Jeden z najbardziej naciąganych odcinków Columbo. Cała akcja nie trzymała się kupy od początku do końca. Właściwie porucznik nie miał żadnych wskazówek aby podejrzewać parę aktorów o tę zbrodnię. Nie zdobył też żadnego dowodu, ostatecznie go spreparował. Ciekawe jakby to wyglądało w sądzie? Dałem plus za obraz Anglii i Londynu, którego już nie ma.