3 seri nawet nie nakręcono to jak ja niby mają pokazać?????????
słyszałam , że nakręcili kilka odcinków 3 sezonu Da, ale w Polsce puszczac go nie mają....
Ale bzdura...nie nakręcono jeszcze jdnakże na nakręcenie go są coraz większe szanse tyle tylko że obsada może się troche zmienić
Swoją drogą ciekawe co naprawdę zaważyło na cecyzji przerwania produkcji. Pewnie kasa, bo na oglądalnośc chyba nie mieli co narzekać :]
Nie raczej właśnie oglądalność...zajrzyj na stronę "Strefa Dark Angel" tam w wiadomościach było napisane ile w USA ostatni odcinek oglądało...
no nie wiem... gdieś czytałam o problemie budżetowym i nie wiem ile z tego jest prawdą. Fakt jest jeden i niezaprzeczalny... wielka szkoda, że się wycofali :]
Zawsze są trzy wytłumaczenia. Albo brak forsy, albo mała oglądalność, albo aktorzy grymasili. Zawsze jeśli wycofają jakąś produkcję serialu podawane są z różnych źródeł te trzy powody.
no w sumie to dość racjonalne wytłumaczenie... :] zawsze lepiej zwalić winę na innych :D w ten sposób każdy może kogoś posądzić... fox widownię, widownia foxa, aktorzy brak kasy, fox aktorów... i tak dalej, i tak dalej... :]
ja czytalam informacje (ktore nie sa oficjalne acz prawdopodobne ;P), ze w tamtym czasie jak skonczyl sie sezon drugi, to jessica i michael weatherly byli para i to bylo jednym z czynnikow przez ktore serial sie rozpadl. podobno byly plany aby w trzecim sezonie usmiercic logana, na co michael i jessica zdecydowanie sie nie zgodzili (jessica nawet zagrozila, ze odejdzie z serialu). a jakoze aktorzy probowali decydowac jak ma sie potoczyc serial (a nie sami tworcy) to zrezygnowano ze wspolpracy.
ze wszystkiego co napisałaś pewne jest tylko to że jessika i michael byli razem... co to reszty... :] ciekawa teoria :D
teoria nie moja, przekazuje pewne rzeczy ktore niektorzy biora calkiem na serio i uparcie twierdza ze to prawda ;) nie wiem czy tak faktycznie bylo, nie widzialam nigdzie certyfikatu tworcow serialu, zatwierdzajacych prawdziwosc tych danych. z drugiej strony, czy jakakolwiek informacja w necie jest opatrzona takim certyfikatem (jakosci "Q" XD)? moze oprocz stron oficjalnych, ale badzmy szczerzy, tam takie soczyste szczegoly rzadko co sie wyjawia :D. albo np IMDB. niby jest to wiarygodne zrodlo, aczkowiek ja bym nie wierzyla we *wszystkie* tam wypisane ciekawostki :).
pzdr
i dobrze, ja nie wierzę :]
bo połowa z nich to jednak spekulacje :]
noa le cóż... niektórych rzeczy nigdy się nie dowiemy, a może to i dobrze :P
bylaby afera i protesty fanow serialu (podpisuje sie pod tym XD). a co by bylo gdyby historia z michaelem weatherly byla prawdziwa? pewnie ktos zrobilby na niego zamach w akcie zemsty *lol* *rofl*
bo ja wiem, bez niego chyba nie byłoby tyle akcji, w końcu jakby nie patrzeć w tych dwóch pierwszych i niestety jedynych seriach odgrywał on nieustannie jedną z kluczowych ról :]
no ale nie mam nic naprzeciwko Logana :]
jak dla mnie to zadna kluczowa postac. jedyne co robil to dostaraczal info dzieki ktorym tak latwo rozwiazywano rozne zagadki. w wielu akcjach logan byl zbedny :P on sie nadaje tylko do siedzenia przed kompem a nie brania udzialu w jakichkolwiek zadaniach. mogliby go usmiercic i znalezc innego informatyka, ktory moglby pomagac grupie mutantow w ich misjach :P moze jaki mutant-geniusz komputerowy ;)? mieliby informatyka, ktory na dodatek jest jednym z nich ;)
dla mnie też spokojnie mogliby go uśmiercić ;P w sumie w pierwszym sezonie lubiłam kolesia, ale zrozumiałabym poświęcenie jego osoby dla dobra serialu ;) tym bardziej, że wtedy nic nie stałoby na przeszkodzie temu, zeby między Max a Aleckiem w końcu cos zaczęło sie dziać (i nie mam na myśli okładania się pięściami, bo to robili dotychczas;]) :D
usmiercili ale przywrocili, bo zack jej oddal serce :P (swoja droga, dlaczego ona potrzebawala prawdziwego serca zeby zyc a zackowi wystarczalo sztuczne :P?).
badz co badz ale ja bym nie zniosla gdyby usmiercili logana a potem go ozywili bo ktos mu oddal jakas nerke czy rzepke (asha na przyklad XD byloby o jedna wkurzajaca postac mniej ):D)
Verauko... mówiąc o wkurzającej postaci masz na myśli logana czy Ashę? Bo osobiscie takie uczucie mam odnośnie Ashy, choć nie przeczę, że czasami głupota i krótkowzroczność Logana sa irytujące :]
Jak dlamnie Logana moga usmiercic w 1 sezonie jego postac byla ciekawa, a w 2 nic nudna i bez sesu jak dlamnie. Co do Max i Alec tez chetnie bym zobaczyla ich razem.
Szczerze mówiąc to nie przepadam jakoś za Alec'em. no nie wiem czemu... ale jakoś mi gość nie leży. Może taki zbyt pyszałkowaty jest? ;]
Alec był świetną postacią. o wiele bardziej dynamiczną niż Logan. Pasował by do Max. Mieli dużo wspólnego. Na przykład temperament :-).
Był żywszy to prawda... z drugiej strony ciężko oczekiwać od 'normalnej' osoby na wózku, by była "żywsza" niż pełnosprawny, genetycznie zmodyfikowany młody człowiek. :]
Mi się podoba tak jak jest, a poza tym... serce nie sługa :]
podobno :P
Etam kobieta zmiena jest co do ich temperametu to nadali by sie razem hihi szkoda ze nie ma dalszych odcinkow :( a zapowiadalo sie bardzo goraco.
"dynamiczny" nie fizycznie, ale ogólnie. Logan był spokojniejszy do Aleca, i czasami ograniczył Max tym. Jeśli ktoś jest zywy to nie wytrzyma długo z osobą spokojną. Jedna od drugiej będzie wymagać czego innego. Ale to moje zdanie.