Geniusz głównego bohatera jest PRZESADZONY... w pierwszym sezonie było do zniesienia... w tym
zrobili z niego takiego "strategicznego-Rambo" (do Rambo cała armia strzelała, a on i tak jednym
karabinem ich załatwiał, a tu "Lulu" przewiduje wszystko i wszystkich w sposób równie "realistyczny" )...
ogląda się wciąż dobrze, jednak sezon 1 uważam za lepszy (przede wszystkim z tego powodu).