PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=165277}

Chirurdzy

Grey's Anatomy
2005 -
7,9 123 tys. ocen
7,9 10 1 122760
7,0 5 krytyków
Chirurdzy
powrót do forum serialu Chirurdzy

Jeśli film mnie wzrusza to dla mnie jest to wyznacznik jego jakości. A ten odcinek przypomniał mi dlaczego tak uwielbiam i wciąż oglądam ten serial.(spoilery) Każdy element tego odcinka był świetny: serce w pudełku, wspominki o George'u i to jakie emocje to w każdym wywołało, relacja Sloan&Avery- miodzio, Lexie pomagająca pisać książkę, Webber jako mentor i związek Teddy. Oby tak dalej.

ocenił(a) serial na 10
Elizabeth_89

Dla osób które kwiczą, że spojery to napiszę UWAGA SPOJLERY

Jak dla mnie ten serial miał tylko parę nudnych odcinków, reszta podoba mi się bez względu na opinie innych i tym razem nie było inaczej. ciągle czuć tego ducha grey's. wzruszająca końcowa scena callie- mama o'malley, właśnie wspominki Greorga i Izzie, zgrabnie zamknięte przez Alexa, chociaż jak się patrzy na wcześniejsze sezonyp na fox life leci 3 to serce ściska patrząc na bohaterów których już nie ma, zwłaszcza jak dla mnie sceny Alex-Izzie. Dobrze że Avery zerwał z Lexie, zachował klasę widząc co się dzieje dając jej nawet możliwość wyboru po raz kolejny. Odrzucony Mark i ta rozmowa z Averym też fajnie wyszła, chef Webber jakiś taki bardziej ludzki jak już nie jest szefem. Nie zrozumiałam do końca bez napisów o co chodziło z tą laską na pediatrii, dlaczego potem narzekała, że chciała zobaczyć się z naszym alexem, dlaczego w ogóle on nie podbił do niej, jakieś nie w jego stylu, poza tym powinno być go więcej. Może za tydzień. Mark w końcu lepiej wygląda.
Cris super, aczkolwiek nie wiem czy cokolwiek pobije jej zachowanie podczas meczu z ostatniego odcinka:D
Btw promo następnego odcinka miażdży.

dreamseal

Na tyle ile zrozumiałam (też bez napisów ;P) co do sytuacji z tą laską chodziło chyba o to, że Arizona się nią zajmowała, ją wzięła na jakiś zabieg czy coś i Karev czuł się odtrącony, a na końcu odcinka jak ona dzwoniła do kogoś to się okazuje, że Arizona cały czas go wychwalała i miała ją gdzieś... A promo następnego jeszcze nie widziałam.

dreamseal

Arizona zaczęła spotykać się z ludźmi, któzy ubiegają się o stypendium na pediatrii - kilka odcinków temu goniła Alexa, by napisał artykuły na temat przypadków chorych z Afryki, których sprowadził, bo ma szansę na takie stypendium. No i pojawiła się kandydatka, Arizona poświęciła jej cały dzień i okazało się, że Alex jest jej pupilem, choć on czuł się odtrącony i w ogóle niezauważalny :)

Popłakałam się na końcówce, kiedy mama George'a oglądała zdjęcia Sofii, oraz gdy nasza trójka - pozostałość z Wielkiej Piątki (chlip) siedziała razem przy stole i Alex skwitował całą sytuację. To było takie ładne, ale i smutne :(

Co do Avery;ego, to dobrze zrobił, właściwie można powiedzieć że Lexie go wykorzystywała, czuła się z nim dobrze (sama tak Markowi powiedziała pod koniec poprzedniego sezonu), choć ona zdaje sobie sprawę że kocha Marka. Ale tu tez sytuacja trudna - bycie z facetem, który ma cudną córkę, którą wychowuje z dwiema lesbijkami, komplikacje się mogą pojawić, więc Lexie wyszła z założenia, że miłość nie wystarczy a tu pojawiła się autorka książek i chyba przekonała ją, że jak jest miłość to wszystko się ułoży. Zobaczymy, co wymyślą w kolejnych odcinkach ^^

dreamseal

Ojej i jeszcze jedno - Webber jets super, jest takim mentorem, wszystkim doradza i wszystkich umie kopnąć w tyłek, by sie ogarnęli. Szefowanie wydawalo się jego życiem, ale jednak w roli "zwykłego" chirurga tez się odnajduje.
Co do promo kolejnego odcinka - prawie zeszłam na zawał...