Bardzo dobra fabuła całego anime. Każdy z epizodów, a raczej sesji, opowiada bardzo ciekawa historie z takim dreszczykiem w tle. Natomiast zabolało mnie samo zakończenie. Spike nie powinien umrzeć. Zakończenie powinno być właśnie w stylu całej serii z pewnym niedopowiedzeniem. Powinniśmy dostać wrażenie, ze jeszcze kiedyś się spotkamy, być może nigdy, ale nadzieja pozostaje. A tymczasem Spike ginie. I co dalej????
Oj przepraszam!!!! Rzeczywiście powinien wcisnąć ostrzeżenie "spojler". Ale gdy pisałem to myślałem, że serial jest tak stary, ze wszyscy go już oglądali i nie zrobię nikomu przykrości. Poza tym Spike umarł - nie umarł. To kwestia osobistej interpretacji ostatniego odcinka. Tak jak w każdym odcinku autorzy dają widzowi maleńką ścieżkę własnej interpretacji przygód. Jeżeli nie oglądałeś serii, to właśnie tak potraktuj mój komentarz. Jeszcze raz przepraszam za nieumyślne zepsucie zabawy!!!!