Serial wciąga swoją tajemniczością i tak trzyma mniej więcej do 4 odcinka. Później napięcie trochę spada i mamy do czynienia z zabiegami twórców w postaci zagmatwania fabuły, aby nie wszystko było takie proste i jednoznaczne, ale koniec końców zakończenia można się domyślić i właśnie kończy się jak ma się skończyć....
więcejale to oczywiste przy takiej tematyce (np. skąd policjantka z 2050 r. wiedziała jak umrze detektyw z XIX w- rozmowa w więzieniu. Tego na 100 % nie było w raportach). W sumie wszystko ładnie się zapętla i fabuła jest sprawnie poprowadzona. Jeden sezon i oglądało się mi to lepiej niż "Dark" .
Trochę to wygląda jakby ktoś miał fajny pomysł na serial i napisał do niego dobry scenariusz, ale zatrudnił słabego reżysera.
I jeszcze gorszego montażystę - te przejścia z przesuwaniem się kadrów z użyciem czarnej, grubej kreski są komiczne i wyglądają jak z filmu klasy C.
Pewnie poleca kamienie z obu stron ale dla mnie to taka netflixowa wariacja na niemiecki Dark.
Prosciej, kolorowiej, lapidarniej , krocej i w efekcie dla duzo wiekszej grupy widzow.
Po zakonczeniu powiedzialem do osoby z ktora ogaldalem" gdybym mial 16 lat i przeczytal taka ksiazke to bym byl...
Serial taki sobie, ale te parytety LGBTitp to jakaś paranoja. To jakiś niekończący się suchar z brodą "idzie sobie murzyn, żyd i gej..."
Czy tam spójne czy nie, to sf więc się nie spinajmy!
Ale
Wszystko się zaczyna tak naprawdę na koniec jak się skończyli smrodzić bez sensu. Także gdyby nie to byłoby 9.
Oglądało się przyjemnie, choć kilka wątków zostało moim zdaniem dość mocno uproszczonych.
Produkcja mocno w klimacie serialu "Dark" choć raczej dla mniej wymagającego widza. Co nie znaczy, że jest z nim coś nie tak. Ot, nie jest tak zagmatwany a wątki nie przeplatają się tak mocno. Cała historia fajnie poprowadzona...
Na prawdę dobry serial. Interesujacy, ciekawy, dobra gra, muzyka, klimat.
Jedno co zaczyna mnie juz drażnić w Netflix, to co by czlowiek nie włączył to pojawia sie wątek homoseksualny. Mnie to nigdy nie ruszało i nie przeszkadzało, ale jednak co za dużo to nie zdrowo.
Odwrócenie tego zamachu było samolubne. Ok, chcieli uratować ludzi, którzy wtedy zginęli, Shahara odzyskać syna, ale co z ludźmi, którzy urodzili się i ułożyli sobie życie potem, po zamachu? Od zamachu minęło 30 lat. Ci, którzy wtedy owdowieli, mogli ponownie wyjść za mąż/ożenić się i mieć dzieci, a te dzieci mogły...
więcejjak w temacie. Już nie chodzi o brak klimatu czy muzyki. Tutaj fabularnie są potężne zgrzyty. Początek był naprawdę obiecujący a potem już od połowy sezonu równia pochyła. Wielkie rozczarowanie bo miało potencjał.
Koło Dark to nawet nie stało, 4 pierwsze odcinki to taka nuda, do tego słaba muzyka i netfliksowa propaganda...