jak mozna przerobic fabule francuskiego robinsona crusoe naamerykanskiego wszystkopotrafiacego indiane jonesa?? Oni to wiedza..
moze gdybym nie ogladal wczesniejszych serii i nie czytal ksiazki to by mi sie spodobalo ale..
tak nie bylo i irytujace bylo sztuczne naciaganie watkow zeby uzyskac najlepsza reprodukcje robinsona crusoe..
to nie jest wierna adaptacja książki, więc reżyser mógł powplatać własne watki i zrealizować to inaczej niż wcześniejsi twórcy...
Dzięki temu fabuła jest bardziej zaskakująca dla widza. Mnie ten serial bardzo się podoba. Żałuję, że odcinki są takie krótkie.