Cowboy Bebop to pierwsze anime jakie obejrzałem i przyznam, że dzięki temu serialowi przełamałem swoją niechęć do estetyki anime. Dlatego niewykluczone, że niedługo uda mi się obejrzeć coś innego w podobnej estetyce - na moim radarze znajdują się obecnie "Death Note" (trochę bliżej) i Evangelion (odrobinę dalej). Przechodząc do meritum sprawy, zapraszam wszystkich do zapoznania się z moim krótkim tekstem na temat "Kowboja Bebopa":
http://jaturul.blogspot.com/2011/10/pery-srebrnego-ekranu-anime-zacierajace.html
Enjoy ;)