Collateral Forum

Cudownie ogląda się obraz tak gęsto naszpikowany wyrazistymi bohaterkami pierwszego i drugiego planu. Tak musieli się chyba czuć do tej pory mężczyźni oglądając filmy, gdzie w przytłaczającej większości eksponowano postaci męskie, a kobiety przemykały gdzieś w tle, głównie jako ozdobniki albo kompletnie nierealistyczne...

Biorąc pod uwagę obsadę i kooperację z BBC spodziewałam się czegoś lepszego. Moim zdaniem to serial z tezą, nadmiernie umoralniający, poprawny do bólu. Czarne i białe role rozdane niezwykle jednoznacznie.Odhaczone wszystkie "poprawne" wątki, które powinny pojawić się we współczesnym serialu. Poczułam się jak w szkole....

Powoli sie to konczy i dostajemy lepszy produkt. Niestety tu nie jest dobrze. Nie mogę ocenić tego serialu bo po połowie 1 odcinka ta poprawność strasznie wnerwia i skończyłem oglądać. Nawet księdza nie oszczedzili, ale to co najwyzej smieszny szczegol. Istna sexmisja i trochę głupów heteroseksualnych.

Dla tych co...

Choć oceny niekoniecznie na to wskazują. Warto zobaczyć i przekonać się na własne oczy i uszy. Zwłaszcza, że główny wątek poszukiwania zabójcy staje się niemal od początku drugorzędnym. A polityczno-społeczne tło w Wielkiej Brytanii (mogło by pewnie dziać się gdzie indziej) zajmuje znacznie bardziej.

Obiektywnie, bez odwoływania się do żadnych upodobań politycznych, każdy zauważy że homoseksualizmu w produkcjach netflixa jest po prostu trochę zbyt dużo w porównaniu do realiów. A teraz to już któreś netflixowe dziełko w którym natykam się na kobietę w ciąży, i to jak zwykle chyba wciśniętą dość absurdalnie. Czy...

Uwaga: oceny na forum mocno zaniżone. Warto obejrzeć ten mini-serial. Bardzo dobre aktorstwo.

W obsadzie jest moc: Carey Mulligan (Edukacja, Wielka Gatsby, Suffragette), John Simm ("Życie na Marsie"), Nicola Walker (Unforgotten, Spooks, Ostatni tango w hrabstwie Halifax) i Billie Piper (Doktor Who, Penny Dreadful).
Autorem serii jest David Hare, scenarzysta, m.in. "Godzin", "Lektora" i Skazy".

Muszę przyznać, że takiego natężenia lewicowej propagandy w jednym serialu jeszcze nie oglądałem. Mamy tu kochanych uchodźców, imigrantów, muzułmanów, LGTBQ. Z drugiej strony mamy tych złych, czyli rząd, wojsko, służby specjalne, kościół no i oczywiście złych, białych, heteroseksualnych mężczyzn. Niesamowite do jakiego...

j.w przmeczyłem się tylko dla cary, co 5 minut politycznie poprawne treści...lgbt, imigranci, demokracja etc...

Nie wiem czy to Netflix wyprodukował czy tylko wykupił ale bije z tego Netflix po całości. Oczywiscie nie mogło zabraknać homo, tym razem chłop z chłopem to już przeżytek to mamy siostrę kościoła rzymsko-katolickiego w homoseksualnym związku z biedna migrantką-narkomanką.....#jprdl Zeby nie było zbyt normalnie i hetero...

Pozytywnie zaskoczony , bo podchodziłem do tej produkcji Netflixa bez entuzjazmu, a serial okazał się bardzo dobry , polecam.