Cormoran Strike
powrót do forum 6 sezonu

Ogromny zawód. To bylo moje pierwsze zerknięcie się z serialem. Długo się zbierałem do tego. Przed ponownym przeczytaniem wszystkich 7 książek. Film rozpoczyna się kadrami jak z telenoweli. Muzyka z melodramatu, Robin usmiechajaca się jakby widziala w Strike'u pluszowego misia. I nudna gadka przez 5+ minut. Przewinąłem. Dalej nadal było "baaardzo powoli". Cos jak w Tailor, Tinker, Soldier, Spy. No wiem, tak też jest w książkach, że dużo gadają i dużo nienazwanego romansu. Tam to jednak po prostu gra. W filmie już nie. Jako ogromnemu fanowi serii ksiazek ten obraz mi nie podszedł. Wiem jednak, że niektorym się spodoba więc na pewno warto sprawdzić samemu.