Skoro to serial prawniczy, to czy przedstawione w serialu zdarzenia, sytuacje procesowe są wiernie odtworzone pod kątem procedur, np. KPK czy KRiO, czy funkcjonujących w życiu codziennym standardów? Jest jakiś realizm czy raczej "naciągane"?
Część z czynności procesowych oraz przebieg postępowania karnego są zgodne z rzeczywistością (zresztą sam autor książek jest doktorem nauk prawnych), natomiast wiadomo, że na potrzeby serialu, zostało to spłycone.