zdecydowanie najlepsze sezony to te, w których grał. niestety nie zanosi się, żeby miał wrócić. obawiam się, że jeżeli role meredith i dereka znikną, cały serial się posypie...
A ja cieszę się, że już go nie ma. Chociaż Owen też nie zachwyca, ale z ich dwóch już wolę jego.
ja tam wolę Owena;) Burke mnie drażnił, ta jego przesadna pewność siebie i bycie przekonanym że jest the best.
I na samym końcu zachowanie jak wygrał nagrodę tak mi Krychy było szkoda;(
A Owen jest taki normalny - nie wyidealizowany [ kurde się poplątałam i pewno błąd zrobiłam ;D] taki normalny chłop;) żadem laluś picuś glancuś jak Derek, ale taki prawdziwy mężczyzna z zarostem;) aaa;) No i działa na mnie więc moja ocena chyba nie jest obiektywna;)