
ja tez kibicuje Lexie i Markowi; )
Taak :D Pamiętam to :D był ubaw :D
Lexi i Mark... Mmm zauważyłaś, że Mark już się trochę postarzał i wydoroślał. Widać, że chce mieć prawdziwy związek i mam nadzieję, że zbuduje go z Lexie. Pytanie, czy jej nie będzie przeszkadzać, że ma dwie córki i jest dziadkiem.
Lexie juz to chyba zaakceptowała, pogodziła się z tym, że jest jaki jest i ma jakby nie patrzeć swoją rodzinę :)
niby tyle czasu minęło od ich rozstania, a dalej widać że za sobą tęsknią - nawet jak byli w innych związkach itp ;)
Myślałam, że w odcinku muzycznym, gdy był wypadek samochodowy, to do siebie wrócą. Lexie powinna trochę zamanipulować Markiem, flirt, spojrzenia itd. Jest kobietą, więc niech użyje kobiecych sztuczek :D