główny bohater promuje jazde po pijaku i jest chodzącą reklamą piwa marki coors.
w dodatku degenerat społeczny i seksista, ogólnie mówiąc - MASAKRAAA....
a tak serio, to kozacki powrót do lat 80tych, czuć ten klimat w postaci Johnny'ego.
serial jest duzo lepszy niz Karate Kid, które było po prostu tandetną historyjką, aczkolwiek kultową jest i nie ma co tego podważać